reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Witam się laseczki.:-)
Nektarynka na pewno ślicznie ci będzie w tej bordowej sukience.
potem wieczorkiem moze sie ubiore i wstawie fotke..
Dziewczyny - wstawać!!!!!!!!!!!

Test zrobiłam jeszcze raz bo dalej @ nie przyszła a znowu mi się śniło, że robię test.
No i zrobiłam - na początku była 1 okropna kreska, ale po minucie zaczęła się ujawniać druga - ja myślałam że zwariowałam i od tego tych moich chęci zaczęłam ją sobie wyobrażać bo kreska była bardzo, bardzo słaba. No ale teraz ją widać - nie jest jak testowa, ALE JEST!!!


No to jak myślicie - lecieć po 2gi test? Na betę? Mówić M? Poczekać?
gratulacje poczekaj jeszcze z tydzien dwa i idz do gina on juz powinien wykryc..
Sliczny ten domek i cena jak za postawienie pod klucz przystępna :-D:tak::-)
z cena pewnie jeszcze o 100 tysiecy zejdziemy w dol bo sami bedziemy robic.. musze zrobic tak od siebie wycene materialow i bede wiedziala na czym stoje.. miało byc nie wiele metrow kwadratowych a jak wszystko sie popodlicza to wychodzi 200 a jeszcze trzeba garaz dodatowo rozciagnac na 2 sam i na gorze pokoj i wychodzi 250m kwadratowych..
Hej Naktarynko!
Kochanie-sukienka na[ewno sliczna...ja tez do takiej wzielabym bytu albo czarne albo w identycznym kolorze jak suknia...ale o to moze byc trudno chyba...
Ja mam wesele w czerwcu-tez jeszcze nie mam kiecki, potem kolejne we wrzesniu...i pazdzierniku-urodzaj w tym roku na imprezy:-)

Dpomek-fajny, ale wcale nie taki malutki...ladnie rozmieszczony...choc ja osobiscie nie jestem zwolenniczka okien dachowych-wole wypuszczane, a dachowe np w lazience...sa bardziej praktyczne.

A moj welon...matko...ja dalam za welon 300 zlotych...to chyba mnie wyklniecie...ale byl ladny, długi do stóp i z krysztalkami svarowskiego:-) Nie załuje w kazdym razie ze go kupilam:-)
no niestety odnosnie tych lutarn czyli tych wypuszczonych okien pani architekt odradzila mowi ze przewaznie przeciekaja i koszty dachu rosna.. dlatego zostaje tylko jeden nad wejsciem..

babo - zycze udanego zabiegu.. oby sie udało..

kochane 2 000 strona .. 20 tysiecy postów.. a to dopiero maj.. co bedzie na koniec roku
 
Dziewczyny - wstawać!!!!!!!!!!!

No ale teraz ją widać - nie jest jak testowa, ALE JEST!!!

No to jak myślicie - lecieć po 2gi test? Na betę? Mówić M? Poczekać?

Kankagan-super!!!! Gratuluje bardzo kochanie!!!!
Ja bym chyba ze szczescia wszystkich na wakacje powysylala...co tam lody na sniadanie:-)
Slonko-betka juz by na 100% wyszla, wiec jak tylko masz jak i gdzie to idź smialo a bedziesz pewna i radosna po wyniku!
Ale sie ciesze...dlugo sie teraz staralas?


.
jak twoje kolanko?? i jak z mamą dogadałyscie się??

Kolanko-wczoraj napuchlo wieczoem, ale potem sie unormowalo...pobolewa jak zwykle-bez wiekszego grymasu na twarzy...jak tak mialo by byc do 1 czrewca to wytrzymam spokojnie, oby nie bylo gorzej;-)
A co zamierzasz kupic mezowi??? widzisz-urodzinki zalagodza spory! Buziaki!

Badanka już zaliczone,
.

Hania-i jak badanka???
Trzymamy kcuki za rozmowe-zakasuj ja ostatecznie!

Hei sloneczka moje!!!
Oj jak ja sie ciesze z wczorajszej wizyty w szpitalu,jacy mili ludzie,tak nas dobrze przyjeli.

Babo-super!!!! W takim razie baw sie dobrze w Grecjii, wypoczywaj ile wlezie i sie relaksuj!
A w sierpniu mozesz liczyc na nasz doping i kciuki!!!
Gdzie lecicie dokladniej? Ktora czesc Grecji?

mnie a tak na prawdę mojemu M gin kazał jeść 2 razy w tygodniu (co najmniej) ryby morskie ewentualnie owoce morza - zastanawiałam się po co i poczytałam na necie, że z jakichś tam względów mają bardzo dobre działanie na plemniki, no to jest taki domowy sposób, ale może warto spróbować;-)
:baffled:

Dzieki kochanie-no my jemy sporo ryb i innych morskich robakow...oboje lubimy a poza tym to baaardzo zdrowe, lykamy tez tran dorsza bogaty w omega3 i omega6...

Kropeczko, u mnie nic nie leci ani nie wlatuje, jednym słowem bez zmian... tęsknię za M. jak wariatka.

Ja wczoraj rozmawiałam z mamą. Odważyła się i spytała czemu czekamy z dzieckiem:baffled::baffled: Rozumiesz, czekamy:-( Moja mama jest starej daty. Myślę że nawet nie zdaje sobie sprawy że to nie jest takie hop siup. ...

Zajaczku-wiem jak jest bez meza...u nas sie tak sklada ze ostatnio wiecej czasu jestesmysolo niz razem...ale juz po czerwcu na to nie pozwole, chocby nie wiem co! bo to bez sensu....faknie jest byc tak kilka dni...ale na dluzsza mete zeswirowac mozna...
Ja lece do meza w przyszlym tygodniu, pomoc w pakowaniu na przeprowadzke...ale potem znowu wracam na operacje i nie wiem jak bedzie w czerwcu-czy sie zobaczymy na jego urodziny, nasza 2a rocznice slubu...chcialabym, ale on chyba nie b edzie mogl wziac urlopu a ja z kolanem tydzien po zabiegu tez leciec nie powinnam...ech...

A z mama Twoja to faktycznie nienajmilsza rozmowa byla...i na bank sie pociagnie w sobote jak pojedziesz tam do niej...musisz byc silna i powiedz tylko tyle ille uwazasz za stosowne, nie ciagnij tego tematu jesli nie chcesz...chyba z echcesz sie jej wygadac...ja bym nie chciala...ale ja z moja nie mam tak zazylych wielkich zwierzen...ale wiesz u mnie tez rodzice o niczym nie wiedza jak jest i tylko pytaja "czy wy nie chcecie miec dzieci" itd...bo tez dla nich to dziwne ze mam 31 w tym roku, z mezem jestesmy juz 8 lsat, 2 po slubie i ani widu ani slychu o bobaskach...
 
no wlasnie pisalam ze dostalam cynk ze jest etat wolny pedagoga szkolnego :p lece zaniesc jutro z samego ranca papiery :) dziekuje za kciuczki...

a hanka chyba utopiona w tej wannie :p

Trzymam kciuki za prace.
Chcialabym to bym nie musiala słuchać tego pierdolenia.

fajnie ze mama ma dojścia do takich informacji
Hanka cś ty się rozpusciła czy jak w tej wannie nie ma kto nam rozumu do główek nabijać

Wczoraj miałaś labe ale się skończyło dobre moja droga.


my tez zalatwiamy pozwolenia a w zasadzie z pania architekt wszystko ustalany co i jak itd.. masakra ile zalatwiania..
aoto nasz domek.. tylko donudowac trzeba jeszcze jedno stanowisko w garazu bo musimy rozciagnac budynek..
ARCHON+ Najlepsze gotowe projekty domów , Dom w daliach 4

Śliczny domek - nie ma to jak swoje.

Hanka powodzenia na rozmowie zawojuj ten hotel!!!
OLU PM jak tam złozyłaś dokumenty w szkole??
Babo jak wizyta w klinice??

Danke

Dziewczyny - wstawać!!!!!!!!!!!

Test zrobiłam jeszcze raz bo dalej @ nie przyszła a znowu mi się śniło, że robię test.
No i zrobiłam - na początku była 1 okropna kreska, ale po minucie zaczęła się ujawniać druga - ja myślałam że zwariowałam i od tego tych moich chęci zaczęłam ją sobie wyobrażać bo kreska była bardzo, bardzo słaba. No ale teraz ją widać - nie jest jak testowa, ALE JEST!!!


No to jak myślicie - lecieć po 2gi test? Na betę? Mówić M? Poczekać?

A tobie się aż tak strasznie nudziło beze mnie że musiałaś z nudów fasoline se strzelić???????

Gratulacje Jadźka, mam nadzieję że odwróciłaś to fatum i teraz będą same fasole.
Oficjalnie zostałaś wywalona z sekcji Lachonów na sekcje
CIĘŻARÓWEK - sorki worki

Hei sloneczka moje!!!
Oj jak ja sie ciesze z wczorajszej wizyty w szpitalu,jacy mili ludzie,tak nas dobrze przyjeli.
Ja mialam usg i jakos nadal nie mogl znalesc lewego jajnika,moze gdzies sie schowal po jelitami mowie bo mam powazne problemy z tymi flakami.Mowia ze jak zaczne brac proszki to napewno wyjdzie:-)M mnial badana sperme i wyszla niezle nawet lepiej niz przypuszczali wiec kamien mi z serca spadl ze sa jakies zyjace u niego.Caly problem polega na tym ze u niego jest redukcja plemniczkow i dlatego nie moge zajsc w ciaze wiec ktos musi nam pomoc.Tak jak przypuszczalam ze nawet nie pomogaja wakacjie i wyluzowanie sie bo mamy ten problem.Wiec dziewczyny rubcie badania juz po 6 miesiacach bo to wazne zeby wiedziec wczesniej:-)
A ta druga dobra wiadomosc to ze zaczynamy kuracje w nastepnym miesiacu ..zabieg bedzie okolo 1 tydzein sierpnia:-)Kuzwa jak ja sie ciesze...bardzo,bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mowili zebym sie nie przejmowala i nie myslala o tym,poprostu normalnie zyla i ze bym sie przygotowala na to ze moze sie nie udac za 1 razem...u nich jest 3 razy proba wiec mam szance az 3 razy...no i postanowilam zrobic sobie przerwe od BB,,bo teraz @opoznila mi sie tydzien przez nerwy a to nie dobrze,za duzo afery przy tym ,ciagle czekam na okres,robie testy i mysle o tym za duzo,kazda inaczej odpowiada na pytania wiec glowaka mi sie lasuje...wiec znikam na troche...ale obiecuje ze bede zagladac czasami:-)
Jutro jedziemy do Grecji...odpoczac:-)...:-)
Kochane moje bardzo goraco was pozdrawiem i caluje i zycze mnostwo fasoleczek wam wszystkim!!!
Buzka,buzka

Nie ma to jak same dobre wiadomości od samego rana. Człowiek jakoś inaczej do życia podchodzi.
Odpoczywaj w tej Grecji to może wcześniej będziem świętować

uciekam na zakupy bo mąż ma urodziny a ja jeszcze nie kupiłam prezentu.

Perfekcyjna Pani domu - skarpetki mu kum bo męda nie zasłużyła.

Siemasz
Mam nadzieję że nie na czerwono:-) Na 12 masz tą rozmowę?? Będzie dobrze: jak nie ty to kto??

Nie, coś jak do francuskiego tylko taki niby w blady róż wpada. W sensie tak żeby było widać że zadbane a żeby się nie rzucało w oczy.
Na 12 ale to 25 km ode mnie więc wcześniej wyjedziemy a i dokładnie nie wiemy gdzie to jest więc żeby był jeszcze czas na szukanie.
Dzwoniłam już do księgowej i mam nie schodzić poniżej 1270 ale to brutto (tyle chyba wyciągnę) i musi być umowa o pracę dopiero wtedy mogę liczyć na obniżenie zusu.
Wielka odważna Hanka zaczyna wpadać w panikę.
 
Dziewczyny - wstawać!!!!!!!!!!!

Test zrobiłam jeszcze raz bo dalej @ nie przyszła a znowu mi się śniło, że robię test.
No i zrobiłam - na początku była 1 okropna kreska, ale po minucie zaczęła się ujawniać druga - ja myślałam że zwariowałam i od tego tych moich chęci zaczęłam ją sobie wyobrażać bo kreska była bardzo, bardzo słaba. No ale teraz ją widać - nie jest jak testowa, ALE JEST!!!


No to jak myślicie - lecieć po 2gi test? Na betę? Mówić M? Poczekać?

Gratulacje, widziesz sny sie czasem spelniaja, Ja bym powiedziala M, przeciesz to wasza wspolna droga, przezywajcie to razem!!!!
Super wiadomosc.
 
Kropeczko, a nie chciałam mówić i martwić, ale po prostu nie mogę mamie skłamać w żywe oczy bo (w tak poważnej sprawie - inne małe przechodziły;-)), temat w razie co pociągnę, bo i chcę się wygadać i uspokoić żeby się nie martwiła (wystarczy że ja to robię). Nie mam szalonego kontaktu z mamą ale mimo wszystko to moja mama... Nie mówiłam dopóki nie spytała... Pewnie powie tacie i się będą oboje martwić:((((
Hanka, weź się w garść!!! dobrze będzie!!!
Kankagan, ja też bym powiedziała M. jak bardzo bym chciała mu powiedzieć wkrótce... niby udaje macho wielkie ale jakby usłyszał to na bank by się popłakał ze szcześcia. Zawsze jak wyjeżdża a ja go nie mogę odwieść na autobus i wychodzę do pracy to widze jak ma łzy w oczach... Jak go odwoże, to jest wielki twardziel i żadnych takich przy ludziach :-D
 
Bobo zycze ci milego i spokojnego odpoczynku, wroc wypoczeta przed sierpniem TRZYMAMA KCIUKI
Mimo, ze my tu sobie gadamy o pierdolach zachaczamy temat dzidzi wiec nie jest latwo o tym nie myslec, moze naprawde przerwa zrobi ci dobrze, ale wracaj do nas jak najszybciej bo jestes jedna z nas i napweno twoja nieobecnosc bedzie baedzo szybko zauwazona. BUZIAKI
 
reklama
.

Dieta, a otóż nie jem tak jak kiedyś, żadnych wafelków, batoników, czekoladek, drożdżówek, pączków, eklerów itp, żadnych chrupek, przysmaków, chipsów, trzy posiłki dziennie, zero podjadania, obowiązkowo kolacja najpóźniej o 21 dodatkowo jogurty z błonnikiem, zioła z błonnikiem, zioła na trawienie (nie mylic tych zól z herbatkami na odchudzanie!)

No to ja tak mam na codzien...nie jem chipsow, paluszkow, batonikow...nie przepadam za tym...a i to przytylam, ale mysle ze to na bank dlatego ze sie nie ruszalam prawie wcale ostatnie 4 miesiące przez te klopoty z noga...i mimo normalnego jedzenia organizm nie mial go jak spalac i poszlo w oponke...

Ja sie tez modle o sierpien, choc nie wiem czy sie tak szybko uda...Wiesz jak to jest w nordyckich :wściekła/y:

Lolitko kochana-a kiedy ty bedziesz nala termin? Trzymam kciuki bny bylo jak najszybciej! Moze razem z babo uda Wam sie w tym samym czasie...

Kropeczko, jak z mamą?? poprawiły wam się stosunki?? Jak kolano, mam nadzieję że nie dokucza bardzo...
Acha, skończyłaś już robić głupoty????

Z mama-luzna gadka rano, dwa zdania...zebym poszla do cioci (mamy taka staruszke w rodzinie 87 lat, siostra mojejm babci, samotna) i zabrala jej rzeczy do prania...i tyle-taki komunikat dostalam wiec wykonalam...pranie juz sie pierze. Ja teraz jestem na gorze, mama na spacerku w lesie-ma spacerowac duzo zeby sie kregoslpu ukladal jak trzeba...a pogoda sprzyja wiec poszla-do lasu mam 0 metrow bo mieszkam " wlesie":-)...więc stosunki...bez wielkich wylewow...
Zaraz zjem jakies sniadanie, na razie wypilam len i bratka...moze wsune kanapke z bialym serkiem?
A kolanjko-da sie wytrzymac...modle sie zeby nie bylo jak na poczatku i ostatnio w Londynie-bo to byla masakra...teraz jest "znosnie"

wiecie że pyknęłyśmy 2000 stron???????

Normalnie przyznaje NAM medal!

potem wieczorkiem moze sie ubiore i wstawie fotke..

no niestety odnosnie tych lutarn czyli tych wypuszczonych okien pani architekt odradzila mowi ze przewaznie przeciekaja i koszty dachu rosna.. dlatego zostaje tylko jeden nad wejsciem..

...
20 tysiecy postów.. a to dopiero maj.. co bedzie na koniec roku

Kochanie-czekamy na foto!

Masz racje-wtedy koszt dachu rosnie, ale nie slyszalam zeby przeciekaly... moj brat ma na pietrze w 3 pokojach dachowe okna -bo tak chcieli, choc moj tata namaiwal go na te normalne - i w lazience i w tych pokojach narzeka bardzo, bo ani tego otworzyc nie idzie latwo, ani wyglądnąc..ale juz np. w lazience jest ok.
jendak czasem jest taki uklad domku ze nie da sie inaczej...
Zalezy tez od gustu.
Tak czy siak-wasz projekt jest bardzo fajny i ladnie rozmieszczenie!
 
Do góry