kinguś
Nie poddam się
Wszystkie trzymamydzięki - kochana jesteśtrzymaj kciuki zatem;-)




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wszystkie trzymamydzięki - kochana jesteśtrzymaj kciuki zatem;-)
Wszystkie trzymamy:-):-):-):-)
Masz dobre podejście. Lepiej się nie nastawiać i być mile zaskoczonym niż za bardzo się nakręcać.w poniedziałek się okaże...ale juz nie będe do tego czasu robic żanych testów żeby się nie nakręcać.... to tylko 4 dni czekania. Gdyby nie te skurcze to moze bardziej bym wierzyła...
Masz dobre podejście. Lepiej się nie nastawiać i być mile zaskoczonym niż za bardzo się nakręcać.
Ale wiadomo nadzieja w sercu zawsze jest![]()
oj kochana mam nadzieje ze zanim ja ztestuje to juz jakas fasolinka będzie!!!!,
Otworzysz sezon na fosolinki???
Ja już jestem po lekarzu i owulka dopiero przede mną. Dziś pęcherzyk ma 15mm czyli owulacja powinna być sobota-niedziela. W poniedziałek kolejne usg. Proszę o trzymanie kciuków.
A i jeszcze pytanie czy przed owulacją piersi mogą być "pełniejsze" i bardziej wrażliwe?
witam......dziekuje za wsparcie...i odrazu sie wytlumacze....zdaje sobie sprawe ze bezposrednio od kotow trudno sie zarazic...ale wiecie jak to jest jak sie mieszka na wsi,koty chadzaja swoimi sciezkami i bruda tu i tam......a ze glownie moja praca to prace ziemne (mamy namioty i produkcje kwiatow i warzyw)wiec w ziemi grzebie nonstop....i nieraz trafilam na kocia niespodzianke.....czasami na rynku zjadlam owoce prosto ze skrzynki...do tego lubie surowe mies...wiec mozliwosci bylo wiele....ale teraz to juz nie ma znaczenia,,,,....wlasnie bym rodzila ....a blizniaki mialam termi na kwietnia......
co do trojaczkow to bym sie nieobrazila.....o dziwo w grudniu widzialam 3 bociany spacerujace po polu...wiem ze to dziwne...ale zrobilam zdjecie zeby nie bylo ze to sarny....hihihija tez przechodzilam toxo ( wiem z wynikow badan) i nie mam nic wspolnego z kotami...nawet ich nie lubie, mieszkam w miescie, nie jem surowego mięsa a tez złapałam...reguly nie ma.
Kochanie, strasznie mi przykro z powodu Twoich poronien, wiem że żadne słowa Cie nie pocieszą i wydadza się banalne...mam nadzieje ze czas zabliźni Twoje rany a wkrótce będziesz szczęsliwa mamusią chociażby trojaczków;-)![]()
Moja znajoma miala wszystkie znaki na @ jedynie sie spozniala, wiec nawet nie przypuszczala, ze moze byc w ciazy. Jej mezulek sie uparl na test-wyszedl pozytywny a w lipcu urodzila "przystojnego" Aleksa.nie, nie będzie. czuję się jak na @, mam takie skurcze juz. nie brzucha nawet tylko w pochwie..zawsze tak mam sorki za szczeóły...![]()