reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

ja nie wiem co sie ze mna dzieje nie moge się skupić na nauce!!!!
dajcie mi kopa albo przepis na to żeby mi sie zachciało plisssssssssssssss
 
reklama
Melduje, ze jestem w krzakach, bo pisze prace (juz ostatnia) :-(
Pozniej jeszcze 2 egzaminy i finito :-) Tyle ze to znaczy, ze w krzakach jeszcze posiedze do piatego czerwca.
Na 100% odezwe sie po wizycie jutro (na 16 idziemy). Trzymajcie kciukasy, bo pozabijam.

Buzka moje kochane!!!!!!

 
No mozna tak powiedziec ,ze trzymam ;-). Nie spytalam sie ile mam czekac ,ale wiekszosc kobitek mowi ,ze ok 3 miesiecy ,wiec jak na razie spoko ,jednak moze sie przejde i sprawdze jak tam sie sprawy maja .
Planujemy przeprowadzke jakos na poczatku lipca. No i wlasnie nie wiem jak z tym bedzie ,bo jak mialam to badanie krwi to pomylily mi sie adresy troche i babeczka w przychodni do ktorej poszlam mi powiedziala ,ze u nich to nie moge zrobic tych badan bo naleze do Ealing Hospital ,a oni to dla innego rejonu robia :sorry2: , tak wiec jak sie przeprowadze to do innego rejonu bede nalezec ,i nie wiem co wtedy bedzie :confused:.
No nic poczekamy zobaczymy , nie chce mi sie tym martwic jak na razie:happy2:
czyli spokojnie mozesz czekac jeszcze troszke, ale popytac czy wyslali gdzie trzeba u gp nie zaszkodzi...
a jak sie przeprowadzisz to napewno cie pokieruja dokladnie i powiedza gdzie masz robic badania dalsze, zreszta z tego szpitalu powinnas dostac cala ulotke i opis kolejnych badan, wizyt itd...
na razie sie tym nie martw:-)
czyli widze ze ty zach londyn obejmujesz...;-)
ja jestem teraz w docklandach-ale za 3 dni sie przeprowadzamy na zachod...z tym do Surrey juz prawie-kawałek za Putney...i musze tam na nowo gp szukac:-)


ja nie wiem co sie ze mna dzieje nie moge się skupić na nauce!!!!
dajcie mi kopa albo przepis na to żeby mi sie zachciało plisssssssssssssss

kopa chcesz??? ta...dam ci a potem oddasz i co bedzie...juz ja takie jak y znam:-0
a serio-...mnie to sie dopiero nie chce nic...
ale musze-zaczne od zimnego pruysznica z peelingiem to sie moze pobudze do dzialania....

a lotnisko-pytalas wczesniej-mamy, ale takie male-city sie nazywa...zaraz wepne widok z balkonu..jest pieknie, ale to lotnisko czasem uciazliwe...fakt...na szczescie jeszcze tylko 3 dni:-)
 
Co tam dzieci slychac?

Wiecie, ja wlasnie mialam taki dziwny napad na super ostre. Ni z tego ni z owego MUSIALAM zjesc burakow w occie. Normalnie jakbym byla zafasolkowana hehe :-D
 
Hello babeczki wpadlam ponarzekac standardowo na polska sluzbe zdrowia :wściekła/y:
Kochana - nie tylko na służbę zdrowia - masakra - ale i na l;udzi w tym laboratorium - im się wydaje, że ciężarna to może stać:wściekła/y: - istny koszmar
Witajcie babki! Czy u was też tak leje?
u mnie okropna pogoda - a miało być 22 stopnie:no:
AndziaS....Andzia co u Ciebie???? matko swieta??? nie wiem co napisac???
uffff reszta pozytywnie....
Super są te Twoje streszczenia
a o mnie po prostu nie ma co pisać bo nic się nie zmieniło
katar przeszedł, @ też już poszła, owulacji jeszcze nie było,
pozwolenia na rozbudowę jeszcze nie mamy - czekamy:tak:
z M się nie kłóciłam więc godzić też nie musiałam
egzamin na podyplomówce mam 7 czerwca
i tyle:tak:
Dziewczynki uciekam posprzątać chałupę. Wykorzystam to,że pada deszcz i nie mogę z dzieckiem wyjść na dwór. Choć do niej to nie dociera. Co chwilę mówi" mamusia ale jak ja patrzę za okno , to tego deszczu nie widzę!":-)
Do potem...
:-):-):-) słodziak:-):-):-)
wiecie co.... wczoraj tak sobie myslalam ( a czasami mi sie to zdarza:-D) ze kiedy ogladam sobie np Ally McBeal czy wogole odrywam sie troszke od rzeczywistosci to nie mysle o dziecku tak bardzo i jest mi z tym dobrze...
a potem zaczelam ogladac zdjecia chyba imagination z jej maluszkiem i tak mnie w sercu ukłuło!! boze jak mnie scisnelo i zrobilo mi sie smutno ze tez juz bym chciala taką kruszynke tulic do siebie.... poprostu nie moge ogladac takich zdjec bo sie tak nakrecam ze az sie plakac chce....:-:)-(
ja mam podobnie - sa momenty kiedy nie myślę, a potem jedna chwila, coś zobaczę, usłyszę i moge wyć:tak: to norma;-)
W samochodzie przy 13 stopniowym mrozie juz "zaliczylismy":baffled:;-)[/B][/COLOR][/FONT]
:szok::szok::szok:
Mój gin twierdzi,ze ciaze zimowe są słabsze ale nie wiem czemu ???
Może przez zimowe osłabienie organizmu???
ja swoja fasolkę straciłam w grudniu:-(
Kochane mozecie mi pomóc? Od kilku dni boli mnie podbrzusze.
Miesiaczke dostałam 29 kwietnia(jeszcze z odstawienia pigułek), a owulke(chyba) tak z obserwacji sluzu w 18-19 dniu cylku,teraz śluz jest taki lekko sinawy,żółtawy nie wiem jak okreslić kolor i ma troche nie przyjemny zapach:baffled:(przepraszam za szczegóły) no i ten ból czy to moze byc coś niepokojacego czy poprostu organizm odreagowuje odstawienie pigułek?
może tak jak pisała Kropeczka - masz jakiś stan zapalny
chyba przypieklam sobie powieki na solarium:dry:
ide dalej szykowac jedzonko...

:szok::szok::szok::szok:


Kropeczko - kochanie nie wiem co się stało, że się boisz - nie doczytałąm wszystkiego a muszę zmykać do sklepu - nadrobię jak wrócę:tak:
 
taka tecza byla kiedys piekna...
i taki mam widok z balkoniku i z okienka...do piatku, hehe
 

Załączniki

  • LONDYN, PRZEPROWADZKA (5).jpg
    LONDYN, PRZEPROWADZKA (5).jpg
    32,3 KB · Wyświetleń: 27
  • TECZA (1).jpg
    TECZA (1).jpg
    18,2 KB · Wyświetleń: 31
Normalnie jakbym byla zafasolkowana hehe :-D

to moze jestes???
Witaj!

Melduje, ze jestem w krzakach, bo pisze prace (juz ostatnia) :-(
Pozniej jeszcze 2 egzaminy i finito :-) Tyle ze to znaczy, ze w krzakach jeszcze posiedze do piatego czerwca.
Na 100% odezwe sie po wizycie jutro (na 16 idziemy). Trzymajcie kciukasy, bo pozabijam.

Buzka moje kochane!!!!!!

hej Kaprysia! Toz Ty dopiero sie bronilas...ilez Ty tych prac piszesz ....co????
No ale dobra juz nie kapryszę i czekam na fonito...do 5.VI juz niedlugo....
za jutro-kciuki zaciskamy i czekamy na relacje!

Kropeczko - kochanie nie wiem co się stało, że się boisz - nie doczytałąm wszystkiego a muszę zmykać do sklepu - nadrobię jak wrócę:tak:

no jak poczytasz...albo raczej posluchasz to mi zrobisz:-D

Kropeczko widoki świetne a dlaczego se wyprowadzacie??

Kilka powodow...mąż od grudbia siedzi tu sam, ja w Pl...czekam na kolanko i potem dupke i nie wiem kiedy wroce, a to mieszkanie jest nienormlanie drogie...wiec ze wzgledow oszczednosciowych.......odjazd:-);-)
 
reklama
Do góry