Dziewczynki - przeczytałam wszystko, ale aby szybciej było to nie cytowałam postów i teraz będę w skrócie pisać co pamiętam
Mężatce gratulowałam, ale po drodze fluidki łapałam (te co pozostały) od innych dziewczynek - dzięki
Kinguś, Mężatko, Cyniczna;-)
Zajączku dziękuję za miłe słowa
i proszę, nie opuszczaj nas
ja to nawet teraz po odebraniu wyników jestem pewna, że mam blokadę psychiczną - tym bardziej, że raz już udało się zajść więc chyba nie mam wrogiego śluzu - czy to się może zmienić i zrobić wrogi
Hanka - dzięki za analizę wyników - wiem, że nie są idealne (z TSH jest podobnie - norma jest do 4,2 a najlepiej jest jak wynik jest w granicach 1 - o czym dowiesz się jak już endokrynolog cię leczy bo wcześniej nikt nie widzi potrzeby), ale nie są też straszne i trochę się uspokoiłam dzięki temu
dziewczyny - rozmawiałyście o wspomagaczach orgazmowych - Sisi nie jesteś dziwna, ja też niestety się muszę "naczekać" na orgazm - o pochwowy jest bardzo trudno w moim przypadku - kiedyś już myślałam, czy ja nie mam przypadkiem za małego libido
Nie mam wibratora, a nakładkę z durexa też próbowaliśmy;-)
Gosiu - bardzo bym chciała by dni płodne były w weekendy, ale wiem, że to pobożne życzenia
A na dodatek jak M pojedzie w te wyjazdy z pracy to nici z urlopu - bo on będzie mógł wziąć urlop pod koniec września, a ja mam 4 tygodnie w wakacje - pracuję w poradni psych-ped i mamy przymus brac urlop w wakacje 4 tygodnie