reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

czesc dziewczynki, dawno nie pisałam tu....by nie denerwować tych, które czekaja w kolejce na II

ja juz 33tc...a mała jest w 34 i waży > 2 kg, czuje sie świetnie, na razie +8kg i mam extra kopiacego piłaska z przodu :-)
w.kropeczka i inne znajome dziewczynki ....pozdrawiam i buziaczki

Super wynik - gratuluję i powodzenia życzę:-)
 
reklama
w.kropeczka...jem tyle co potrzebuje, ograniczam słodycze jedynie...choć czasem sie i na nie skusze..np.dzis czeklada gorzka z marcepanem...... przede mna jeszcze tikanis chyba musi sie rozpakować....co do imagination to nie wiem, musze na majówki zajrzec, może ona juz tuli synka????

podczytuje was co jakis czas, kibicuję...ale tak mało czasu mam jak siedze w domku z wiki....

Tikanisek za rowne 2 tygodnie ma cesarke, w czwartek 21ego, a Imagination ma termin w maju...wczoraj do nas tu pisala troszke...

Super, ze sie donbrze czujesz, to najwazniejsze!!!
A wybraliscie juz imie dla małej?
Jak tam wika??? mam nadzieje, ze juz nie choruje tak czesto...
 
Znowu jestem, musiałam się napić herbatki bo mi niedobrze... kurde ....

Pixela super już niedługo zobaczysz swoją córeczkę, boże ale ten czas leci- pozdrawiam!
 
a plany mam takie zeby sie na poczatku czerwca obronic..jutro bede jezdzic po szkolach i zostawiac swoje dokumenty aplikacyjne...moze cos sie trafi
 
Wiem ze to nie miejsce i czas ale przyszlam sie wyzalic troszku i spadam bo moje problemy sa dla wielu z Was mikroskopijne ale wygadac sie czasem lepiej :( Bylam wlasnie w pracy na rozmowie, wiedzialam ze bedzie ciezko ale nie az tak...

:-( prosto po rozmowie trafilam do szpitala ze skurczami, ku...tak ze mna porozmawiala ze skonczylo sie na wzywaniu taxi i kierunek szpital :-(... Przyszlam na rozmowe, kolezanki supre pogadaly ze mam sie nie przejmowac ani nic bo bedzie dobrze, formalnosc ale nie bylo. Poszlam do szefowej (na zwolnieniu dodam jestem od 2 mc) a ta od razu z grubej rury ze sie na mnie zawiodla, ze od 5 MIESIECY nie daje znaku zycia i nie wiadomo co sie ze mna dzieje a ja :szok: o czym ona mowi, ze ONA wykonuje moja prace od 5 MIESIECY... ze przeze mnie siedzi codziennie do 21-22 i takie tam ja tam zbladlam i sie skrzywilam bo brzuch zabolal a ta "noooo ja nie chce pani denerwowac w takim stanie ale mam ja rozumiec, bo to ja jej etat blokuje siedzac sobie w domku" ku...wie jak mi ciezko ze modle sie i inni tez z pracy by donosic ciaze a ta mi wyjezdza ze na dzien dzisiejszy nie wyobraza sobie by mi przedluzyc umowe ... po czym przeczytala moje podanie i z tekstem ze napisalam na swoja niekorzyc i teraz juz sobie sama krzyzyk na droge ze bede miec 2 dzieci i w kolko siedziec na l4 a tu sie pracuje i zaczel mi slodzic o jakiejs pannie co ma byc za mnie: po prawie, blyskotliwa, cudowna, oczytana i BEZ ZOBOWIAZAN co zaakcentowala (co sie potem okazlo znajoma znajomej i juz jej klepie moja posade)....i ze jak ta super blyskotliwa osoba bedzie sie sprawdzac to wybierze ja zamiast mnie i nie bedzie tego ukrywac przede mna...i tak trwala cala rozmowa :-(ze skoro mam juz 1 chore dziecko i bede miec drugie to zadny ze mnie pracownik ze ona tez miala chore i se nianie wynajmowala i moge opiekunke na caly etat...jasne ku...przy 1200zl/mc nianie wynajme :-( co raz powtarzala ze mam ja zrozumiec ze ona przeze mnie siedzi do 21 nie wazne ze to jej obowiaek po mnie robote sprawdzic i podpisac wiec moja nieobecnosc nie wiele wadzi...a zarabia kurna 8 tys na lape i steka ze nie wychodzi o 15.30...mam dosc, prawie sie poryczalam, ona ze da odpowiedz we wrzesniu jak se urodze mam przyjsc :-( a nie za na pismo 2 tyg na odpowiedz itd itp...po rozmowie wyszlam zjebana jak pies i nie rozumiem jak mozna tak potraktowac kobiete w zagrozonej ciazy i najlepiej niech zabierze mi ta cholerna prace, po 3 latach charowy....z 2 dzieci na lodzie i juz, dobrze ze taksowkarz byl ok zawiozl do szpitala potem do domu i prawie nie skasowal, usmiechna sie ze zapomnial wlaczyc taksometru ubawilo mnie to troche ale i tak zbita jak pies wrocilam, M obcieli tez etat i ma 1500/mc nie wyobrazam sobie z 1 pensji z malej choroba, z moja .... eh :-:)-:)-(

No nic nie smece i zmykam odpoczac po szpitalu, buziole i czekam na nowe fasolinki
 
Kroptusia ale z tej szefowej suk*, co za paskudne babsko..
To jest tragiczne, ze Polska nie jest krajem prorodzinnym..i kobieta ktora pracuje boi sie zajsc w ciaze bo ma swiadomosc ze moga ja zwolnic..Chamstwo!
 
reklama
Kroptusiu to szefowa to głupia rura, bo nie ma prawa cię starszyć i denerwować... normalnie bym ją.... mam nadzieję że skurcze ustały? jak się czujesz?
 
Do góry