starania się - watpliwości..

gosia:) · 17 Czerwiec 2009

Widzisz Patrysiu - i po strachu kochana - wszystko bedzie dobrze...internet potrafi nas niezle nakrecic...

badaicka pisze:
A wiecie co ja nie wiem co mam robić :-(
Ja chcę sie zaczać starać o drugiego bobaska choćby teraz zaraz( zegarek bije -łoj parcie mam straszne) a mój małż powiedział,ze nie wcześniej niz w sierpniu a najlepiej we wrześniu
A to wszystko dla tego,ze Paulina ma isc od wrzesnia do przedszkola i on by chciał żeby drugie urodziło się tak pod koniec roku szkolnego lub w wakacje zebym nie musiała z takim maluchem biegac zaprowadzać i przyprowadzać Pauline do/z przedszkola
I teraz rozum podpowiada,że małż ma racje a hormony i wszystko inne ze teraz,zaraz bez wzgladu na wszystko
eeehhhh....:---(

a co to za roznica?? przeciez to tak naprawde nie ma znaczenia bo jak by nie bylo to nigdy nie wiesz kiedy zajdziesz w ciaze :tak:

kiedy dokladnie urodzisz, jak z dzieckiem ci sie bedzie ukladalo wychodzenie bo to roznie z maluchami bywa...
a poza tym to malz nie moze zaprowadzac do przedszkola paulinki a ty ja tylko odbierzesz?? ja tak wkrecilam mojego - on zawsze zawozi szyma rano a ja badz moj tato go odbieramy:-):-):-)

OLICA pisze:
A ja jestem po USG.
Dziecko rozwija się książkowo, machało rączkami, lekarz zmierzył główke i inne części ciała i wszystko gra !!!
Na moją infekcję pochwy powiedział, że nic innego mi nie może dac jak ten Pimafucin, który mi nie pomaga zabardzo :-(
AAA no i szyjkę mam długą 4 cm (to dobrze, bo nic się nie obniża i wszystko się elegancko trzyma).

no to gratki kochana, tak trzymac polmetek i ani sie nie obejrzysz a juz bedzie jesien i dzidzi z toba...

patrysia86 pisze:
dziekuje za buziaczki:-)oj tak kobitki są kochanedzięki tym wsparciom mam duzo lepsze myślia teraz boli mnie głowachyba z tego przejęcia sieale juz pozytywnie myśle

no wlasnie, boli bo sie zestresowalas jak diabli niepotrzebnie...

badaicka pisze:
Referendum mówia nie bo sie boja skurwysyny że to "niedoinformowane" sopłeczeństwo nie poprze ich chorych pomysłów.
W dupach tym debilom z rządu sie juz przewracało, nie wiedza juz czym szumu wokół siebie narobic i jak ludziom zycie uprzykrzyc.
Normalnie swiat sie z naszego kraju smieje,aż czasem wstyd się przyznawać że się jest Polakiem

dokladnie to ujelas idealnie... zaraz rymanowski bedzie z tymi pajacami rozmawial...pajace katoliki z bozej laski ktorzy nigdy nie poczuli co to jest i znaczy nie moc poczac dziecka naturalnie... tak jak lolitka nasza - powinna polozyc sie i modlic zeby bozia napelnila zolnierzykami sperme M. Przeciez to sredniowiecze jakies... zamiast sie cieszyc, ze przyrost jest to rzucaja klody pod nogi... To niech nie robia bypassow na serciu i innych zabiegow bo po co?? to przeciez jest nasza forma leczenia...
Moznaby rzec ze za kazdym razem kiedy na progesteron skacze obnizajac chyba estrogeny (nektarynka mnie poprawi:-):-):-)) zeby reszta jajkow nie dojrzewal;a to robimy aborcje, no nie?? Nie mma dla mnie roznicy czy z moich jajek plemnik wybral jedno czy lekarz z kilku wybral najlepsze i wsadzil mi do macicy. Przeciez reszta i tak i tak by sie nie urodzila!!!!!!!!!
Alem sie wnerwila... ide sie napic.... soku;-);-)

zaniepokojona pisze:
Witam dziewczynki!!
Mama już po operacji!! Obyło się bez komplikacji!! wybudziła sie szybko ale jest bardzo słaba i po podłanczana do jakiś pomp. ta noc będzie najważniejsza ale dzwonie do niej i mówi że się dobrze w miare czuje!!

dziękuję ze 3małyscie kciuki i pytałyście o moja mamunie!! Całuski dla was wszystkich!!

no i pieknie - pozdrow mame i zycz od nas szybkiego powrotu do zdrowia

Ola_PM · 17 Czerwiec 2009

czesc kobietki

Patrysia bez nerwów, na spokojnie...Tak jak dziewczynki radziły..

Bernardko cieszę się że z mamą dobrze!

madzia84 · 17 Czerwiec 2009

witam wszystkie laski:-):-)

Agniesiak85 · 17 Czerwiec 2009

madzia84 pisze:
witam wszystkie laski:-):-)

Witam witam

madzia84 · 17 Czerwiec 2009

zaniepokojona pisze:
Witam dziewczynki!!
Mama już po operacji!! Obyło się bez komplikacji!! wybudziła sie szybko ale jest bardzo słaba i po podłanczana do jakiś pomp. ta noc będzie najważniejsza ale dzwonie do niej i mówi że się dobrze w miare czuje!!

dziękuję ze 3małyscie kciuki i pytałyście o moja mamunie!! Całuski dla was wszystkich!!

Ciesze sie,ze wszystko z Twoją mama dobrze :tak:

Dziekuje za całuski :tak:

Loree · 17 Czerwiec 2009

Cześć babki!
Patrysia zrób tak jak mówią dziewczynki. Na pewno będzie dobrze.
Olesia dzisiaj o Tobie myślałam. I dzięki za gratulacje.
Zaniepokojona dobrze,że mama juz jest po operacji. Oby szybciutko wróciła do formy.

Ja dziś z chrypką chodzę i kaszel mnie łapie. Jak pech to pech.

madzia84 · 17 Czerwiec 2009

Loree pisze:
Cześć babki!
.

Ja dziś z chrypką chodzę i kaszel mnie łapie. Jak pech to pech.

Cześć babko :-D

Oj trzeba kłac szybko do łóżeczka zrobic herbatke z cytrynka i wygrzac sie mi to pomaga :tak:

Loree · 17 Czerwiec 2009

madzia84 pisze:
Cześć babkoOj trzeba kłac szybko do łóżeczka zrobic herbatke z cytrynka i wygrzac sie mi to pomaga

Dzięki, ale jak ja teraz wypiję herbatę to będę pół nocy latać do łazienki sikać:-(
Ograniczam picie wieczorem, bo i tak często sikam :tak:

madzia84 · 17 Czerwiec 2009

Loree pisze:
Dzięki, ale jak ja teraz wypiję herbatę to będę pół nocy latać do łazienki sikać:-(
Ograniczam picie wieczorem, bo i tak często sikam

No tak,ja ostatnio chodze sikac rano o tej samej godz jakbym nie szła to bym sie ze siusiała,a kiedys tak nie było :no:

Andzia_S · 17 Czerwiec 2009

Dziewczyny - jeszcze raz dzięki za życzenia :tak:

Black_Opal pisze:
Witajcie Piękne Panie
Byłam u endokrynologa.... wszystko wskazuje na gravesa-basedowa

No to całkowite przeciwieństwo haschimoto :szok:

przykro mi - a co mówił endokrynolog na temat staranek - możesz teraz stymulować sie hormonami :sorry2:

Olapolap - masz teraz trudny okres - musisz wytrwać te 2 tygodnie - potem troszkę się uspokoisz i fasolka przybędzie :tak:

Eve - jednak wredna @ przyszła - przytulam:-(

Loree pisze:
A Karola już jest po ślubie? Jakoś się nie odzywa.

Z tego co pamiętam to ślub ma w sierpniu :tak:

Loree pisze:
Andzia kochanie ja wczoraj składałam Ci życzenia z okazji imienin. Przeoczyłam,że mieliście też rocznicę. Tak więc dziś to naprawiam i życzę wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.!
Ja mam jutro 4 rocznicę.;-)

Dzięki i
Wszystkiego najlepszego - to macie super prezent :tak:

Marzenix - M zgwałciłaś i od razu humorek lepszy - zbawienny wpływa seksu;-) powinni to sprzedawać jako lek na depresję:-) :-D

:-)

Olica - dobrze, że wszystko OK - dzięki za życzonka :tak:

kinguś pisze:
Witam:-)
Spóźnione życzenia z okazji imienin i rocznicy
Wszystkiego naj naj, niech spełnią się Twoje marzenia:-):-):-)
A to my dziś 23tc

Dzięki:-)
a brzusio - cudnie rośnie :tak:

Loree pisze:
Najważniejszy luz a jak czytam,że tempka skoczyła i trzeba koniecznie zgwałcić męża to nie widzę w tym luzu.
Ale dla mnie ten temat juz jest zamknięty. Każdy zrobi po swojemu.

coś w tym jest - w I ciążę zaszłam jak lekarz powiedział, żę cykl jest bezowulacyjny bo w 12 dc nie było widać dużego pęcherza do owu - a to się okazało, że owu się przesunęła i fasolka była :tak:

teraz mierzę, robię testy owu - cykle równo co 30-31 dni i nic :no:

z jedna różnicą - zawsze w okresie owu coś mi wyjdzie - ospa, przeziębienie, impreza całonocna itp - to mnie dodatkowo stresuje i pewnie dlatego nic - teraz mam ostatni cykl z testami owu - juz nowych nie kupię i zobaczymy :tak:

HankaM pisze:
A ja tam pierdole wszystkie fazy - no chyba że alkoholowe to nie.
W dupie chciałam napisać że mam termometr no ale zdeka ciulowo to brzmi - więc wale termometr.
Łykam LEKARSTWA dla świętego spokoju, żeby mnie się jakie torbiele nie dowaliły.
A sex........ To jak Pregnyl embargo i trudno go dostać.

Hanka - jaka Ty jesteś biedna:-( - ale żeby nawet seks u Ciebie był deficytowy :szok:

w.kropeczka pisze:
Hej!
AndziaS-najlepsze zyczenia imieninowo-rocznicowe!!!! Spelnienia marzen i samych pieknych chwil!

A ja jestem po usunieciu szwow i po wnikliwej analizie obu kolanek...wiesci nienajlepsze, ale mam juz dosc i nie napisze nic na ten temat.

dzięki Wiolu:-)
a za kolanko - przytulam - się nacierpisz jednak - odpoczywaj i czytaj dla relaksu dużo Szwaji :tak:

Marzenixx pisze:
tez musze sobie jakas ksiazke poczytac ale jak narazie musze skonczyc "Macdonaldyzacje społeczeństwa" tylko cos opornie mi to idzie...

Co to jest :szok:

patrysia86 pisze:
ANDZIA spóźnione WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU ROCZNICY I IMIENIN:-)

Dzięki Patrysiu:-)
Czytałam o Twoich problemach z cytomegalią - zrób IgM i będziesz juz pewna - cyto jest bardzo popularne bo pzrenosi się jak grypa, ale choroba przechorowana daje odporność i nie zagraża płodowi - będzie dobrze:-)
przepraszam, że to napiszę - ja robiłam cyto po poronieniu - miałam wysokie IgG i ujemne IgM - prawdopodbne, że przeszłam w ciąży cyto i to był powód obumarcia fasolki - gdyby tak miało być u Ciebie to juz byś wiedziała :sorry2:

katarzynka1979 pisze:
Andzia - z okazji wczorajszych imienin życzę Ci niedługo takich ruchów w brzuchu:-) A jutro powinnam dać znać co z tymi ścianami:-):-):-)

Dzięki:-)

niunia27 pisze:
Również i ja życze NAJ NAJ NAJ wszystkiego i Więcej Lepszego

Dzięki - Niunia Ty to testuj i pisz co wyszło - to by był numer jakby była fasolka :tak:

Zajączek81 pisze:
Andżela - sto lat, dużo miłości i tłustych slicznych dzieciaczków
)

Dzięki:-)

gosia:) pisze:
A tak wogole to ile my mamy "normalnych" dni w cyklu... bo albo jestesmy przed albo w trakcie czy po...:-):-):-):-)

Gosiaczku - ja odpowiem jak w tym kawale - ja nie mam normalych - same popier...ne;-):-)
A swoją drogą się filozoficzna w tej ciąży zrobiłaś :-D

Olesia - przesadziłąś - na urlopie to się na plaży leży a nie w szpitalu - jak koniecznie chcesz mieć coś nad głową bo Ci świeże powietrze nie odpowiada to do knajpy idź - szpital sobie wymyślać :wściekła/y: