reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
taki mam zamiar muszę w końcu postawić na swoim żeby się przekonał że nie łatwo mnie udobruchać
dzwonił do mnie bo chciał zebym mu coś podała wymiary to ja mu mówie że nie wiem czy będe się fatygować i specjalnie z domu wychodzić coś mierzyć skoro on nie umie moich pruźb spełnić to sie mnie pyta jakich pruźb bo on nie wie o co mi chodzi a dopiero wczoraj wieczorem o tym mówiłam i jak tu szału nie dostać ??


proponuje odzywac sie jak najmniej, byc oficjalna ale nie zlosliwa i ironiczna ( bo to na faceta działa jak czerwona płachta na byka )
 
Justynko a jaki ci wyszedł stosunek tych hormonów do siebie??
nic sie nie martw na zapas kochana

a co w sumie z tych wyników wychodzi???

fsh - 3,56
lh - 1,87
czyli stosunek : lh/fsh 0,525.....
"Istotny jest stosunek stężeń obu gonadotropin. W przypadku prawidłowego cyklu stosunek LH:FSH jest bliski 1, w niewydolności przysadki ulega zmniejszeniu poniżej 0,6, a w zespole policystycznych jajników (PCOS) wzrasta powyżej 1,5. Wynik może zależeć od metody badania."
 
Bernardko wg mnie to nic złego i nic strasznego. Kurka wodna kogo masz innego prosić o rady jak nie nas???
Robaczku zawsze się zdazają jakies kryzysy..trzeba to jakos przetrwac..
 
aż mi wstyd ze muszę Was prosić o radę jak mam rozmawiać i postępować z moim M ale ja sama już mam metlik w głowie i jestem kłębkiem nerwów

kochana tutaj ne ma sie co wstydzic... po to jestesmy zeby ci poradzic... tak samo jak ty doradzasz nam...
tak jak juz ktoras z kobietek napisala wyzej-olewaj go... nic tak nie boli jak obojetnosc... achowuj sie obojetnie wobec niego. odzywaj sie bez emocji... to facetow bardzo denerwuje... a teraz jak on widzi ze smutna jestes albo zla to jest dumny ze ,,on wygral'' i tylko czeka az przybiegniesz... tak jak pisalam wczesniej-obojetnosc...






 
Ty, Lala.... Ty nie wymyślaj!!!! Od tego My są żeby Cię słuchać...szkoda tylko że nie potrafi nikt dać rady idealnej:(

Bernardko wg mnie to nic złego i nic strasznego. Kurka wodna kogo masz innego prosić o rady jak nie nas???
Robaczku zawsze się zdazają jakies kryzysy..trzeba to jakos przetrwac..
dziękuje dziewczyny
jakos to przetrwam ale dam mu tak popalić ze popamięta na długo moje fochy

Justynko zaczekaj do wizyty u gina może to jednak nie są złe wyniki

Sandra tak zrobie i Tobie też dziękuje za wsparcie

teraz to jestem ciekawa jak zareaguje na ten mój list do niego
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny kurcze bo ciężko jest komuś dawać rady na temat jego małżeństwa..Bo tak naprawde tylko Ty Bernardko znasz swojego męża, i Ty Justynko swojego i ja swojego i każdy z nich jest innym człowiekiem, z innym charakterem, innym wychowaniem z domu rodzinnego...Są rzeczy na które poprostu nie umiemy wpłynąć..
Chociaż powiem Wam tak - po tym czasie co ogólnie jesteśmy z mężem razem udało mi się wypracować pewne rzeczy, które spieprzyli jego rodzice..A mój mąż pracuje nad tym co schrzanili moi..I jakoś to wychodzi. Są gorsze dni i lepsze..

Trzeba pamiętać tylko że decyzje o małżeństwie podejmowaliśmy wszyscy świadomie, z miłości.."...na dobre i na złe.."
 
Do góry