reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
No jedna szesnaście druga osiemnaście (jeśli mówimy o urodzeniu, zapłodnienie wcześniej:baffled:)
A do wieczoru zachęcam. Mój ostatnio cieszył się jak dziecko jak wrócił a ja w szpileczkach i króciutkiej tunice rozsuniętej do pasa (tylko - no biustonosz miałam żeby cycki do pasa nie opadły) przy garach stałam i kończyłam chińszczyznę (mam swietny przepis, musze przynieść). Świece na stole i wino....I duuuuużoooo seksu:-)
o to teraz sie nie wykrecisz dawaj przepis ino mig :tak::-p

ja to bym tak nie mogła chyba bo mieszkamy z moja mamą i bym się wstydziła :zawstydzona/y:
 
o to teraz sie nie wykrecisz dawaj przepis ino mig :tak::-p
ja to bym tak nie mogła chyba bo mieszkamy z moja mamą i bym się wstydziła :zawstydzona/y:
Ups... No to rzeczywiście:-D Mogli by się domownicy zdziwić:rofl2: DLatego ja tak kocham te swoje 37 M. Taka mała rzecz a cieszy:-)
Na choińszczyznę nie mam, ale napiszę wam na pyszny makaroni z pesto...
jeszcze mi zoistaly dwie weselne juz rok czasu czekaja hihi prawie 10 maja bedzie rok a co tez chcesz wpasc??:p:p
Toż to już rarytas:-):-):-)
A ja bym ci nie radziła tak proponowac alkoholu na forum bo możesz miec zlot z BB:-)
 
jeszcze mi zoistaly dwie weselne juz rok czasu czekaja hihi prawie 10 maja bedzie rok a co tez chcesz wpasc??:p:p
ja chcę - i zapraszam też do nas - z wesela zostało nam 50 butelek z czego teraz juz jest 20;-)
U
Toż to już rarytas:-):-):-)
A ja bym ci nie radziła tak proponowac alkoholu na forum bo możesz miec zlot z BB:-)

zajączku - Ty nie odstraszaj koleżanki tylko zwołuj ekipę na imprezkę - jedziemy do Czarnuszki;-)
 
Ups... No to rzeczywiście:-D Mogli by się domownicy zdziwić:rofl2: DLatego ja tak kocham te swoje 37 M. Taka mała rzecz a cieszy:-)
Na choińszczyznę nie mam, ale napiszę wam na pyszny makaroni z pesto...

Toż to już rarytas:-):-):-)
A ja bym ci nie radziła tak proponowac alkoholu na forum bo możesz miec zlot z BB:-)
dawaj przepis pewnie ale a chińszczyznę też musisz kiedys podać:tak:
no napewno by sie zdziwiła muszę ją gdzieś wysłać na wieczorno nocne ploty to wtedy poszalejemy:tak::rofl2:

no to papa Zajączku!!
 
reklama
No jedna szesnaście druga osiemnaście (jeśli mówimy o urodzeniu, zapłodnienie wcześniej:baffled:)
A do wieczoru zachęcam. Mój ostatnio cieszył się jak dziecko jak wrócił a ja w szpileczkach i króciutkiej tunice rozsuniętej do pasa (tylko - no biustonosz miałam żeby cycki do pasa nie opadły) przy garach stałam i kończyłam chińszczyznę (mam swietny przepis, musze przynieść). Świece na stole i wino....I duuuuużoooo seksu:-)

No i myslisz że od razu na wódkę uda ci się wkręcić:-)

I zboczeńcu wyuzdany kto teraz sknera????????

Patrzcie jakie to proste a raczej jak samiec jest prosto skonstruowany. Wystarczy, że się rozbierzemy damy cos do żarcia (najlepiej wszystko w tym samym czasie) i samiec szczęśliwy.


nooooale super miec kogos tak blisko ja teraz to rzadko jestem w jeleniej bo nie mam jak sie tam dostac bede robic praafffo od wkacji to jak zrobie to Cie odwiedze:) albo pojdziemy na spacerek jakis :)

Ja też jetem rzadko w jeleniej bo nie mam po co tam jeździć. A weź tam zaparkuj - chyba w nocy tylko ci się uda. Sklepy do dupy - nuda totalna.
Na spacer to ja chodze ale do parku na piwo ewentualnie:-D


Dobra Lachonarium jade na wioche do staruszków.
Bawta się.
 
Do góry