reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

mój też bardzo chce bobasa to on pierwszy wspomnial że moze byśmy już sie starali ale pali i teraz jak jest ciepło to potrafi wypić 2 piwa dziennie a jedno to już napewno i też obiecuje ze żuci palenie ale nawet nie próbuje a jak mu tłumaczę ze mi jest źle z tym że tylko ja biore tabletki a widze ze on na co dzień nic w tym kierunku nie robi zeby sie wzmocnić to mnie szlak trafia no może tyle tylko że bierze witaminy ale jak mu nie przypomne to nie weźmie sam z siebie i ciągle mówi ze pujdzie zbadać nasienie ale jakos czasu nie umie wygospodarować

jak przesadzam i za dużo od niego wymagam to mi powiedzcie proszę

z facetami to tak jest... obiecuja a nici z tego :-) moze dlatego ze to my nosimy dzieciaczka w brzuszku... jakby oni nosili to moze bardziej by przezywali niz my :-):-) ja juz nie prosze mojego o przestanie palenia... bo i tak to nic nie zmienia a ja sie niepotzrbnie denerwuje... 31 lipca na badanie nasienia jedziemy... i niech tylko cos zle wyjdzie to go udusze bo mam wymowke ze to przez papierochy albo cos... moze wyniki badan go zmobilizuja do czegos i daja do myslenia... chociaz mam taka nadzieje ze wszystko ok z jego zolnierzykami... robilismy test na sperme w domu i pokazal ze ok ale zawsze lepiej sprawdzic w labolatorium...
 
reklama
No i dziewczyny bylam na wizycie i niestety.... ciaza obumarla kilka dni temu - jutro ide do szpitala:-:)-:)-(
ojejq gosiaczku, przytulam, tak mi przykro.....:-(
Nie wiem za co?He? Na pocieszenie? Z litości? No taaak...po tym pijaństwie na amory Ci się zebrało :)
Daj na luz...Samo się sprzątnie nie wiesz?
Depoussierer.gif



zlitości czubku jeden:-D:-)
a samo się niesprzatnelo :(..... jeszcze mi troche zostalo ale to jutro....
Ja już nawet się nie uśmiecham to takiego stanu mnie baba doprowadziła.
Madzienka - no grunt że się nie posrałaś. Gratuluję tytułu i przytulam przez @
dzieki za kciuki, jak widzisz nie posralam sie heheh ale bylo blisko!!:-D

hanka no co ty tak dajesz soba pomiatac??? nie daj sie!!! nie daj sie!!!:-D
Dziewczynki powiedzcie mi kochane jak Wasi meżowie zachowywali sie i zachowują podczas staranek czy widzicie z ich strony jakieś zaangarzowanie?? czy zrezygnowali z nałogów używek?? czy słuchają Waszych próźb żeby sie tak czy inaczej zachowywali?? proszę o odpowiedz bo jestem juz załamana
moj od miesiaca nie pije kawy , nawet grama!!! jestem w szoku bo pil trzy dziennie i to sypane!!!:szok: ale obiecal to nie pije:tak: a ipifko ograniczyl ale czasem cos tam popije jakies 1-2 w tyg. No ogólnie widze ze sam zaczyna miec cisnienie na dziecko... wiec mysle ze bedzie sie jeszcze bardziej staral.. musze mu tabletki wylozyc na wierzch bo zapomina łykac:tak:



jaka ja zmeczona jestem.......



martynko trzymam kciuki za betke!!!

babo a tygdzie?????
 
moj od miesiaca nie pije kawy , nawet grama!!! jestem w szoku bo pil trzy dziennie i to sypane!!!:szok: ale obiecal to nie pije:tak: a ipifko ograniczyl ale czasem cos tam popije jakies 1-2 w tyg. No ogólnie widze ze sam zaczyna miec cisnienie na dziecko... wiec mysle ze bedzie sie jeszcze bardziej staral.. musze mu tabletki wylozyc na wierzch bo zapomina łykac:tak:
?
a o kawie zapomniałam szczegół najbardziej mnie to piwo i papierosy bolą ale nie umiem do niego dotrzeć w żaden sposób :-:)-:)-:)-(
 
a o kawie zapomniałam szczegół najbardziej mnie to piwo i papierosy bolą ale nie umiem do niego dotrzeć w żaden sposób :-:)-:)-:)-(
Kurczę ja bym nie wytrzymała.. Przeciez to tyle kasy mięsięcznie idzie.. Nie żebym była jakims dusi groszem ale policzcie sobie sami.. Codziennie piwko plus paczka fajek.. Ja mojemu m mówiłam, żeby sobie policzył ile wydaje na papierosy w miesiącu. No i policzył to aż za głowe się złapał:tak::-) No a teraz może odkładac na cos dla dzidzi:tak::-)
 
a o kawie zapomniałam szczegół najbardziej mnie to piwo i papierosy bolą ale nie umiem do niego dotrzeć w żaden sposób :-:)-:)-:)-(
ciezko cos doradzic, bo kazdy facet jest innyi inaczej reaguje na rozmowy.... ale chyba najbardziej dziala wtedy kiedy zacznie mu zalezec, ale z drugiej sstrony powinnien to zrobic dlatego chociazby ze cie kocha...... nie wiem co ci bernardko doradzic, no ja tam umiem pokierowac swoim małżem zeby mnie słuchal jak chce heheh...... jak dla mnie jest argument najwazniejszy.....: jesli mnie kochasz to powinienes zrobic to dla mnie, jest to dla mnie bardzo wazne, a ja dla ciebie zrobilabym wszystko......
i koniec... zatyka go i robi co ja chce :laugh2:
 
Kurczę ja bym nie wytrzymała.. Przeciez to tyle kasy mięsięcznie idzie.. Nie żebym była jakims dusi groszem ale policzcie sobie sami.. Codziennie piwko plus paczka fajek.. Ja mojemu m mówiłam, żeby sobie policzył ile wydaje na papierosy w miesiącu. No i policzył to aż za głowe się złapał:tak::-) No a teraz może odkładac na cos dla dzidzi:tak::-)
ja też mojemu to tłumaczyłam ale on twierdzi ze zarabia to mu sie należy a ja nawet na kosmetyczkę nie mam bo zawsze sa ważniejsze wydatki a on nie umie sobie odmówić

nie umiem łez powstrzymać jak o tym wszystkim piszę

przepraszam
 
ciezko cos doradzic, bo kazdy facet jest innyi inaczej reaguje na rozmowy.... ale chyba najbardziej dziala wtedy kiedy zacznie mu zalezec, ale z drugiej sstrony powinnien to zrobic dlatego chociazby ze cie kocha...... nie wiem co ci bernardko doradzic, no ja tam umiem pokierowac swoim małżem zeby mnie słuchal jak chce heheh...... jak dla mnie jest argument najwazniejszy.....: jesli mnie kochasz to powinienes zrobic to dla mnie, jest to dla mnie bardzo wazne, a ja dla ciebie zrobilabym wszystko......
i koniec... zatyka go i robi co ja chce :laugh2:
ja podejrzewam ze nawet jakbym tak powiedziała to nic by to nie dało próbowałam mu ultimatum postawic to powiedział ze on ultimatum nie przyjmuję i ze jakbym mu to przed ślubem postawiła to by mnie rzucił i jak tu wytrzymać ??
 
reklama
ja też mojemu to tłumaczyłam ale on twierdzi ze zarabia to mu sie należy a ja nawet na kosmetyczkę nie mam bo zawsze sa ważniejsze wydatki a on nie umie sobie odmówić

nie umiem łez powstrzymać jak o tym wszystkim piszę

przepraszam
słoneczko nie przepraszaj, bo to nie twoja wina a pozatym nie ma sie czego wstydzic.... każdy zwiazek jest inny, faceci potrafia byc naprawde dziwni..... ale później dojrzewaja i zaczynaja rozumiem swoje błędy.... przyjdzie i czas na to że i Twój małż będzie robił co chcesz i odda sie maluszkowi bez reszty...
nie płacz kochanie .... bedzie lepiej zobaczysz :*
 
Do góry