reklama
kinguś
Nie poddam się
Ja na temperaturze się nie znama mi dzisiej rowniez tempka zglupiala!!!! mam 36,94 nigdy takiej nie mialam
Przytulam. Czekamy co będzie.nie wiem...w poniedziałek idę do gina..jesli @ do tego czasu nie przylezie..
Ale czego się nie robi dla maluszka ;-);-)Ale dupha. mnie dobija. Kręci mnie w żołądku, ogólnie cały układ pokarmowy daje się we znaki, cały czas jestem głodna. Zaczęłam pic chyba z trzy litry wody, herbatek ziołowych i ssię landrynki żeby nie jeśc a żołądek i kiszki marsza grają i wołają jeśc!.
Wracaj do Nas szybkoja;-) zaraz sie musze ogarnąć bo dzis na 15 na uczelnie
Zdrówka życzę.Witam sie z wszystkimi ale mam dziś katarzysko nienawidzę mieć kataru!!
Może zostań na dłużej to dołek minieMelduje tylko, ze nadal mam dola wiec nic nie pisze bo mnie Zajac zabije.
Zajączek81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 1 763
Nie martw się Kaprysiu... Ja dzisiaj bedę żadkim gościem bo mnie k* juz boss nakrył jak do was wlazłam niby nic nie powiedział ale swoje zanotował. Musze mu jakies kołatki przy butach zamontować, cholera jasna. Poza tym popsuł mi humor, więc teraz odliczam tylko godziny do 16. I heja:-)Elo, elo.
Melduje tylko, ze nadal mam dola wiec nic nie pisze bo mnie Zajac zabije. Bede Was czytala z "krzaczkow" ;-)
Pozdro laleczki!!!
kinguś
Nie poddam się
Dziękuje dobrze.a jak ty sie czujesz kochana??
Wczoraj wyciągnęłam M do sklepu i kupiłam sobie 3 bluzeczki
Nawet w oresy'u znalazłam bluzeczki, które spokojnie można nosić w ciąży.
I M musiał mnie siłą wyciągać od dziecinnych ubranek :-):-):-)
No to jeszcze 4 tygodnie i jesteście bezpieczni, 3mam kciuki
Idę spać i poodganiać straszne myśli, a sio!
Co do tego bezpieczenstwa bylabym ostrozna, cala ciaza jest wyjatkowym stanem i nie ma czegos takiego jak bezpieczny np 2 trymestr :-) u mnie akurat po 12 tyg zaczely sie najwieksze komplikacje i czekam na bezpieczny 34-35 tydzien choc a tak naprawde na rozwiazanie szczesliwe :-) Trzymam kciuki by czarne mysli poszly w kat, ja je mam od 6 tyg jak zaczelo sie komplikacje, buziaki
nie wiem...w poniedziałek idę do gina..jesli @ do tego czasu nie przylezie..
oj oj oj a moze betka, juz nie jedna tu pisala o tescie pozytywnym po tygodniu czy pozniej, moze owu sie przesunela i poprostu nie mam @ ale jest wsio ok czasem tak bywa, ja mierzylam temke wiec wiem ze swojego doswiadczenia ze mialam owu 14 dc ale mialam tez 12 i 18 dc wiec jesli bym nie widziala skoku czekalabym na @ 26dc w 1 przypadku a przyszlaby dopiero 31 bo owu sie przesunela z 12-18 i bylo wsio ok, faza lutealna 14 dni itp....i jakbym zrobila test ciazowy 26 dc tez by nie wyszedl bo to bylo dopiero 6 dni po owu a nie jakby mi sie wydawalo 14
juz nie jestem taka zaniepokojona jak wczoraj.. w kazdym razie dzis tempka jeszcze spadla jest ponizej lini coverline czyli 36,38.. nie mam zludzen przyjdzie @.. nawet testu nie robilam bo jak zobaczylam ta tempke to juz nie bylo po co..
tempka jeszcze nic nie znaczy choc mi zawsze tez spadala przed @...ale jak byla fasolka to mialam niskie temki jak na mnie, wczesniej 37,2-37,3 jak byla fasola to 36,8-37....myslalam ze nic z tego raz spadla do 36,6 a juz byla fasola wiec czekaj kochana
Kingus .... - widze ze tygodnie ciazy leca blyskawicznie :-)ciesze sie ze u Ciebie ok
Nektarynka
Fanka BB :)
ja po clo w sumie dobrze sie czułam, mialam tylko skoki i psadki tempki, cykl mi sie wtedy wydluzyl na 51 dni w czasie brania raz mialam sluz lekko zabawriony ale tak naprawde leciutko.. szybko mialam sluz płodny i bardzo długo, bralam na wieczór za radą dziewczyn, by nie odczuwac skutków ubocznych np ból jajnikówdziewczyny ponawiam pytanie jak się czułyscie po CLO?? i o jakiej porze dnia najlepiej go zażywać??
sama nie wiem co mam myslec kroptusiu.. miałam ładny wzrost tempki na 36,7-36,8 potem spadek na 36,67 36,44 a dzis 36,38.. ponizej wykres.. samam jakos juz w to nie wierze zeby to była fasola.. w koncu to juz 3 dzien spadkowy.. a brzuch dalej nie boli..tempka jeszcze nic nie znaczy choc mi zawsze tez spadala przed @...ale jak byla fasolka to mialam niskie temki jak na mnie, wczesniej 37,2-37,3 jak byla fasola to 36,8-37....myslalam ze nic z tego raz spadla do 36,6 a juz byla fasola wiec czekaj kochana
dzis robie karpatke.. zobaczymy co z tego wyjdzie..
Załączniki
kinguś
Nie poddam się
Czas leci ale i tak się ciągle denerwuje czy wszystko jest dobrze. Najchętniej to co tydzień bym do ginki biegała ;-);-)Kingus .... - widze ze tygodnie ciazy leca blyskawicznie :-)ciesze sie ze u Ciebie ok
Lepiej się nie denerwuj, bo nie ma czym!!! (wiem łatwo powiedzieć...)Czas leci ale i tak się ciągle denerwuje czy wszystko jest dobrze. Najchętniej to co tydzień bym do ginki biegała ;-);-)
To ile razy już u gin byłaś odkąd jesteśw ciąży??
reklama
Loree
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2009
- Postów
- 1 613
Uciekam, mam full roboty, papap
Że niby będziesz ciężko pracować? Ja to myślę,że ty sobie teraz kombinujesz jak lepiej męża przywitać: w wypasionym gorsecie, czy może bez niczego???
no...idę parówki sobie ugotuje bo padnę z głodu...i rzodkiewki do tego
Parówki z rzodkiewkami?
Dziękuje dobrze.
Wczoraj wyciągnęłam M do sklepu i kupiłam sobie 3 bluzeczki
Nawet w oresy'u znalazłam bluzeczki, które spokojnie można nosić w ciąży.
I M musiał mnie siłą wyciągać od dziecinnych ubranek :-):-):-)
Na szczęście teraz są modne tuniczki- idealne na też na ciążę. To super się składa, bo typowo ciążowe ciuszki drogie jak jasna cholera, a przecież potem nie mozna wykorzystać. No chyba że na drugą ciążę!;-);-);-)
Z tymi zakupami to się nie dziwię, bo ja juz kilka rzeczy kupiłam a nawet w ciąży nie jestem. Mało tego - już mam wózek wybrany
Nektarynko bardzo chciałabym ci pomóc z tą tempką , ale niestety to dla mnie czarna magia...Nigdy nie mierzyłam i pojęcia o tym nie mam.
Uciekam dziewczynki ogarnąć chałupę i potem obiecałam dziecku jakąś wycieczkę. W sumie to nie mam pomysłu, muszę coś wymyślić. Zapytała" mamusiu pojedziemy na wycieczkę?" No więc się zgodziłam a teraz bedę kombinowac gdzie.
Podziel się: