reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Dziewczyny - wstawać!!!!!!!!!!!

Test zrobiłam jeszcze raz bo dalej @ nie przyszła a znowu mi się śniło, że robię test.
No i zrobiłam - na początku była 1 okropna kreska, ale po minucie zaczęła się ujawniać druga - ja myślałam że zwariowałam i od tego tych moich chęci zaczęłam ją sobie wyobrażać bo kreska była bardzo, bardzo słaba. No ale teraz ją widać - nie jest jak testowa, ALE JEST!!!

No to jak myślicie - lecieć po 2gi test? Na betę? Mówić M? Poczekać?
KUPUJ TESTY RÓB BETĘ, WSZYSTKO JEDNO:-D:-D:-D
i TAK MEGA OGROMNE GRATULACJE, NARESZCIE!!!!!
Biedny kotek, nie ma go kto pogłaskać:-D:-D:-D:-D:-D:-D
No żebyś wiedziała... Chociaż, znaleźć by sie ktoś znalazł, ale ja nie chcę byle kogo tylko M.;-)
 
Gapię się na ten test bo mam wrażenie że ta kreska zniknie zaraz bo sobie ją wymyśliłam. Dziecku puściłam bajkę, której jej nigdy nie pozwalam oglądać i to po angielsku (nie znosi tego) i po 20 min to zauważyłam:szok: no i dałam lody na śniadanie - chyba w szoku jestem:blink:
chciałam coś napisać i coś zapytać, ale nie pamiętam o co
a cały wczorajszy wieczór spędziłam rycząc jak bóbr
 
mam nadzieje ze bede sie dobrze bawic.. dzis kupilam sukienke.. wlazlam do znajomego sklepuu.. i tak w sumie nic nie było ciekawego na mnie.. ale pani Ela poszperala poszperala - przymierzylam, brzuch sie nie ozdnacza, dlugosc jeszcze przed kolano.. cyce uwydatnione bo dekold.. i na pewno nie 300zł.. bo na wieszaku 120 ale wiem ze bedzie jeszcze mniej bo to znajomego taty sklepik wiec sposci z ceny.. taka borgowa.. dobrze mi w niej.. do tego moze zaloze czarne lub czerwone buty wiec nie ma wiecej wydatkow..
Uwielbiam bordowy kolor,ja do slubu miałam bordową spudnicę :-DJeśli cała bordowa sukieneczka to polecam czarne buciki

my tez zalatwiamy pozwolenia a w zasadzie z pania architekt wszystko ustalany co i jak itd.. masakra ile zalatwiania..
aoto nasz domek.. tylko donudowac trzeba jeszcze jedno stanowisko w garazu bo musimy rozciagnac budynek..
ARCHON+ Najlepsze gotowe projekty domów , Dom w daliach 4
Sliczny ten domek i cena jak za postawienie pod klucz przystępna :-D:tak::-)

wiec tak; jechalo mi sie nawet fajnie, troche stracha mialam ale na poczatku bo dziwnie sie czulam jadąc automatem, wiecie ja nauczona sprzeglo dusic a tu tylko dwa pedaly heheh:-) w kazdym razie poradzialam sobie, ale oczywiscie na koniec poklocilam sie z moim przemkiem przy parkowaniu, wkurzyl mnie jak nie wiem , a ja jego i dupa wyszla z naszej pierwszej wesolej przejazdzki:dry: no ale nic moze nastepnym razem bedzie lepiej....

dobranoc babolce...
Kochana takie sytuacje to bedą normalka przez nalbliższy czas-przerabiam to na sobie :rofl2::rofl2::rofl2: więc musisz być silna i przede wszystkim sadzać M na tylnym siedzeniu:-D

Dziewczyny - wstawać!!!!!!!!!!!

Test zrobiłam jeszcze raz bo dalej @ nie przyszła a znowu mi się śniło, że robię test.
No i zrobiłam - na początku była 1 okropna kreska, ale po minucie zaczęła się ujawniać druga - ja myślałam że zwariowałam i od tego tych moich chęci zaczęłam ją sobie wyobrażać bo kreska była bardzo, bardzo słaba. No ale teraz ją widać - nie jest jak testowa, ALE JEST!!!


No to jak myślicie - lecieć po 2gi test? Na betę? Mówić M? Poczekać?
Powiem tak GRATULUJĘ !!!!!!!!!! na 100% jest FASOLKA u mnie tez kreseczka była słabiutka.Umów się do gina na wizyte a nie kupuj 2 test bo po co jak sa 2 keseczki:-D:tak::-)
SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Wiatm sie z ranca...
jak tam spaly moje grzeczne dziewczynki???? :-D:-D:-D

Hania, PM, Kingus-trzymam kciuki baaardzo mocno-powodzenia!

Babo-nie napisalas nam jak poszlo-pisz szybko bo kazda z nas z ciekawosci umiera...co ci powiedzieli i jak to wygladalo????

Szafirku-a Ciebie gdzie wcięło???? Mam nadzijee, ze to nie przez szefa gnojka??? Odezwij sie kochanie!

Eve-nie ma Cie, ale tak mi sie pomyslalo o tobie-nie zaluj kremów z filtrem...szczesciara!

A ja właśnie za prasowanko się wzięłam, trochę mi się tego nazbierało, maskra...

Ja mam do prasowania dzisiaj caly stos...większosc to taty koszule...brrrr nie pamietam kiedy mu ostatnio koszule prasowalam:happy2::confused::happy2:

Kropeczko Andziu dzieki Kochane.
U mnie hmmm..... Wszystko postaremu czyli oczekiwanie na fasolke w pełni, i mysle, że to bedzie mój miesiąc:-), jest:sorry2:..... Ale czekam do soboty.

Kropczko kochana a jak twoje kolanko i wogóle zdrówko? Kiedy wznawiasz staranka?

Pysiulku kochany-podobno intuicja sie nie myli! trzymam ckuiuki by cie przeczucie nie zmylilo i w sobote -powysylas mase fluidkow!

Moje staranka...nawet ich na horyzoncie nie widac. Teraz czekam na operacje kolana-ide na nia 1 czerwca...potem zalezy jak z noga będzie...chcialabym wznowic staranka juz od lipca...ale nie da rady bo w miedzyczasie zbadalismy mojego M i ma złe wyniki...duzo uszkodzonych plemnikow, tylko niecale 9% dobrych...i troche za niska ruchliwosc...wiec trzeba odczekac 3 miesiace, ponowic jego badania i dopiero sie okaze. lolitka mi pisala ze chyba sie do invitro bedziemy z takimi wynikami kwalifikowac jak sie nie poprawia...brak mi słow...na razie mam nadzieje, ze sie poprawia...ale nie wiem czy sie wogole uda...:-(

Czesc kobietki
:-) szefowa idzie od soboty na tydzien urlopu WRESZCIE ale bedzie spokuj, jak jej nie ma to nawet jak jest busy to dajemy sobie rade, ona to taka panikara, ze szok.

Hej Olesia! Super, ze bedziesz miala tyroszke luzu...nalezy Wam sie! A potem szybko zleci i pojedziecie na waakcje:-)
Masz super podpis...z tymi krokami-bardzo mi sie podoba!

dzis kupilam sukienke.. wlazlam do znajomego sklepuu..

architekt wszystko ustalany co i jak itd.. masakra ile zalatwiania..
aoto nasz domek.. tylko donudowac trzeba jeszcze jedno stanowisko w garazu bo musimy rozciagnac budynek..
ARCHON+ Najlepsze gotowe projekty domów , Dom w daliach 4


ja pamietam ze welon na allegro kupowalam za 25zł plus przesylka.. a w sklepie 120-200zł.. pogielo ich totalnie.. a naprawde ładny welon mialam.. taki ciut nizej niz łopatki (dlugosc)
..

Hej Naktarynko!
Kochanie-sukienka na[ewno sliczna...ja tez do takiej wzielabym bytu albo czarne albo w identycznym kolorze jak suknia...ale o to moze byc trudno chyba...
Ja mam wesele w czerwcu-tez jeszcze nie mam kiecki, potem kolejne we wrzesniu...i pazdzierniku-urodzaj w tym roku na imprezy:-)

Dpomek-fajny, ale wcale nie taki malutki...ladnie rozmieszczony...choc ja osobiscie nie jestem zwolenniczka okien dachowych-wole wypuszczane, a dachowe np w lazience...sa bardziej praktyczne.

A moj welon...matko...ja dalam za welon 300 zlotych...to chyba mnie wyklniecie...ale byl ladny, długi do stóp i z krysztalkami svarowskiego:-) Nie załuje w kazdym razie ze go kupilam:-)

w.kropeczka...imienia dla córeczki niet...a wiki chora średnio raz w miesiącu a ja z nią...więc 5 mies 2009 i 5 katarów i kaszli..... nie ma co, ładnie sie rok zaczął...

a no i vicky icristina barcelona widziałam...specyficzny ale fajny film....

jutro jade z koleżankami na cos polskiego czyli kochaj i tancz ....po porodzie moge dłuuuugo ne miec okazji....

A masz jakies topiki na imie?
Mam nadzieje, ze teraz wzrosnie ci odpornosc i juz sie zla passa skonczy kochanie!!!
Buziaki dla Ciebie, Vikusi i malenstwa w brzusiu!

Filmy oba mam zamiar obejrzec...musze nadrobic zaleglosci, bo az wstyd!

Baw sie dobrze z psiapsiolami!

.... nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że mamy tyle rzeczy...

nawet mi nie mow! Ja mam pelna szafe w UK, pelna w domu i jeszcze u tesciow...polowa lezy, a nawet wiecej nie noszonych rzeczy, bo co jakis czas cos nowego dochodzi i wtym chodze...paranoja...dopiero jak przyjdzie prac albo prasowac, albo przeprowadzic sie to sie widzi ile tego jest...:zawstydzona/y:


Ja dziś byłam na zakupach i kupiłam sobie co nieco:)
Ah! I dzwoniła dziś do mnie babeczka z urzedu pracy z ofertą zgodną z moim zawodem tylko 10km od mojej miejscowości, ....

Co nieco znaczy co??? Chwal sie nam tu zaraz pieknie!!!
Aga-10km toz to jak za rogiem, nawet sie nie zastanawiaj!!! Ile ja bym dala zeby miec tak blisko robote...ja w Uk dojezdzalam miedzy 1,5 a 2 godziny w jedna strone...a w polsce tez z krakowa do katowic codziennie...wiec 10km to bajka!

A gdzie tam, jeszcze niedawno było deczko za dużo, ale.........
jest światełko w tunelu. Brzuszek spadł, pas mniejszy w obwodzie, waga też, tylko ćwiczonka na brzuszek i będzie idealnie.
Dieta działa!!!!!!!!!!!!!
:-D

Ty to lepiej pisz tu tą diete!!! moze i ja sie skusze!
Dzieki za zaproszenie do znajomych:-)

nie mam nic szczegolnego na oku, bo na taki jaki bym chciala to nas nie stac heheh:-) ale jak na początek chcialabym cos malego....w razie co zeby nie bylo szkoda jak rozwale :-D

wiec tak; jechalo mi sie nawet fajnie, troche stracha mialam ale na poczatku bo dziwnie sie czulam jadąc automatem, wiecie ja nauczona sprzeglo dusic a tu tylko dwa pedaly heheh:-) w kazdym razie poradzialam sobie, ale oczywiscie na koniec poklocilam sie z moim przemkiem przy parkowaniu, wkurzyl mnie jak nie wiem , a ja jego i dupa wyszla z naszej pierwszej wesolej przejazdzki:dry: no ale nic moze nastepnym razem bedzie lepiej....

dobranoc babolce...

Marzenko-na poczatke najlepiej miec maly, zwinny samochodzik, zeby latwiej manewry bylo robic i niezadrogi-zeby w razie czego-nie bylo zal, jak zarysujesz zderzak, czy cos takiego...to jak z nartami-jak sie zaczyna szusowac dopiero to nie warto inwestowac w sprzet, lepiej kupic fajny jak juz sie ma to opanowane...

A z mezem...no ja tez mam tak czesto, ze jak chce zeby bylo super i zeby bylo milo to sie o byle co posprzeczamy....ironia losu!
Bedzie dobrze!

Zbieram się do pracy,wczoraj z sukienką nic nie załatwiłam.Szyją u mnie na miarę z katalogów jutro będę wiedziała ile będzie kosztować uszycie takiej jak mi się podoba w jednym z salonów a kosztuje 2500zł.Ta pani co szyje ma ją zobaczyć w internecie i da mi znać.

Na pewna cos upolujesz! ja za moja placilam 2500, szylam w salonie jednak - z katalogu...balam sie szyc tak u niesprawdzonych krawcowych...ale i tak mi spieprzyli dlugosc w salonie...pewnie u krawcowej byloby lepiej i taniej...madry Polak po szkodzie....


dzien dobry Niuniu!!! Bardzo sloneczny dzien zreszta u mnie:-)

Witam I ja mam czytać to wszystko?!??!?
Buziaki:)

No a po co my to piszemy....specjalnie dla ciebie kochanie, specjalnie dla ciebie!!!!
Jak leci zajaczku?

Dzień dobry w piątek!!!
mnie coś od rana głowa pobolewa
??
Moze to od lekow ta głowa boli??? Martynke tez bolala po duphastonie a to prawie to samo co luteina....biedactwo....
jak z mezem dzisiaj kochanie?
 
Witaj Kropeczko!!
z mężem już prawie dobrze ale ja mam w głowie jeszcze tą kutnię ale nie mam zamiaru caly czas sie gniewać na niego.
jak twoje kolanko?? i jak z mamą dogadałyscie się??
 
Hei sloneczka moje!!!
Oj jak ja sie ciesze z wczorajszej wizyty w szpitalu,jacy mili ludzie,tak nas dobrze przyjeli.
Ja mialam usg i jakos nadal nie mogl znalesc lewego jajnika,moze gdzies sie schowal po jelitami mowie bo mam powazne problemy z tymi flakami.Mowia ze jak zaczne brac proszki to napewno wyjdzie:-)M mnial badana sperme i wyszla niezle nawet lepiej niz przypuszczali wiec kamien mi z serca spadl ze sa jakies zyjace u niego.Caly problem polega na tym ze u niego jest redukcja plemniczkow i dlatego nie moge zajsc w ciaze wiec ktos musi nam pomoc.Tak jak przypuszczalam ze nawet nie pomogaja wakacjie i wyluzowanie sie bo mamy ten problem.Wiec dziewczyny rubcie badania juz po 6 miesiacach bo to wazne zeby wiedziec wczesniej:-)
A ta druga dobra wiadomosc to ze zaczynamy kuracje w nastepnym miesiacu ..zabieg bedzie okolo 1 tydzein sierpnia:-)Kuzwa jak ja sie ciesze...bardzo,bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mowili zebym sie nie przejmowala i nie myslala o tym,poprostu normalnie zyla i ze bym sie przygotowala na to ze moze sie nie udac za 1 razem...u nich jest 3 razy proba wiec mam szance az 3 razy...no i postanowilam zrobic sobie przerwe od BB,,bo teraz @opoznila mi sie tydzien przez nerwy a to nie dobrze,za duzo afery przy tym ,ciagle czekam na okres,robie testy i mysle o tym za duzo,kazda inaczej odpowiada na pytania wiec glowaka mi sie lasuje...wiec znikam na troche...ale obiecuje ze bede zagladac czasami:-)
Jutro jedziemy do Grecji...odpoczac:-)...:-)
Kochane moje bardzo goraco was pozdrawiem i caluje i zycze mnostwo fasoleczek wam wszystkim!!!
Buzka,buzka
 
Moje staranka...nawet ich na horyzoncie nie widac. Teraz czekam na operacje kolana-ide na nia 1 czerwca...potem zalezy jak z noga będzie...chcialabym wznowic staranka juz od lipca...ale nie da rady bo w miedzyczasie zbadalismy mojego M i ma złe wyniki...duzo uszkodzonych plemnikow, tylko niecale 9% dobrych...i troche za niska ruchliwosc...wiec trzeba odczekac 3 miesiace, ponowic jego badania i dopiero sie okaze. lolitka mi pisala ze chyba sie do invitro bedziemy z takimi wynikami kwalifikowac jak sie nie poprawia...brak mi słow...na razie mam nadzieje, ze sie poprawia...ale nie wiem czy sie wogole uda...:-(

mnie a tak na prawdę mojemu M gin kazał jeść 2 razy w tygodniu (co najmniej) ryby morskie ewentualnie owoce morza - zastanawiałam się po co i poczytałam na necie, że z jakichś tam względów mają bardzo dobre działanie na plemniki, no to jest taki domowy sposób, ale może warto spróbować;-)

A tak w ogóle to DZIĘKUJĘ - ja dalej nie mogę uwierzyć, bardzo, bardzo dziękuję, ja się chyba do tego gina umówię, ale on to znowu dopiero za 2 tygodnie może zobaczyć fasolkę:baffled:
 
reklama
Do góry