reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Smutne, ja bym chyba nie przezyla tylu strat :no:


Pysiu, luteine czy duphaston bierze sie 10 dni i po ok 3-4 dniach od odstawienia pojawia sie @

Lilu nawet nie wiesz jaka jestem Ci wdzięczna za odpowiedź DZIEKUJĘ BARDZO


Tylko tak sie teraz zastanawiam jaki jest sens brania tego progesteronu ( luteiny) bo z tego co wiem to on ma podtrzymywac ciążę ale przecież nie ułatwia zajścia w nią,a ja mam z tym problem, nie wiem juz sama moze powinnam brać np CLO d w I fazie i Luteine po owulce w II fazie, ale przeciez sama sobie jej nie zalecę - ach same problemy, zaczynam miec tego dosyć:wściekła/y::nerd::wściekła/y:
A czy którac z was brała sam progesteron?
Czy tylko ja znów trafiłam na jakiegoś genialnego gina? :sad::errr::sad:

Kevinkodobrze cię znów widzieć wśród nas:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lilu nawet nie wiesz jaka jestem Ci wdzięczna za odpowiedź DZIEKUJĘ BARDZO


Tylko tak sie teraz zastanawiam jaki jest sens brania tego progesteronu ( luteiny) bo z tego co wiem to on ma podtrzymywac ciążę ale przecież nie ułatwia zajścia w nią,a ja mam z tym problem, nie wiem juz sama moze powinnam brać np CLO d w I fazie i Luteine po owulce w II fazie, ale przeciez sama sobie jej nie zalecę - ach same problemy, zaczynam miec tego dosyć:wściekła/y::nerd::wściekła/y:
A czy którac z was brała sam progesteron?
Czy tylko ja znów trafiłam na jakiegoś genialnego gina? :sad::errr::sad:

Kevinkodobrze cię znów widzieć wśród nas:-)

oj pysiaczku! znowu dylematy....nie mam pojecia co ci napisac,prawda,sama sobie kuracji nie ustalisz,ale mozesz zasugerowac to swojemu lekarzowi!!!! ja bralam clo i duphaston tylko przez jeden cykl,pozniej okazalo sie,ze nie potrzebnie....cos mi sie kojarzy,ze ktoras z dziewczyn brala luteinke tylko,ale nie jestem pewna....buziolki!

Witajcie:-)
Widze,ze wiekszosc ze staraczek 2008 siedzi na tym watku:tak:Poznaje po nickach;-)Moze mnie tez jeszcze pamietacie.......

pewnie,ze pamietamy,ja czasami podczytuje mamusie staraczki i wlasnie tam Cie widzialam,milo,ze zagladnelas i do nas!!! jak tylko jest nadzieja,to gratuluje,trzymam kciuki!!!

:no:wczoraj odwiedzila mnie znjaoma, okazalo sie ze jest w ciąży juz prawie 5 miesiac. Ale opowiedziala mi swoja historie az mi sie wlpsy zjezyly..... :szok: Jest to jej 6!! ciąża.... wszystkie straciła... i to nie na początku, jedno dziecko pare godzin po porodzie zmarlo z powody wielkiej wady serca ktorej ginekolog nie wykryl!!:no::szok::no: drugie musiala w 6 miesiacu urodzic martwe....:no: reszte donosila do 3-4 miesiaca.... matko, jak mi to opowiadala to myslalam ze pade plackiem....
byla u roznych specjalistow nikt nie wiedzial dlaczego..... po wszystkich badaniach okazalo sie ze ona z mezem sa calkowicie zdrowi.... trafila wkoncu do jakiejs babki w szczecinie ktora po badaniach stwierdzila ze jest ona ofiarą niedbalstwa lekarzy!!!:szok::szok::wściekła/y::wściekła/y: rok czasu przygotowywalo ja do kolejnej ciazy i powiedziala ze tym razem wszystko bedzie dobrze.... teraz jest w piatym miesiacu, co miesiac jezdzi do szczecina na badania.... a dodam ze z zajsciem w ciaze nie ma zandego problemu , za kazdym razem zachodzila od razu jak tylko chciala....

mowie wam caly dzien wcozraj myslalam o niej, jakas masakra co niektorzy muszą przejsc takie pieklo......

straszna historia,az mnie dreszcze przeszly,bardzo dzielna masz kolezanke,ja bym chyba psychicznie nie dala rady! straszny i okrutny ten los dla niektorych.....mam nadzieje,ze tym razem sie uda i urodzi piekneo i zdrowego bobaska,widac,ze sie zawziela!

MILEGO DNIA WAM ZYCZE!
 
hej ja Cię pamiętam:-)

Ja tez zmieniłam lekarza i tak samo jak ty, widzę nadzieję:-) mam nadzieję ze i ty i ja i reszta staraczek, szybko zajdziemy w ciążę:tak:życzę Ci tego

Ja tez mialam slaba kreseczke na tescie a wlasciwie jej cien jakie 5-6 dni przed terminem @ a potem coraz ladniejsza i @ nie przyszla...W albumie zamiescilam juz test przed 3 dni przed @ to nadzieja jest :)
 
No mówię wam same problemy ja juz nie mam siły Wy chociaz możecie się starać, a ja najwcześniej od kwietnia, nie potrafie o tym nie myslę i meczy mnie to okropnie. Zatanawiam się czy ten lekarz ( niby taki dobry, sławny i polecany) mi pomoze, czy nie potrzeba innych leków oprócz tego progesteromu, a moze skonsultować się jeszcze z jakimś lekarzem, płakac mi się chce i zaczyna mi sił brakować...:-:)-:)-:)-:)-(
 
Ostatnia edycja:
Ja tez mialam slaba kreseczke na tescie a wlasciwie jej cien jakie 5-6 dni przed terminem @ a potem coraz ladniejsza i @ nie przyszla...W albumie zamiescilam juz test przed 3 dni przed @ to nadzieja jest :)
kroptusiu widziałam twoje tesciki chyba w galeri...moj jest podobny do twojego...(tego slabego, jesli nie myle zdjęc:sorry2:)
ale wlasnie ty robilas przed terminem a ja w sumie po@....ech....:-(ale dziękuję bardzoz a pocieszenie:tak:czytalam twoje wypowiedzi na jakims innym forum....to w sumie u mnie bardzo podobnie...
 
Lilu nawet nie wiesz jaka jestem Ci wdzięczna za odpowiedź DZIEKUJĘ BARDZO


Tylko tak sie teraz zastanawiam jaki jest sens brania tego progesteronu ( luteiny) bo z tego co wiem to on ma podtrzymywac ciążę ale przecież nie ułatwia zajścia w nią,a ja mam z tym problem, nie wiem juz sama moze powinnam brać np CLO d w I fazie i Luteine po owulce w II fazie, ale przeciez sama sobie jej nie zalecę - ach same problemy, zaczynam miec tego dosyć:wściekła/y::nerd::wściekła/y:
A czy którac z was brała sam progesteron?
Czy tylko ja znów trafiłam na jakiegoś genialnego gina? :sad::errr::sad:

Kevinkodobrze cię znów widzieć wśród nas:-)

Kiedys bylam zapisana tez na innym forum o staraniach, byla tam dziewczyna o nicku Caro,ktora miala pco co sie wiaze z brakiem owulki, pani ginekolog przepisala jej wlasnie tylko progesteron ( duphaston ) wszystkie dziewczyny sie strasznie dziwily ze skoro ona nie ma owulacji to powinna dostac clo a nie progesteron :angry: ku zdziwieniu Caro zaszla w ciaze w 8 miesiacy stosowania samego duphastonu :happy:
 
Ostatnia edycja:
Tylko tak sie teraz zastanawiam jaki jest sens brania tego progesteronu ( luteiny) bo z tego co wiem to on ma podtrzymywac ciążę ale przecież nie ułatwia zajścia w nią,a ja mam z tym problem, nie wiem juz sama moze powinnam brać np CLO d w I fazie i Luteine po owulce w II fazie, ale przeciez sama sobie jej nie zalecę - ach same problemy, zaczynam miec tego dosyć:wściekła/y::nerd::wściekła/y:
A czy którac z was brała sam progesteron?
Czy tylko ja znów trafiłam na jakiegoś genialnego gina? :sad::errr::sad:

pysiu a czemu się nastawiłas na to ze gin ustalił Ci złe dawki czy żle doradził???poczekaj i pokornie się posłuchaj, wszak ani Ty ani forumowiczki nie sa lekarzami!Ja sądze że lekarz wie lepiej i od Ciebie i od staraczek.
LEKARZ WIE CO ROBI....nie pozjadajmy wszystkich rozumow!!!!!
Czy skończyłysmy medycyne????? Ja nie! wiadomo ze różni są lekarze i z tym tez trzeba ostroznie:tak: napewno się uda!!! życzę Ci tego baaaardzo:tak:a gdzie chodzisz do gina i jak się nazywa????



Dziewczyny spokojnie i z rozsądkiem do wszystkiego!!! niech "jajko od kury nie będzie mądrzejsze":-D:-D:-D:tak:

Lekarz przeciez zbiera wywiad, ustala, MYŚLI!- naprawde uwiezcie Oni myślą!;-):-) a POZATYM KAZDY PRZYPADEK INNY! jedna kobitka taka a druga inna, i mimo że nam wydaje się ze podobnie mamy, to nie zawsze tak jest, bo wiele czynnikow się składa na pomoc i ustalenie diagnozy.
 
reklama
oj pysiaczku! znowu dylematy....nie mam pojecia co ci napisac,prawda,sama sobie kuracji nie ustalisz,ale mozesz zasugerowac to swojemu lekarzowi!!!! ja bralam clo i duphaston tylko przez jeden cykl,pozniej okazalo sie,ze nie potrzebnie....cos mi sie kojarzy,ze ktoras z dziewczyn brala luteinke tylko,ale nie jestem pewna....buziolki!

Dzięki Romeczko ;-)

Kiedys bylam zapisana tez na innym forum o staraniach, byla tam dziewczyna o nicku Caro,ktora miala pco co sie wiaze z brakiem owulki, pani ginekolog przepisala jej wlasnie tylko progesteron ( duphaston ) wszystkie dziewczyny sie strasznie dziwily ze skoro ona nie ma owulacji to powinna dostac clo a nie progesteron :angry: ku zdziwieniu Caro zaszla w ciaze w 8 miesiacy stosowania samego duphastonu :happy:

O proszę jednak można, cieszę się , że mi to napisałaś Lilu, podniosło mnie to troszke na duchu.

pysiu a czemu się nastawiłas na to ze gin ustalił Ci złe dawki czy żle doradził???poczekaj i pokornie się posłuchaj, wszak ani Ty ani forumowiczki nie sa lekarzami!Ja sądze że lekarz wie lepiej i od Ciebie i od staraczek.
LEKARZ WIE CO ROBI....nie pozjadajmy wszystkich rozumow!!!!!
Czy skończyłysmy medycyne????? Ja nie! wiadomo ze różni są lekarze i z tym tez trzeba ostroznie:tak: napewno się uda!!! życzę Ci tego baaaardzo:tak:a gdzie chodzisz do gina i jak się nazywa????


Dziewczyny spokojnie i z rozsądkiem do wszystkiego!!! niech "jajko od kury nie będzie mądrzejsze":-D:-D:-D:tak:

Lekarz przeciez zbiera wywiad, ustala, MYŚLI!- naprawde uwiezcie Oni myślą!;-):-) a POZATYM KAZDY PRZYPADEK INNY! jedna kobitka taka a druga inna, i mimo że nam wydaje się ze podobnie mamy, to nie zawsze tak jest, bo wiele czynnikow się składa na pomoc i ustalenie diagnozy.

Chodzę do LUXMEDU do doktora Dariusza Swatowskiego.

Napewno lekarz wie lepiej, ale ostatnio jestem podłamana tym wszystkim i rodzą sie u mnie różne wątpliwości, dobija mnie to, że nie mogę sie narazie starać i wogóle mam jakiś dołek.:-:)-:)-:)-(
Próbuje szukać u was odpowiedzi na pytania, bo może ktos jest w takiej sytuacji albo zna takie przypadki jak np. Lilu
 
Do góry