reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
hej dziewczyny ;-)
u mnie tez dzis taka pogoda ze z łóżka wstac mi sie nie chce....:dry:
kawke bym sie napila a nie ma kto mi zrobic hihi:sorry2:

kropeczko moja nie przejmuj sie tą sytuacją az tak bardzo.......
sa cyniczni , potrafia zranic...... tak to juz jest....
przytulam cie slonko tylko nie gryź!!:-D

....:sorry2::happy2:

Dziekuje bardzo Marzenixx! kochanie-wiesz ja teraz to bym najchetniej wsiadla w auto, wrzucila ze 3 koszulki i gacie do pleckaa i sie tam do Ciebie wybrala...pewnie noc by byla zanim bym sie dowlokla...bo kawalek mam, ale co tam...kawusie bym Ci zrobila chociaz, na spaceros byśmy poszly...nawet do Mielna skoczyly...a musze tu siedziec , czekac na telefon z Allinazu, dbac o mame...szkoda gadac...ale mam dzien...cholera jasna!

Hej dziewczynki!

Powiedzcie mi, probowalyscie sie modlic o to, zeby udalo sie Wam zajsc w ciaze? Pytam, bo wczoraj na tvn bylo w Rozmowach w toku o wymodleniu cudu :-D

Moim zdaniem modlitwa nie zaszkodzi! Jak ktos jest wierzacą osobą to mu to na pewno pomoze, poczucje się bezpieczniejszy...
A co tam gadali ciekawego?

czesc dziewczynki

pozdrowienia dla marzenixx, kropeczki, agniesiak85, lilu, katarzynak, mezatki, i innych o ktorych zapomnialam..ktora zafasolkowala??? slyszalam ze mezatka?? trzymam za was kciuki kochane,,,...

:)

Tikanisek-jak milo ze sie tu pojawilas...juz sie dziewczynki o Ciebie pytaly-pisalam Ci...
Sliczna mamusia i sliczny pokoik...Kubus tez bedzie sliczny-no bo jak inaczej!
Buziaki Kochanie-odliczam razem z tobą do czwartku 21ego! Wielki Dzien!!!

już doczytałam co sie stało, i nie dziwie sie ze jesteś zła ja bardzo nie lubie jak sie nie docenia dobroci drugiej osoby .... bo takie słowa napewno bolą a jak już własna mama nie potrafi cie docenić to dobiero sprawia człowiekowi duży ból
ja bardzo nie lubie kupować sobie ubran bo ekspedientki w sklepch mają problem z obsługiwaniem pań które nie mają idealnej figóry bo ja zanim kupie sobie jeansy np to muszę ze 4 pary przymierzyć bo nie każde pasują na mnie :-:)zawstydzona/y::tak:
:-):tak:

Zaniepokojona-dziękuje bardzo...masz racje-pewnych rzeczy sie nie zpaomina dlugo, czasem jedno glupie zdanie moze byc ciosem na lata...ale moja mama tak juz ma, a ja tez nie zamierzm siedziec ze spuszczona glowa jak sie z czuyms nie zgadzam i zgodzic nie moge!

Ja ostatnio tez do zakupoholiczek sie nie zaliczam...jakos mam mniejsz epotrzeby-kupilam gacie za namowa meza, tak przy okazji w sumie-mierzylam jasne, ciemne i srednie-wybralam jasne...fajny kroj...tylko ta moja oponka musi zniknac i bedzie calkiem dobrze:-)
Ja ze spodniami tez mam klopot, bo mam szerokie biodra a waska takie i zawsze te dobre w pasie sa male w dupie, a dobre w tylku sa wielkie w pasie i odstają...najczesciej wiec kupuje elastyczne z lycrą:tak::zawstydzona/y:

Na golabki i krokiety-szczegolnie krokiety-to ja sie tez pofatyguje i wpadne popoludniem...uwielbiam..szczegolnie z czerwonym barszczykiem do popicia...mniam!

cześć dziewczyny
pół nocy śniło mi się testowanie więc jak mnie M rano niechcący obudził to wstałam i zrobiłam
jedna smutna kreska
załamka
ja się chyba nawet już łudzić nie będę, że pierwszy negatywny a 2 pozytywny bo wszystkie objawy mam na zbliżającą się @
do dupy to wszystko

Kochanie-moze jeszcze za wczesnie bylo??? Nie wiem sama... moze poczekaj ze 2 dni, jak sie @ nie zjawi to zrob betke dla pewnosci? Ja w dalszym ciagu 3mam kciuki!

...M zaczal sie starac i widze u niego znaczna poprawe - organizuje nam czas, wymysla rozrywki, robi niespodzianki - jest tak, jak powinno byc. ??

Olapop-super, ze sie mąz stara-na pewno wplynie to dobrze na wasze staranka! Sciskam mocno!
 
Siemacie... która mi zabrała Słońce, przyznawać się????
nie daj się strachowi to tylko chwila i po bólu. do juterka Zajcu

Współczuje z tym dentystą.
Trimaj się do juterka.
Aj, dajcie spokój. Stara jestem i mam sklerozę. Dentysta za tydzień we wtorek, znowu bede się denerwować. Oj ja durna:angry:
Hanka, umówiłaś się na rozmowę??
Hello Kobitki :-)

U mnie w porzadku, wizyta 22, obecnie wskoczylam w 6 mc...rozrastam sie mega tempie choc pochlaniam nieznaczne ilosci coz...same uroki
A to swieze fluidki ode mnie i kopniaki od Kacperka bo juz mi daje znac ze przyjelam niewygodna poze :-p
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cześć Słońce, bajerka że wszystko dobrze u Was::-)
Dzięki z a fluidki, nałapane:tak:

No dobra-zaczne od razu od konkretow...uszkodzilam samochod...w dodatku dwa samochody-na wlasnym podworku -swoj i taty...nawet nie pytajcie jak:zawstydzona/y::-):zawstydzona/y: i cale popoludnie mi
Kropeczko.... to ty Piratka Drogowa jesteś??:-) Bardzo skasowałaś to Auto?? Będzie dobrze zobaczysz. Tak czasem jest. My w wakacje kupiliśmy drugie auto (mąż chorował na A4 od ślubu) i pojechaliśmy odwiedzić mąją przyjaciółkę w W-wie. Jak wracaliśmy na światłach jakaś laska w nas przypieprzyła bo wpadła w poślizg... Na szczęście mąż się wywiązał i pierwsze o co spytał to : "czy Ci sie nic nie stało", a nie "co się stało z moim autem", bo już podejrzewałam go o to że woli Audi niż mnie:-D. Autko mieliśmy TYDZIEŃ czasu. A za tydzień mieliśmy nim jechać na 2 mce do niemiec. Pomysl jaki my mieliśmy cyrk...
Dzisiaj ja zalapalam dola i jestem wykonczona. Mialam niezly zapieprz w pracy i zero pomocy :wściekła/y: rece opadaja, juz nie mam sily walczyc. Caly dzien w sobie to dusilam wiec jak zobaczylam M to wpadlam w jego obiecia i sie rozplakalam. Pomoglo ale teraz jestem wypluta :baffled:
Do tego temp. spadla na leb na szyje i plamilam przez pol dnia :-( wiec znowu doooooooooooooooooopa, czas zaopatrzyc sie w testy owul. i zaczaac nowy cykl.
Olesia... Może to jest to o czym mówiły dziewczyny...:-) Coś ta rocznica wam chyba przyniosła:-D
Sabinko, wszystkie tak mamy... Jeśli Cię to pocieszy to nie jesteś osamotniona w takich odczuciach. Dobrze będzie Kochanie... Pisałaś że masz jakiś kłopot z hormonami. Leczysz się jakoś??

A nam dziś z M stuknęły dwa latka po ślubie:tak::-D
Niedługo zaczynam brykanie:-p:tak::-):-D
gratulacje:-):-) Duuuuuuużo miłości i fasolki życze:-)

OluPM powiem ci że to Twoje szefostwo to kawał sk*. jak juz mówiłam nie opłaca nam się miec sentymenty wobec pracodawców bo oni mają nas serdecznie w dupie. nie przejmuj się, tylko weź się w garść i szujaj pracy gdzieś indziej:tak:
Witajcie z rańca!!;-):-)
U nas dziś taka brzydka pogoda, że wogóle z domu się nie chce wychodzic:baffled:Zimno, wietrznie, pochmurno i wogóle:baffled: Na 11 ide do Filipka.
Ja w tym cyklu tempki nie mierzę. Spróbuje same fikanie od 9 dc do 17dc, może coś wskuram. A jak nie to w następnym cyklu znów jakąś inną metode wypróbuję:tak::-D
Ja też nie mierże, mam to w duszy. i tak spisałam ten cykl i następne na straty, więc zamierzam się cieszyć z powrotu M. i wziąć za dietę, nie martwiąc się że mogę zaszkodzić fasolce.
Hej dziewczynki!

Powiedzcie mi, probowalyscie sie modlic o to, zeby udalo sie Wam zajsc w ciaze? Pytam, bo wczoraj na tvn bylo w Rozmowach w toku o wymodleniu cudu
:-D
olapolap.... Ja próbuję, pomoże nie pomoże ale na pewno nie zaszkodzi:-)
Zaniepokojona, małpa nie przyszła widze jeszcze??
Marzenko, jak praca??
Pozdrawiam wszystkie Jarzębinki moje i biore się za robotę
 
HEJKA:-)
Dzięki;-)
A tak oby był.
Szczególnie, że teraz biorę duphaston......


oby się udało kciuki:tak:WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:-)



Hey dziwuszki


Dzisiaj ja zalapalam dola i jestem wykonczona. Mialam niezly zapieprz w pracy i zero pomocy :wściekła/y: rece opadaja, juz nie mam sily walczyc. Caly dzien w sobie to dusilam wiec jak zobaczylam M to wpadlam w jego obiecia i sie rozplakalam. Pomoglo ale teraz jestem wypluta :baffled:
Do tego temp. spadla na leb na szyje i plamilam przez pol dnia :-( wiec znowu doooooooooooooooooopa, czas zaopatrzyc sie w testy owul. i zaczaac nowy cykl.


dobrze że M taki kochany co przytuli:tak:nie martw się czekamy do dnia testowania do póki @ nie przyjdzie do dnia jej spodziewania to super;-)


Wikulaa co do twojej odpowiedzi to staramy sie juz 2 lata


o jejku tuler mocno i życze zafasolkowania:tak:



A nam dziś z M stuknęły dwa latka po ślubie:tak::-D

Niedługo zaczynam brykanie:-p:tak::-):-D


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:-)


Dzien mi sie pieknie zaczal...od mega klótni z mamą...ja nie mam pojecia jak Wy mozecie mi tu pisac, ze corka z mamą ma dobre relacje...no nie wierze normalnie-nie jest to możliwe i już! Się nasluchalam pod swoim adresem tyle, ze by na poł wsi starczylo...wiec oto jak warto byc dobrym i pomagac. Przyleciałam tu, siedze zeby jej pomóc i mam za swoje. Pewnie jakbym była w Uk i raz na dwa dni zadzwonila to bylabym kochana corcia co sie martwi i codziennie dzwoni...a tak to jestem potworem... W dupie to mam...jakby nie to auto i ze czekam na rzeczoznawce...nie wiem kiedy się pojawi...to bym nawet na dzis wieczor/jutro rano bilet kupila bo jeszcze sa i leciala do UK. A tak jestem tu teraz udupiona...przynajmniej jeszcze kilka dni.
Dosc mojej pomocy, zaganiania, dobroci-skoro ma sie to w dupie i tego nie docenia, i jeszcze mnie szkaluje i to wlasna mama.
Sie wygadalam...normalnie mnie nosi i jak komuś nie walnę to mnie rozerwie zlosc i nerwy!



wiem co masz na myśli:baffled:ja jestem z tych która lubi pomagać i martwi sie kogoś problemami i tu mówie też w rodzinie i co zostaje po tej mojej pomocy i zamartwianiu sie OLEWANIE MNIE:wściekła/y:mój M mówi że jestem za dobra dla nich i powinnam olać i martwić się tylko sobą i swoja rodzina a ich olać bo tylko sobie szkodze i to jest prawda i już zaczynam troche ich teraz olewać chodz korci mnie nie raz pomagać:zawstydzona/y::sorry2:


Hej dziewczynki!

Powiedzcie mi, probowalyscie sie modlic o to, zeby udalo sie Wam zajsc w ciaze? Pytam, bo wczoraj na tvn bylo w Rozmowach w toku o wymodleniu cudu :-D


mój paciorek na noc jest dłuuugi bo ja modle sie za siostry rodziców moja rodzinke iiiiiiiii za to abyśmy drugie dzieciątko mieli i zdrowe:tak:


czesc dziewczynki

ja juz mam ustalony termin cesarki na 21 maja,, czyli za 15 dni,, czuje sie w miare choc od 2 dni czuje sie fatalnie,, jest mi strasznie ciezko cokowiek zrobic,, ze spaniem jest tragedia..ale dla kubusia zniose wszytsko.. 20 ide do szpitala.. ostatnio 25 kwetnia bylismy z mezem na weselichu - wklejam wam zdjecie naszej trojeczki ..i pokoiku dla kubusia, buziaki i sciskam mocno kazda z was i trzymam mocno kciuki.. jak urodze napewno wkleje zdjatko:)


życze udanego porodu i śliczny pokoik:-):tak:


cześć dziewczyny
pół nocy śniło mi się testowanie więc jak mnie M rano niechcący obudził to wstałam i zrobiłam
jedna smutna kreska
załamka
ja się chyba nawet już łudzić nie będę, że pierwszy negatywny a 2 pozytywny bo wszystkie objawy mam na zbliżającą się @
do dupy to wszystko


o jejku tule mocko:-(

POZDRAWIAM WSZYSTKIE KOBITKI:-)
 
marzenixx, kropeczka, zaniepokojona, patrysia86 - jak milo mi sie zrobilo.. ze o mnie pamietacie,, jestescie kochane a ja szczerze wam kibicuje, i nie poddawajcie sie,, ktoras tam z was pytala czy sie do czegos modlicie ,,ja jak sie staralam to wyslalam rpsobe o przeslanie paseczka na brzuch do mniszek dominikanskich,, paseczek dostalam wiec przesylam adres dla zainteresowanych

http://www.dominikanki.republika.pl/pasek_sw_dominika.html

wiara napewno pomogla , w moim przypadku w 90% pomogla laparoskopia..:) pozdrawiam i sciskam mocno..
 
o to super ze towj M sie poprawil, oby tak dalej, i dobrze ze masz tyle zajec przynajmniej u glupotach nie myslisz:blink:
u mnie narazie nic ciekawego, kolejny cykl sie zaczal ale i tak bedzie dupa bo małża nie bedzie w dni plodne prawdopodobnie wiec wielka doooooopa:blink::dry:

a widze ze jutro powinnas testowac i jak??

Oj tam, po co Ci akurat M w dni plodne? Malo tego kwiatu chodzi po ulicy? :-D:-):-D;-);-);-)

Nie nastawiam sie na testowanko, bo chyba mam cykl bezowulacyjny (nie mialam zadnej stymulacji). No i podbrzusze boli na @, spuchnieta jestem - standard. Tempka nie skoczyla, dopiero troche jak zaczelam brac luteine, no wiec to sie nie liczy :no:

16dc - 36.6
17dc - 36.6 - wieczorem luteina
18dc - 36.7 - wieczorem luteina
19dc - 37.5 - wieczorem luteina - polozylam sie bardzo pozno spac
20dc - 36.75 - wieczorem luteina
21dc - 36.8 - wieczorem luteina
22dc - 36.8 - wieczorem luteina
23dc - 36.9 - wieczorem luteina
24dc - 37.1 - wezme wieczorem luteine jesli nie bedzie w ciagu dnia @

Wyglada tak, jakbym miala owu 18dc, ale jestem przekonana, ze ten wzrost tempki to przez luteine, w koncu to progesteron... W kazdym razie jesli byla owu to jestem w 6dpo...

Nie chce mi sie juz chodzic do lekarzy, chcialabym zeby udalo sie nam zajsc naturalnie... bez stymualcji, ciaglych badan, pobran krwi, bolu...
:dry::sorry2:


Moim zdaniem modlitwa nie zaszkodzi! Jak ktos jest wierzacą osobą to mu to na pewno pomoze, poczucje się bezpieczniejszy...
A co tam gadali ciekawego?

Olapop-super, ze sie mąz stara-na pewno wplynie to dobrze na wasze staranka! Sciskam mocno!

A mowili ze jakas dziewczynka chora na bialaczke zaczelo tracic wzrok (zanik nerwow) i modlila sie do o. Pio, poczula zapach fiolkow i bardzo szybko wzrok wrocil, a lekarz dotad nie widzi zeby miala nerwy wzrokowe. Mowili tez o jakims cudownym winku, ktorym babcia nasmarowala swoja kilkumiesieczna wnuczke po ciezkim wypadku samochodowym i dziecko wyzdrowialo chociaz lekarze nie dawali mu szans. Byla tez historia nastolatka z rakiem kosci i dziewczynki w spiace.
 
Marzenko, jestem jestem, tylko nie mam czasu za bardzo i długo mi zeszło z odpisaniem. W międzyczasnie musze popracować.
Jak robisz Kawkę to ja też się piszę. Rozpuustna z mlekiem bez cukru:)
dzięki z góry:-)
cześć dziewczyny
pół nocy śniło mi się testowanie więc jak mnie M rano niechcący obudził to wstałam i zrobiłam
jedna smutna kreska
załamka
ja się chyba nawet już łudzić nie będę, że pierwszy negatywny a 2 pozytywny bo wszystkie objawy mam na zbliżającą się @
do dupy to wszystko
Kobito, jescze nie przyszła, poczekaj trochę!!!!! Co juz masz takie czarne myśli... Trzymam kciuki:tak:

Jestem strasznie zarobiona, nawet nie mam chwili zeby tu zajrzec :no: Na uczelni straszny zapieprz, dobrze chociaz, ze M zaczal sie starac i widze u niego znaczna poprawe - organizuje nam czas, wymysla rozrywki, robi niespodzianki - jest tak, jak powinno byc. A o u Ciebie kochana??
Uhlala, to bajerka, rozmawiałas z nim, czy go tak nagle olśniło?!?!?!
Dzięki, siedzę przed kompem i ryczę, przeniosę się chyba przed tv i też sobie poryczę...
qrcze miałam nadzieję, że teraz się uda:-(
Siadaj do TV, albo bierz ksiązkę i odciagnij myśli, mnie to pomaga. Tutaj na BB niestety jak będziesz siedziała a my bedziemy cie pocieszać to będziesz ryczeć na bank. Ja tak mam zawsze.

Kropeczko... Co ta Twoja Mama wymyśliła???? Jesteś Złota kobita i nikomu nie zrobiłabyś krzywdy!!!

Tikanis... Ślicznie wyglądasz:-) Zyczę wszystkiego dobrego Tobie i Maluszkowi:-)
 
Dzięki, siedzę przed kompem i ryczę, przeniosę się chyba przed tv i też sobie poryczę...
qrcze miałam nadzieję, że teraz się uda:-(
nie plakuniaj kochana, bedzie dobrze;-)

Dziekuje bardzo Marzenixx! kochanie-wiesz ja teraz to bym najchetniej wsiadla w auto, wrzucila ze 3 koszulki i gacie do pleckaa i sie tam do Ciebie wybrala...pewnie noc by byla zanim bym sie dowlokla...bo kawalek mam, ale co tam...kawusie bym Ci zrobila chociaz, na spaceros byśmy poszly...nawet do Mielna skoczyly...a musze tu siedziec , czekac na telefon z Allinazu, dbac o mame...szkoda gadac...ale mam dzien...cholera jasna!


!
oo moglabys wpasc, juz ja bym cie przewiozla po tym moim mielnie:-D wprawdzie pogoda nie bardzo ale co tam, najwazniejsza przygoda!!!!!!

Siemacie... która mi zabrała Słońce, przyznawać się????
eee..... mi tez ktoras zabrala!!! u mnie pochmurno i deszcz ale bardzo lubie taka pogode :blink:
 
Ja ostatnio tez do zakupoholiczek sie nie zaliczam...jakos mam mniejsz epotrzeby-kupilam gacie za namowa meza, tak przy okazji w sumie-mierzylam jasne, ciemne i srednie-wybralam jasne...fajny kroj...tylko ta moja oponka musi zniknac i bedzie calkiem dobrze:-)
Ja ze spodniami tez mam klopot, bo mam szerokie biodra a waska takie i zawsze te dobre w pasie sa male w dupie, a dobre w tylku sa wielkie w pasie i odstają...najczesciej wiec kupuje elastyczne z lycrą:tak::zawstydzona/y:

Na golabki i krokiety-szczegolnie krokiety-to ja sie tez pofatyguje i wpadne popoludniem...uwielbiam..szczegolnie z czerwonym barszczykiem do popicia...mniam!
oj ja też tak krokiety uwielbiam :tak::-):tak:
co do tych spodni to ja mam tak samo zawsze muszę takie z licrą kupować bo mam szerokie biodra podobno będzie mi dobrze rodzić dzięki temu
Dzięki, siedzę przed kompem i ryczę, przeniosę się chyba przed tv i też sobie poryczę...
qrcze miałam nadzieję, że teraz się uda:-(
nie daj sie kochana musimy być silne kto jak nie my mam nadzieję ze przez te doświadczenia będziemy lepszymi matkami i lepszymi ludzmi bo wiemy co to cierpienie :tak::tak:

Zajączku nie mam dalej @ i już nawet nie myśle o niej jak przyjdzie to będzie a tak myśleniem jej nie wywołam napewno. ale jestes zapominalska denerwowałaś sie na zapas tym dentysta :cool2::cool2:

Marzenix daj przepis bo ja z pieczarkami jeszcze gołąbków nie robiłam :tak::-)
 
reklama
Oj tam, po co Ci akurat M w dni plodne? Malo tego kwiatu chodzi po ulicy? :-D:-):-D;-);-);-)
jesu jak to napisalas to mi sie odrazu przypomnialo co mi sie dzisiaj snilo:szok:
sluchajcie dziewczyny no masakra.....
mialam sen erotyczny z kolega ze studiow:szok::szok::no::no::confused::confused::szok:
nie wiem skad mi sie to wzielo przeciez nawet o nim nie myslalam!!:szok:

nie powiem ze byl zly :sorry2:bo i kolega fajny:sorry2::zawstydzona/y: ale jakas msakra heheheh
 
Do góry