Co u mnie?
Duphaston daje mi popalic, tzn dolegliwości ze strony układu pokarmowego, temp trzyma sie na 37. Piersi urosły conajmniej o pół rozmiaru i są niesamowicie jedrne, okropnie swędzą mnie sutki.
Nie wiem dlaczego bardzo boli mnie tak jakby żebro zaraz pod lewym cycuszkiem. To jest bul tak jakby zebra a odrobine jakby skura i mięsień na nim. Może tak byc przez ciężar pączusia? Zawsze lewy mam większy. Mogły mięśnie się zbuntowac jak większy jest teraz nacisk od góry przez cycucha niż zwykle?
OLICA sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam
A to prezent dla Ciebie:
Wybieramy się jutro z M. na badanie nasienia do Łodzi.... Kurcze, jakieś rady macie dla nas??
Muszę wziąć wolne. Wyniki mają być tego samego dnia więc luzik. Boże...martwię się... Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Nie nerwuj się tak bo M wyczuje i żołnierzyki się zestresują!
Pojemnik M kupywał w aptece taki jak na mocz, te szerokie plastiki zakręcane.
Siemacia Lachony.
Wpadłam do was na chwilaka bo moj ma wolne i dupe truje. Jak mi się uda to troche poczytam.
Zresztą i tak siedze cały czas na telefonie i obdzwaniam wszystkie apteki w polsce bo nigdzie nie moge dostać Pregnylu. Qurwa 3 świat, pierdolone zadupie już mnie szlak trafia.
Pani w aptece w Białym Stoku powiedziała mi, że nie ma go od lutego w hurtowniach bo są problemy na szczeblu ministerialnym a nawet jak bym chciala zamiennik to i tak go nie dostane bo też ich nie ma.
Pierdolony Rydzyk i cała ta jego banda miłosierdzia. Wpieprzają się tam gdzie nie trzeba.
Mam strasznego nerwa dzisiaj więc się ograniczę do czytania.
Brak słów
Pieprz.....a banba klechów i łapówkarzy!
Ja dostałam duphaston dla spokojności, bo podobno nie ma żadnych badań wykazujących że należy przyjmować go. Moja ginka mi go dała bo widziała, że jestem niespokojna i powiedziała, że będę miała poczucie że zrobiłam wszytsko dla mojego maluszka.
A Kinia chyba wstaje razem ze mną tzn. o 10 już zaczyna się ruszać ;-);-)
A to My dzisiaj - 19 tc
Śliczny, duży, słodki brzusio:-)
kurna to już 19 tc
Ja niedawno wróciłam, zjadła.
Złożyłam kolejne CV.
Miałam iść na ogród, a tu nagle chmurzyska, zaczeło padac, a teraz such ino, że grzmotasy się zaczeły. Piperzona burza, zamiast porządnego deszcu jakieś bunty w niebie, a kur....a do lasu wchodzic nie mozna bo za sucho!