reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

"Panie Boże, spraw aby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki"

Zajc ten tekst to mnie rozkłada na łopatki za każdym razem jak go czytam:-D
Mnie też...:-) Chociaż ja bym już chyba nie chciała żeby szły w cyki, wystarczy. Ale z dwojga złego jak maja w coś iść to w "maluszki" a nie w brzuszysko, bo mi niestety najbardziej się tam odkłada:baffled:
 
reklama
Cosik miłego dla oka:-D

5d09269b12b9e6ca3d89358ba14394c3_6960.jpg

7a2c3391652cdd90e2e85e2ec1125675_6961.jpg

6256969329ab6d8391a447c405761f93_6962.jpg

ce9714f44d4f4e8e560a7833aae5c766_6959.jpg

ae59d2989510179f088e9021d8225040_6955.jpg

08954eccf678641f7e4ed37dfb3eb61d_6956.jpg

cc08b9a4a41f5f7858a41c1bd4032e29_6957.jpg

482e26825cd693ca1535f337b2b28594_6958.jpg
 
"Panie Boże, spraw aby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki"

Zajc ten tekst to mnie rozkłada na łopatki za każdym razem jak go czytam:-D
ja za każdym razem jak go widzę dołączam się do tej modlitwy - oczywiście chodzi mi wtedy o moje cycki:-):-D:-)
 
DZIEŃ DOBRY:-)
Tak nasyukałyście że wybaczcie wszystkiego nie ogłam nadrobić:zawstydzona/y:


Apropos modlitwy...bo to sie tez tu dzis przewinelo...Olapop pisala. To -nawet psiaki maja na to czas, wiec my mozemy tymbardziej...:


hehe super psina też się modli:-D


No haj hej. Wrocilam po HSG i przezylam:tak::tak::tak: Nie bylo az tak strasznie... Bez znieczulenia troche bolalo ale do zniesienia. Potem juz na sali mi sie slabo zrobilo ale to moze dlatego, ze bylam na czczo a juz bylo po 10. Wszystko mnie przestalo bolec jakas godz po badaniu... a teraz juz nic nie boli... Najwazniejsze ze gin powiedzial, ze wszystko wyszlo ok i jajowody sa drozne....

Najlepszy numer to to, ze musialam poczekac na badanie troche bo mojego gina rozpisali na jakis zabieg. Siedze sobie na krzeselku bo lozka nie bylo a poza tym po co tak naprawde... i czytam sobie ksiazeczke az tu nagle przychodzi jakis mlokos - mlody lekarz czy cholera wie co i zabiera mnie do pracowni RTG. Idziemy chwile korytarzem i on mowi, ze poszli juz z moim ginem tam wlasnie bo sie spieszyli bo juz bylo pozno i na miejscu zorientowali sie ze tak ciezko bedzie im zrobic to badanie beze mnie:-D:-D:-D wiec ten mlody po mnie przyszedl:-):-) Rozbawilo mnie to troche i odstresowalo...
Na koniec pytam sie gina czy cos sie nalezy a on ze nic wiec spoko... Zobaczymy czy cos to pomoze... oby...

Pozdrawiam wszystkie i postaram sie przeczytac te 40 stron - wy nie macie litosci...


super że wszystko dobrze poszło no i troche wesoło miałaś;-):-)

Kurde ale leje aż mi się internet wiesza!


u mnie wczoraj l;ało i wiaaaaaaaaało jeszcze troche i tornado mogło by być:baffled:a dzisiaj super słoneczko i wiatr spokojniejszy;-)


Hej Hej.
Kurde ciezko nadrobic to co piszecie ale czytam wszystko :) u mnie dzien jak codzien zaraz przyłazi do mnie klientka na tipsy cale szczescie moj syn spi.
Dni plodne od wczoraj więc działamy ile wlezie...
Tak sobie z męzem ugadalismy ze jak bedzie drugie dziecko to damy imie na literke K bo pierwszy syn ma na S tak jak ja na S a na K ma mój mąż wiec drugie ma byc na K wiec jak bedzie chlop to bedzie krystian i dla dziewczynki zadne imiona mi sie nie podobaja. Ladne jest Karolina ale mam taka glupia sasiadke i jej dzieci wlasnie sie nazywaja sebastian jak moj ( w ciazy nie znalam sie z nia i nie wiedzialam jsk jej dzieci sie nazywaja) i karolina wiec nie chce tak a pozatym jej dzieci są okropne!!!!! .macie jakies fajne propozycje ...odrazu dodam ze kinga i kasia odpadają no i oczywiscie karolina


Pierwszy mój aniołek ma na imie Dominik a drugie dzieciątko albo Kacper lub Nikola;-)


Karola - mój za pończochy to chyba by dał się zabić:szok:


oj tak mój uwielbia jak się seksownie ubiore wtedy seks że hoho:-D:-p


kochane ja mam takie wrazenie ze mój M jak sie pokłucimy albo awanturujemy to wstaje na drugi dzień jakby nigdy nic i udaje ze nic się nie stało i nie ma problemu i nie chce wracać do sprawy tak mnie tym wkurza że szok tak jakby moje problemy, prośby czy wymagania co do jego zachowania nie miały wogóle dla niego znaczenia. Wasi też tak maja???


mój jak się pokłócimy to wtedy zasładza to że jest ok i już ze takim poctępem że już nie jesteśmy źli na siebie co mnie wkurza bo ja tak szybko emocji nie potrafie wyrzucić od tak:no:
 
ehh...no dobra...niech tez sobie jakas przyjemnosc zrobi:-D

Ostatnio stwierdziłam że jakbym sobie wsadziła kompa między nogi to częściej by tam zaglądał.

poryczalam sie ze smiechu.. owieczki krowki wibratory i jeszcze kuleczki.. no masakra.. jeszcz troche i zamiast baby boom formu bedzie sie nazywalo sexofila i te sprawy..

A tam od razu takie wielkie słowa. Niezła jazda bardziej.

Dawaj tę piosenkę - twarde jesteśmy - damy radę;-)

Ostrzegam że można załapać doła. Więc jak któreś mają tendencję to nie oglądać bo nie zniosę marudzenia.
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=JqfGqOx2iDQ"]YouTube - I Would Die For That[/ame]

Czesc dziewczynki!witam sie porannie.mam straszne wyrzuty sumienia,ze nie mam czasu z wami porozmawiac,ale mam bardzo ciezki tydzien.pracuje od rana do wieczora,a wieczorem padam na twarz.podczytuje was od czasu do czasu,zeby nie stracic orientacji.obiecuje,ze sie poprawie.czekam do 26 maja z utesknieniem na wizyte u gin.nareszcie zaczniemy dzialac konkretnie.poki co do @ zostalo 6 dni,ale na pewno sie pojawi,bo nic nie czuje,zeby mialo byc inaczej.pozdrawiam was wszystkie bez wyjatku i zycze milego dzionka.buzka!!!:biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2:

Tracisz niezłą zabawe więc się postaraj.

wieć może to jeszcze nawet nie 3 tydzień i może dlatego mi beta nie wyszła? Ma ktoś na moje zmartwienie jakieś rozwiązanie? Ile mogę jeszcze czekać na okres ? Prosze pomóżcie:)

Nie ma takiej możliwości. Beta wychodzi w pierwszy dzień po nie wystąpieniu @ w 100% a co dopiero po takim czasie.

stwierdzam że faceci myśla tylko i wyłącznie o sobie i potrzeby nasze w sense kobiet nie są dla nich wazne, pewnie powiecie ze zawsze tak było ale ja miałam złudzenia ze mój jest inny ale nie jest jak mu jest wygodniej albo jak czegoś chce to umie się zainteresować tym czego ja chće a jak nie to ma to w d***e!!!!!!!!!!!!!!!!

W dupę jeża ja też wczoraj miałam. Może nie awanturę ale był cichy poranek.
Jak zwykle przylazł z roboty i już na kompa musi siąść. W między czasie jak gadałyśmy napisał na gg kolega że kubica kupił fabię wrc żebym mojemu powtórzyła jak przyjdzie z roboty. ja na to ok.
To nie było cześć kochanie, co u ciebie tylko już musi zobaczyć, muszą pierdolić bo to jest najważniejsze.
Na to ja powiedziałam że ide spać bo i tak nic tu po mnie, jak jest głodny to niech sobie zrobi sam.
No to oczywiście obraza majestatu, fochy mu strzelam. A jak ja sobie siedze i pierdole na bb to nic.
Ja na to że chociaż mam do kogo gębe otworzyć. I koniec gadki.
Poszłam sobie zapalic do kuchni i cisza. Przylazł a ja skonczyłam palić i poszłam spać bez ani jednego słowa.
Siedział mruk na dupie w kuchni chyba z dobre 20 min. A potem na kompie do 3 nad ranem.

Nie jestem upierdliwa, rozumiem ich pasje tylko nie ma minuty żeby nie pierdolił o autach, nie ma dnia żeby nie był związany z autami.
Wstaje do roboty, ubiera się i siedzi dobre 15 min na necie ogląda auta. Wraca z roboty siada na kompie i tak do 3 nad ranem ogląda auta albo modele zamawia.
Ma wolne siedzi cały dzień na necie modele ogląda, zamawia, ściąga zdjęcia. Gra na playu. Siedzi na gg i pierdoli o autach z kolega.
I tak qurwa w koło macieju.

Więc poleze do tej roboty nawet za darmo - bo ocipieje z tym starym nudnym pacanem

tez to wczoraj stwierdzilam, on on on i tylko on...szlag czlowieka trafia i czasem sobie mysle ze po co czlowiek wymyslil instytucje malzenstwa jak tak naprawde to najlepiej byloby mieszkac z baba a na seksowanie tylko spotykac sie z facetami wtedy nie byloby problemu ze nas nie rozumieja...

Ja tak mam i to też nie jest łatwiej


czesc laseczki ;-)
ja juz wyszykowana , wymalowana, lece z malzem na zakupy bo w lodowce tylko swiatlo:eek: ja wroce to poplotkuje z wami :***

Portfel przyjechał to szaleństwo teraz zakupowe.
 
reklama
Do góry