starania się - watpliwości..

[Agniesiak85]

No to znowu trzymamy kciuki Tym razem beze mnie, bo owulka bez męża była u mnie:-(
Podziel się posiłkiem

Dziękuję Kochana
Uuu szkoda, tulę mocno. Następnym razem musi się udac
A chipsami się podzielę a nawet mogę je oddac bo już nie mogę na nie patrzec
​

 

[Agniesiak85]

Loree - wiedziałam, że na Ciebie zawsze mogę liczyć

Domelko - i co teraz z tymi jajnikami - jakieś leki czy tylko obserwacja?

Witaj Aga:-)

Marzenixx - widziałam film dla siostry i szwagra - śliczny

Witaj, witaj
Dobrze, że ten weekend jest to wreszcie mogę z Wami posiedzieć
​

Dzień dobry wszystkim:-) Mam nadzieję, że u Was pogoda lepsza niż u mnie, bo u mnie tragicznie, a przez to zaraz jakoś tak człowiekowi gorzej na duchu. Poprawiam samopoczucie poranną kawką, szczególnie, że poza pogodą z samego rana mój Ł już zdążył mnie zdenerwować ;-) Ech, czasami nie rozumiem facetów... chociaż nie... ja w ogóle ich nie rozumiem :-) No nic, dopijam kawuchę i zabieram się za porządki. Miłego dnia wszystkim życzę!

Aj Kochana... u nas tez pogoda do bani:-( Szaro i brzydko
Ja tez zaraz kawkę sobie zrobię Dostaliśmy super prezent na drugą rocznice ślubu - ekspres do kawy dolce gusto:-) Robi 4 rodzaje kawy:-) Pyszna kawka wychodzi, zapraszam do mnie;-)
Co do facetów..eh.. ciężko ich zrozumieć;-):-)
​

 

[Domelka]

Domelka, to ty dzisiaj u gina byłaś??
Ja słucham radia na netku i zbieram się żeby umyć podłogę, ale zajebiście mi się nie chce. Jeszcze tylko 1h 23 min i do Mężula

Musiałam powtórzyć usg bo ostatnio miałam mały pecherz i malo co widziała.a w czwartek przez "nieszczesliwy" wypadek nie zdazylam przyjechac.
Jak bede miala wyniki badan to bede miala leki. zastanawiam sie czy na razie nie dac sobie spokoju ze starankami i odpoczac chwile od tego wszystkiego...

 

[asiq83]

Witaj, witaj
Dobrze, że ten weekend jest to wreszcie mogę z Wami posiedzieć
​

Aj Kochana... u nas tez pogoda do bani:-( Szaro i brzydko
Ja tez zaraz kawkę sobie zrobię Dostaliśmy super prezent na drugą rocznice ślubu - ekspres do kawy dolce gusto:-) Robi 4 rodzaje kawy:-) Pyszna kawka wychodzi, zapraszam do mnie;-)
Co do facetów..eh.. ciężko ich zrozumieć;-):-)
​

Mniam Chętnie skorzystam z zaproszenia, bo uwielbiam kawę w każdej postaci :-) I wywalcie mnie stąd, bo nigdy nie zabiorę się za to sprzątanie. Małżon wróci z pracy, a ja nadal będę przyklejona do komputera, no ale to forum jest jak nałóg ;-)

 

[Domelka]

Agniesiak bierzcie się do pracy:-) nie można przegapić takiej okazji;-)
Asiq witam:-)
niedawno jeszcze ja bylam nowa tutaj;-)

 

[kinguś]

Witam Panie
Rano byłam na badanku krwi

aki wózek wybrałas? Dawaj tu nam jakis link

O taki X-LANDER XA (ORYGINAŁ) RED+GONDOLA 6kolorow(W-wa) (634779603) - Aukcje internetowe Allegro

jest któraś wśród nas której clo pomogło zafasolkować??

Ja w pierwszym cyklu miałam ciąże biochemiczną a w trzecim zaszłam w ciążę ale poroniłam.

U nas codziennie wieczorem leci "Miami Ink", bo mój Mężuś ma fioła na punkcie tatuaży;-)

Też lubię to oglądać

bo tak jedna dziewczyna z forum jest w ciąży i ma mdłości i powiedziała o tym swojemu ginowi o tym a on powiedział że musi to przetrwać i dobrze że je ma bo to jest oznaka że zarodek dobrze sie rozwija i dlatego teraz się boje:-(

Ja poleciałam do ginki bo minęły mi mdłości a ona mnie uspokoiła i powiedziała, że to jest mylne myślenie. Tak samo mówiła położna, że trzeba się cieszyć jak przyszła mama ma dobre samopoczucie. Zagrożeniem dla fasolki są bóle brzucha i plamienie.
Ja nie cały czas miałam mdłości czasem mijały na kilka dni.

chcialam powiedziec ze napierdzielaja mnie jajniki jak nie wiem, czuje ze mam owulke, juz dawno sie tak nie czulam, az mi sie przypomnialo jak kiedys to bralam ibuprom podczas owulki tak mnie zawsze bolalo...

Trzymam kciuki za piękną owulkę

Wczoraj na USG podgladnelismy z ginem pecherzyk i juz byl pekniety wiec wszystko prawidlowo. Temperatura tez wzrosla. Kazal od dzis a nawet od jutra brac duphaston 1 x dziennie a potem zrobic tesciora (nie przerywac dupka) a jak wyjdzie pozytywny to po 2x dziennie mam brac...

Super czekamy na efekty

Wczoraj byłam na USG GENETYCZNYM (przezierności karkowej).
Z naszą dzidzią wszystko gra :-)

Bardzo się cieszę.

A ja dziś jakieś dziwne ruchy poczułam w brzusiu Kinia to Ty ?

 

[badaicka]

WITAM SIE Z RANA
Nareszcie przebrnęłam przez te 20 kilka stron
niestety jestem leń śmierdzący i nie zrobiłam sobie notatek
Ola-może jednak Twój mąż coś źle zrozumiał i jednak te wyniki spermy nie są takie złe;-)
Kaprycha pełny szacun za notatki -ja to leniuch jestem.Teraz piszę i staram sie wyłapywać wszystkie błędziory
Zajączku-
Andzia- podziwiam za wytrwałość ja nadrobiłam 20 stron i oczopląsów dostałam-szaleją kobitki
Agniesiak- do wieczorka powinniście jeszcze zdążyć-trzymam kciuki
Loree- myslę,że ta lekarka u której byłas to sensownie gadała ale jeśli czujesz,ze musisz to skonsultuj sie jeszcze

​

 

[Domelka]

Mniam Chętnie skorzystam z zaproszenia, bo uwielbiam kawę w każdej postaci :-) I wywalcie mnie stąd, bo nigdy nie zabiorę się za to sprzątanie. Małżon wróci z pracy, a ja nadal będę przyklejona do komputera, no ale to forum jest jak nałóg ;-)

He he he, zacytuje jedna z dziewczyn, która napisała mi na podobne stwierdzenie "nikt cie o tym nie uprzedził"??;-)

 

[Andzia_S]

Kinguś - jak ja Ci zazdroszczą tych ruchów - to na pewno Kinia

ale to musi być super uczucie:-)

 

[Loree]

Loree, nie mów że nie czytałaś watku jak laska robiła dobrze mężowi ustami, złapała spermę do ręki poszła do łazienki i sobie wepchnęła I zaszła chyba w ciąże To genialne było. AAAA, Mąż nie chciał jeszcze dziecka, a ona miała jakieś problemy zdrowotne. Wtedy odkryłysmy cowy sposób na zafasolkowanie:-)

Ja pamiętam Zajączku tą akcję. Właśnie piszę,że takie sensację to zawsze Kaprycha wyczai .

Loree - wiedziałam, że na Ciebie zawsze mogę liczyć

Oczywiście kochanie,że możesz na mnie liczyć. Tylko nie bardzo wiem o co chodzi, bo ty ciągle jesteś pewnie jakieś 100 stron do tyłu;-);-);-)

Dzień dobry wszystkim:-) Mam nadzieję, że u Was pogoda lepsza niż u mnie, bo u mnie tragicznie, a przez to zaraz jakoś tak człowiekowi gorzej na duchu. Poprawiam samopoczucie poranną kawką, szczególnie, że poza pogodą z samego rana mój Ł już zdążył mnie zdenerwować ;-) Ech, czasami nie rozumiem facetów... chociaż nie... ja w ogóle ich nie rozumiem :-) No nic, dopijam kawuchę i zabieram się za porządki. Miłego dnia wszystkim życzę!

U mnie deszczowo i ciemno a ja w taką pogodę zawsze dobrze się czuję!