Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
mężowi się bardzo podoba bo sam nic nie musial robic heheheMarzenka najpierw wypij z nami kawkę
Jak mężowi podoba sie efekt Twojej pracy?
ps.ja pomalowałam mojej Pauli pokój na "zielone wzgórza"tylko dolałam troszke żółtego barwnika żeby go jeszcze bardziej ocieplić ;-)
pomalowalam dwa razy bo na pomarancz kladlam ta farbe i musialam 2 razy zeby nie przebijalo, wogole to pierwszyraz malowalam i w jednym miejsu jka juz wszystko wyschlo zostaly zacieki bo widocznie w tym miejscu nie byl dobrze przycisniety i rozprowadzony wałek..:-( bo juz sily w rekach nie mialam i w kazdym razie nie wiem co mam ztym zrobic .... czy pomalowac ten kawalek raz jeszcze przejechac walkiem po nim? czy jak to zrobie nie bedzie sie ten kawalek sciany odroznial??? nie wiem, ale drazni mnie tez zaciek bo ogolnie to tak ladnie mi wyszlo.....