reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

już wypiłam jedna ale mi nie pomogła za wiele
Agniesiak a kto lubi choć przyznam że dużych upałow tak powyżej 25 stopni to też nie lubie bardzo mnie takie gorąco męczy
 
reklama
Witajcie Dziewczęta :-) Ja dzisiaj nie sprzątam :-D Ł powiedział, że posprząta wszystko. Dlatego ja się zmywam z domku, żeby nie widzieć tego pogromu ;-) Jak wrócę to tylko obiadek zrobię i będę miała luz ;-)

@ nie ma, piersi mnie strasznie bolą.
Ale niepokoi mnie coś innego... Od jakiegoś czasu wszystko mnie swędzi... A wczoraj wylazła mi jakaś paskudna wysypka... Pod prawą pachą... A dziś rano jest już też na dekolcie... Chyba muszę lecieć do lekarza, tylko gdzie ja jakiegoś w sobotę znajdę?? :wściekła/y:
 
W końcu przestało padać. Uciekam do bankomatu i po zakupki, bo kot mi zdechnie z głodu. Później odkurzanko i wstawię gołąbki. I wrócę na BB.
Cieplutko wszystkie pozdrawiam!
 
Witajcie Dziewczęta :-) Ja dzisiaj nie sprzątam :-D Ł powiedział, że posprząta wszystko. Dlatego ja się zmywam z domku, żeby nie widzieć tego pogromu ;-) Jak wrócę to tylko obiadek zrobię i będę miała luz ;-)

@ nie ma, piersi mnie strasznie bolą.
Ale niepokoi mnie coś innego... Od jakiegoś czasu wszystko mnie swędzi... A wczoraj wylazła mi jakaś paskudna wysypka... Pod prawą pachą... A dziś rano jest już też na dekolcie... Chyba muszę lecieć do lekarza, tylko gdzie ja jakiegoś w sobotę znajdę?? :wściekła/y:

Koniecznie szybciutko Kochana do lekarza!:tak: A znajdziesz w sobotę jakiegoś napewno a jak nie to na ostry dyżur. Nie można bagatelizowac. Przechodziłas w dziecinstwie różyczkę??

W końcu przestało padać. Uciekam do bankomatu i po zakupki, bo kot mi zdechnie z głodu. Później odkurzanko i wstawię gołąbki. I wrócę na BB.
Cieplutko wszystkie pozdrawiam!

Oh.. kotka zaniedbujesz;-):-p:-D
Śmigaj po te zakupki, nakarm kotka i siebie i wracaj do nas:tak::-D
 
Koniecznie szybciutko Kochana do lekarza!:tak: A znajdziesz w sobotę jakiegoś napewno a jak nie to na ostry dyżur. Nie można bagatelizowac. Przechodziłas w dziecinstwie różyczkę??

Tak, miałam różyczkę. Będę się dobijać do mojego rodzinnego, mam nadzieję, że się zlituje i przyjmie mnie w domu. Kurcze... jak nie urok to...
 
Witam sie :-)

U mnie dzien nieciekawy :dry:
przebudzialam sie o 7 rano, patrze a tu nie ma pradu :szok: wiec mysle jak to dzisiaj bede bez kompa na dodatek w tel rozladowala sie bateria i nie ma jak naladowac :szok: wiec za tel stacjonarny i dzwonie do mojego M do polski, ten wsciekly ze go budzie z samego rana w weekend:shocked2::dry: wiec mu krzycze ze nie ma pradu, co ja teraz poczne :angry: a on mi mowi ze nad drzwiami wejsciowymi jest skrzynka: patrze no jest :sorry2: on: zobacz czy wszystkie przelaczniki sa w tym samym kierunku ustawione, no to mu mowi ze jeden jest w innym :blink: on: no to go przelacz, przelaczylam i bach jest prad :happy2: hehe ale jestem durna baba :zawstydzona/y: pol swiata byl obudzila bo pradu nie mialam a wystarczylo bezpiecznik przelaczyc :cool2:

lece gotowac ogorkowa, chodzi juz za mna tydzien czasu, az na sama mysl slinka mi cieknie :)
 
Ostatnia edycja:
Witam sie :-)

U mnie dzien nieciekawy :dry:
przebudzialam sie o 7 rano, patrze a tu nie ma pradu :szok: wiec mysle jak to dzisiaj bede bez kompa na dodatek w tel rozladowala sie bateria i nie ma jak naladowac :szok: wiec za tel stacjonarny i dzwonie do mojego M do polski, ten wsciekly ze go budzie z samego rana w weekend:shocked2::dry: wiec mu krzycze ze nie ma pradu, co ja teraz poczne :angry: a on mi mowi ze nad drzwiami wejsciowymi jest skrzynka: patrze no jest :sorry2: on: zobacz czy wszystkie przelaczniki sa w tym samym kierunku ustawione, no to mu mowi ze jeden jest w innym :blink: on: no to go przelacz, przelaczylam i bach jest prad :happy2: hehe ale jestem durna baba :zawstydzona/y: pol swiata byl obudzila bo pradu nie mialam a wystarczylo bezpiecznik przelaczyc :cool2:

:tak::-D:-D:-D:-D
Bez prądu jak bez reki:tak::-D
 
reklama
Do góry