witam kofane.............w.kropeczka....jakos se poradzilam w ponad miesiac z prolaktyna...nawet gruczolak sie zmniejszyl i tylko musze go kontrolowac.....tylko teraz chyba po broku mi @sie spoznia juz 13 dni......
Dzen4-szybko se z nią rozprawiłas i bardzo dobrze, tylko teraz unikaj stresow coby sie znowu nie podniosła:-)
A moze to spoznienie @ to nie po leku a przez fasolcie, jak tescik? Byla betka?
Kropeczko
Zadnych badan nie robilam, bo staranka zaczelam od listopada.
Na faze lutealna nie narzekam - jest 15 dni wiec spoko. Wyznaczam ja na podstawie tempek bo mam wyrazny skok tempki wiec oznacza podwyzszony progesteronu i tak sie utrzymuje do @.
Na razie moj partner bedzie robil badania nasienia koniec stycznia/poczatek lutego, bo w tym moze byc problem. Jelsi wszystko bedzie ok, to ja zrobie badania.
Nie mieszkam w Polsce i nie chca robic zadnych badan przez 12 miesiecy wiec troche jestem uwiazana.
Dlatego zaczynam od mojego, jednoczesnie kupie te testy owu zeby potwierdzily moje obserwacje (jak nie w 100% to przynajmniej w przyblizeniu do 2 dni) i pozniej zobaczymy... Nic nie czuje zeby bylo cos nie tak. Jedyne co nie zdziwilabym sie gdybym miala wyzszy poziom prolaktyny, ze wzgledu na wysoce stresujaca prace jaka mam, to stres to przyczynek do wysokiej prolaktyny 0 no ale nie wiem. Okaze sie po pozniejszych badaniach
Czyli mozna powiedziec Lolitko ze dopiero zaczelas staranka, bo 3 cykle to niewiele...a i fakt-ze jak nie ma jakis podejrzen co do kobiety, nie chorowalas na jajniki itp., nie masz zaburzen z hormonami.... to lepiej najpierw zbadac meza bo to i tansze i szybsze...a u kobiety to mozna szukac i szukac przyczyny...ale najpierw wyeliminowac podejrzenie meza:-)
Kup testy owulacyjne i sie upewnisz i jak przez kolejnych cykli kilka nic nie wyjdzie, mimo staranek wtedy kiedy trzeba to zbadaj progesteron-czasem jest owulacja, wszystko ok, a luteiny za malo i choc dojdzie do zaplodnienia to nie moze dojsc do zagniezdzenia albo zaraz po zagniezdzeniu zarodek sie traci...i wystaczy wtedy luteina/duphaston kilka dni brac i wszystko bedzie ok.
Mam jednak nadzieje, ze nie bedzie u was zadnych problemow i szybko sie uda!
A moze Wam i juz sie udalo? ...Buziaki!
Ok uciekam juz sprzed komputera, zagladnę wieczorkiem, buziaki i milej niedzieli...u nas za oknem jest tak przyjemnie, blisko zera, swieci słonko, duzo śniegu....a ja nie moge przez tą noge nawet wyjsc z domu...