reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Loree, a nie chcesz B4?? :) Stara ale jara :) Zresztą A4 tez nie nowa...Kuźwa, mamy na utrzymaniu dwa duże auta bo M. nie ma kiedy go sprzedać... Fakt że mam je do swojej dyspozycji kiedy chce, ale wolałabym jakieś małe, tanie w utrzymaniu i przed wszystkim bardziej zwinne na mieście...

Kochana ja jestem chora na BMW X5. Uwielbiam czołgi a nie auta. Oczywiście audi też nie pogardze, ale wolałabym Q7:-D
Ale a4 jest też ok:-D

Dziewczynki co można kupić koleżance na 30-ste urodzinki?

Zależy czy to dobra koleżanka. Jeśli tak i ma jaja to wibrator + kulki gejszy np. Nic poważnego chyba. My z kolezankami takie sobie robimy prezenty, bo od poważnych i praktycznych to są teściowe:tak:
 
....z miesem mielonym z pieczarkami i w sosie pieczarkowym! mniam mniam!!! ale baaaaardzo zadko robie bo za duzo roboty:dry::sorry2:

O takich nigdy nie jadlam...ale uwielbiam pieczarki w kazdej postaci to pewnie i takie goląbki beda mniam, mniam....

Dzięki, siedzę przed kompem i ryczę, przeniosę się chyba przed tv i też sobie poryczę...
qrcze miałam nadzieję, że teraz się uda:-(

Nie placz kochanie!!! Postaraj sie odciagnac mysli w inna strone, poczytaj ksiazke, gazetke...idz na spacerek...

Kropeczko.... to ty Piratka Drogowa jesteś??:-) Bardzo skasowałaś to Auto?? Będzie dobrze zobaczysz. Tak czasem jest. My w wakacje kupiliśmy drugie auto (mąż chorował na A4 od ślubu) i pojechaliśmy odwiedzić mąją przyjaciółkę w W-wie. Jak wracaliśmy na światłach jakaś laska w nas przypieprzyła bo wpadła w poślizg... Na szczęście mąż się wywiązał i pierwsze o co spytał to : "czy Ci sie nic nie stało", a nie "co się stało z moim autem", bo już podejrzewałam go o to że woli Audi niż mnie:-D. Autko mieliśmy TYDZIEŃ czasu. A za tydzień mieliśmy nim jechać na 2 mce do niemiec. Pomysl jaki my mieliśmy cyrk...

Zajaczku-uszkodzilam tacie tylny zderzak-oderwal sie, hihi i zagielam klape od bagaznika... a sobie zderzak obdarlam i wgielam troche i tylny blotnik-zagielam...ups....
No to mieliscie z tym audi....dobrze ze tak sie skonczylo, nie gorzej...
Na mnie raz facet wjechal w Krakowie na moje nowe autko-tez wpadl w poslizg , stworzyl karambol chyba 4 czy 5 aut w sumie...to skonczylo sie kasacja mojego samochodu-a mial dopiero miesiąc -spod igly go mialam....

wiem co masz na myśli:baffled:ja jestem z tych która lubi pomagać i martwi sie kogoś problemami i tu mówie też w rodzinie i co zostaje po tej mojej pomocy i zamartwianiu sie OLEWANIE MNIE:wściekła/y:mój M mówi że jestem za dobra dla nich i powinnam olać i martwić się tylko sobą i swoja rodzina a ich olać bo tylko sobie szkodze i to jest prawda i już zaczynam troche ich teraz olewać chodz korci mnie nie raz pomagać:zawstydzona/y::sorry2:
:-)

patrysiu-dokladnie tak mam...ja za dobra jestem i zawsze kogos stawiam ponad siebie, najpierw pomoge komus a dopiero jak mi zostanie czasu i mozliwosci to mysle o sobie...maz tego mnie chce oduczuyc ale to nie takie latwe...bo jak czegos nie zrobie, nie pomoge to mam poczucie winy i jakos mi zle jest potem... Ale w tym swiecie coraz czesciej poprostu nie warto byc dobrym! Ludzie cie widza jak cos chca, jak dostana to sie obracaja przecie Twobie...
Dlatego bede teraz jedzą i bede miala wszystko w golej dupie i już!

A mowili ze jakas dziewczynka chora na bialaczke zaczelo tracic wzrok (zanik nerwow) i modlila sie do o. Pio, poczula zapach fiolkow i bardzo szybko wzrok wrocil, a lekarz dotad nie widzi zeby miala nerwy wzrokowe. Mowili tez o jakims cudownym winku, ktorym babcia nasmarowala swoja kilkumiesieczna wnuczke po ciezkim wypadku samochodowym i dziecko wyzdrowialo chociaz lekarze nie dawali mu szans. Byla tez historia nastolatka z rakiem kosci i dziewczynki w spiace.

No widzisz...czyli komus tam pomoglo. Moim zdaniem warto próbowac.

Wiara Kropeczko ja stosuję dietę MŻ ale póki co wagowo nie widzę różnicy - tylko jakieś 0,5 kg, więc bez rewelacji. Ale jakoś w pasie jakby mniej, więc się trzymam. Drugi tydzień nie jem słodyczy- to dla mnie wyczyn roku!

:-:)-:)-(

No to juz cos masz na minusie...dobrze! Ale co to za MŻ???? jezu jakas chyba niedouczona jestem w tym temacie...

Kropeczko... Co ta Twoja Mama wymyśliła???? Jesteś Złota kobita i nikomu nie zrobiłabyś krzywdy!!!

No wiedzisz...a ja sie wlasnie troszkę innych rzeczy o sobie rano dowiedzialam od mamy...i uwierz mi z byciem zlotą to nie mialo nic wspolnego:wściekła/y:

oo moglabys wpasc, juz ja bym cie przewiozla po tym moim mielnie:-D wprawdzie pogoda nie bardzo ale co tam, najwazniejsza przygoda!!!!!!

:blink:

Kiedys na pewno wpadne tam w te strony...dam znac jak sie bede wybierala...ok?

jesu jak to napisalas to mi sie odrazu przypomnialo co mi sie dzisiaj snilo:szok:
sluchajcie dziewczyny no masakra.....
mialam sen erotyczny z kolega ze studiow:szok::szok::no::no::confused::confused::szok:
nie wiem skad mi sie to wzielo przeciez nawet o nim nie myslalam!!:szok:

nie powiem ze byl zly :sorry2:bo i kolega fajny:sorry2::zawstydzona/y: ale jakas msakra heheheh

No to sie poprzewracalo Marzence w glowie...no...sennik dawac tu sennik...moze to jakies prorocze sny???

Rozmawialam. Byla bardzo powazna i smutna rozmowa. Przez trzy dni smuty, obrazona mina, milczenie..... ale ile ja lez wylalam... :confused:

Wazne ze jest juz dobrze i rozmowa pomogla...teraz bedziecie lepiej sie rozumieli... i oby tak juz zawsze bylo Kochanie!!!

ja sie szykuje i jadę na te zakupy ale takie zimno że z domu mi sie wyjsc nie chcę

milych lowow!

Dziewczynki co można kupić koleżance na 30-ste urodzinki?

Karnet do spa lub na jakis zabieg kosmetyczny lub jakis łancuszek z zawieszką czy kolczyki-jak lubi, lub ładna torebka, lub foto w okazałej ramce wspolne...cos co pozostanie jej na lata...bo to taka okragla rocznica-milo bedzie jej miec pamiatke z tej okazji.
ja od kumpeli dostalam sliczny lancuszek svarowskiego, od drugiej wlasnie fajna torebke, jeszcze inna zrobila mi piekna róze-wyhaftowala sama na plotnie i oprawila, a maz zabral mnie do spa...wiec pomysly daje ci z mojego zycia-a ze wszystkich tych rzeczy bylam bardzo zadowolona-ze spa mam fotrki i pamiatke, a reszte milo wspominam jak uzywam czy patrze...
Nie polecam kremu i kosmetykow itd...bo sie szybko skonczy i pamiatki nie bedzie.
 
eheh golic sie bedde wieczorem :-p
ja nie startuje jak dla mnie za wysokie progi:-p
bujaj wrotki pipo!! ja ci robote znalalzam bo zes plakala za morzem a ty nie chcesz to nie!!:-p
dobra juz naprawde spadam:-)

Ty pizdziolcu myślisz żebym nie pojechała???? To moje marzenie.
Tylko nie będę tam mieć mojego śmigiełka - a na razie nie skorzystam z rady Super G i nie szukam zamiennika do rozpłodu.

Idź się gól bo na pewno wyglądasz jak czeski metal z grzywką na plecach.
 
Kropeczko oczywiście,że dam wam namiary na lekarza. Ja byłam zachwycona jego podejściem, ale to było 3 lata temu. Teraz więcej wiem i wymagania mam większe. Zobaczę jak będzie na tej wizycie.

Mam nadzieje, ze bedziesz rownie zadowolona jak 3 lata temu...daj znac;-)

Poleciała golić nogi na wieczór z mężusiem. Tyle go nie było, że zapuściła niedźwiadka bo czasu nie było jak po nocach się gziła z kolegami.

Witaj Hania! No tekst-rozwalka!:-D:-):-D
A jak tam w tej villi-umowilas sie na rozmowe???

Zależy czy to dobra koleżanka. Jeśli tak i ma jaja to wibrator + kulki gejszy np. Nic poważnego chyba. My z kolezankami takie sobie robimy prezenty, bo od poważnych i praktycznych to są teściowe:tak:

No masz!!! A ja takie powazne Kasi pomysly podsuwam...matko-czy ja na tesciową juz mam zalążki???
W sumie...jakbym dostala wibrator i kulki to bym sie tez nie pogniewala...bo ani tego ani tego nie mam...
 
Witaj Hania! No tekst-rozwalka!:-D:-):-D
A jak tam w tej villi-umowilas sie na rozmowe???

No masz!!! A ja takie powazne Kasi pomysly podsuwam...matko-czy ja na tesciową juz mam zalążki???
W sumie...jakbym dostala wibrator i kulki to bym sie tez nie pogniewala...bo ani tego ani tego nie mam...

Jeszcze nie dzwoniłam, zadzwonie po południu. Ustawowy czas trzeba odczekać żeby babka wiedziała że nie chytam się brzytwy, jestem poważna a nie napalona jolka.

Fajny pomysł z tym spa, szkoda że moi nie byli tacy pomysłowi.
 
Witam!!
Marzenka pisała o śnie więc i ja wam powiem co mi się śniło. Otóż śniłyście mi się wy, był to krótki sen, ale zawsze:-). Wybrałyśmy się do fryzjera, wszystkie razem, każda z nas drastycznie zmieniała fryzurę, rozmawiałyśmy nie wiem o czym i jadłyśmy szarlotkę (dlatego postanowiłam dzisiaj upiec właśnie szrlotkę, straszną mam ochotę:happy2:)
 
A nam dziś z M stuknęły dwa latka po ślubie:tak::-D
Niedługo zaczynam brykanie:-p:tak::-):-D

To też ładnie:-)

Nadrobiłam wszystko:szok:
Niunia - to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i niech rocznicowa owulacja będzie szczęśliwa:-)

No mam nadzieję, ze to była owu. Bynajmniej objawy na nią:confused:

A wiec ja....lecim na szczecin w objecia Morfeusza.

Buziaki i do jutra

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

kno to Happy Anniversary!!!! i moze udalo, co tam moze, na pewno sie udalo wstrzelic w ten moment...trzymam kciuki...

I to bardzo mocno trzymaj!!!!

U mnie ogólnie rzecz biorąc jest bardzo źle, dlatego jeśli bywam na forum to tylko czytam - i mimo że nie odpisuje to bardzo ciepło o was wszystkich myślę..:-:)-(
Jestem mocno rozczarowana niektórymi rzeczami i trwa we mnie bardzo powolny proces trawienia tego wszystkiego. Po za rozczarowaniem mocne przygaszenie i brak optymizmu życiowego, i cholercia jasna! do tego jeszcze jestem przeziębiona.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Wczoraj na uczelni uzyskałam przedostatni wpis - jeszcze jeden w poniedziałek i mam absolutorium ( będę miała wyższe wykształcenie, bez magistra ) - i zostanie tylko wtedy obrona i może w końcu zostanę magistrem :):biggrin2::biggrin2:
Dzisiaj jadę do kilku placówek by złożyć swoje dokumenty aplikacyjne, być może uda mi się znaleźć pracę w zawodzie i zgodną z wykształceniem?!:confused::confused:

Nie chce wam już smędzić, macie swoje radości i swoje problemy..

Głuptas!
Gdzieś trzeba się wygadać. Wiem co mówie. Niejedno ciężkie coś mam za sobą.

Gratuluje rocznicy Niuniu-oby przytulanki w takim szczegolnym dniu zostawily Wam sliczna malutką rozowa pamiątkę na cale życie! Tylko masz byc dobra mama!

Tak też sobie pomyślałam. Było by cudownie.
Tylko nadal nie mogę uwierzyć, ze owu już była. Organizm ześwirował.

Ja sie pytalam...dzieki!
Jak amsz z nią kontakt-przeslij caluski i powodzenia!

Kontaktu nie mam ale znalazłam ja na mamusiach majowych. Z tego co przejrzałam to często sie nie odzywa ale napisze na PM i prześle pozdrowienia.



Jestem strasznie zarobiona, nawet nie mam chwili zeby tu zajrzec :no: Na uczelni straszny zapieprz, dobrze chociaz, ze M zaczal sie starac i widze u niego znaczna poprawe - organizuje nam czas, wymysla rozrywki, robi niespodzianki - jest tak, jak powinno byc. A o u Ciebie kochana??

No to ładnie z jego strony:-)

jesu jak to napisalas to mi sie odrazu przypomnialo co mi sie dzisiaj snilo:szok:
sluchajcie dziewczyny no masakra.....
mialam sen erotyczny z kolega ze studiow:szok::szok::no::no::confused::confused::szok:
nie wiem skad mi sie to wzielo przeciez nawet o nim nie myslalam!!:szok:

nie powiem ze byl zly :sorry2:bo i kolega fajny:sorry2::zawstydzona/y: ale jakas msakra heheheh

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Dziewczynki co można kupić koleżance na 30-ste urodzinki?

Młodego latynoskiego kochanka bez zobowiązań


:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Nadal nie mogę uwierzyć,ze owu już była ale dzisiaj nadal śluz ciągliwy, temp mocno wzrasta, bo dziś już prawie 36.9 a jajnik już nie boli. Cosik sie poprzestawiało i pewnie teraz @ chciała by się znowu pojawić w 19 dc ale ja jej teraz nie pozwolę bo teraz biorę od 16dc duphaston i wredna czerwoniasta @ nie ma szans. Chociaż trochę ale to ja w tym cyklu z nią wygram i nie będzie mnie w H... robiła:-)
 
reklama
No masz!!! A ja takie powazne Kasi pomysly podsuwam...matko-czy ja na tesciową juz mam zalążki???
W sumie...jakbym dostala wibrator i kulki to bym sie tez nie pogniewala...bo ani tego ani tego nie mam...

:-D:-D:-D:-D Jak napisałam swojego posta to zobaczyłam twój i wiedziałam,że taka będzie reakcja! Oczywiście każdy pomysł jest fajny , ten ze spa jak dla mnie super! Tylko że np. torebki sama też sobie kupić możesz a na wibrator i kulki gejszy jakoś zawsze szkoda kasy. A jak juz będą to sie wykorzysta! Która tu używa tych kulek? Kiedyś była rozmowa o tym,ale nie pamiętam. Chcę kupić, ale nie wiedziałam że te kulki są takie wielkie! Ponad 3 cm każda- wygodnie się z tym chodzi?:-D:-D:-D


Dieta MŻ znaczy mniej żreć! Ja jem o połowę mniej niż wcześniej. Czyli robiąc np kolację szykuje sobie 2 kanapeczki. A wcześniej przynosiłam wszystko do pokoju i jadłam do bólu:-D Wystarczy jeść trochę mniej a nie do momentu aż z przejedzenia brzuch boli! Piję więcej wody i jakieś herbatki ziołowe i jest lepiej.
 
Do góry