ja tez ostatnio jak tylko jest u mnie moja siostrzenica to ogladam same bajki hehe , ona ma 2 lata i 7 miesiecy i jest cudowna!! i tez mowi do mnie" kocham ciociu " i przytula sie i caluje gdzie popadnie!! normalnie przecudowna!!
Marzena - moja chrześnica ma 2,5 roku - też jest słodka i całuje gdzie się da
ostatnio moja siostra mówi do niej, że pójdzie do przedszkola a Julka na to "mama, to znaczy, że ja już jestem duża?":-) zawsze mnie rozbraja tymi tekstami
Czesc Dziewczyny!:-) Jestem nowa i od jakiegos czasu przypatruje sie Waszym wypowiedziom
Postanowilam napisac bo tak szczerze nie mam z kim porozmawiac na temat staran bo wszystkie moje kolezanki jak i bratowa maja juz dzieci tylko ja zostalam
.
Witaj Myszko! Ja też sądzę, że powinnaś zrobić jutro rano test - objawy masz bardzo fasolkowe - daj znac co jutro wyszło;-)
Lekarze mowia ,ze wszystko o.k.nie prowadze obserwacji(tzn.nie zapisuje)bo mam cykle jak w zegarku,sluz jak w zegarku,owu co miesiac(potwierdzona testami).we wtorek moj maz ma jeszcze oddac nasienie(mial juz usg jader i calego ukladu jajowodow) do badania i w maju kolejna wizyta u gin.dodam,ze mamy juz synka,
to byla wpadka kontrolowana,ale to 11 lat temu)
Emma - rzeczywiście dziwna ta Twoja sytuacja - zróbcie badania M i napisz co wyszło - i tak jak radzi Eve - może zrób progesteron
To jest nas dwie kochana,wyczułam @ zaczął mnie boleć krzyż i brzuch i już się zaczęła.
Oj Karola - przykro mi z powodu @ - a tak mocno wierzyłam, że się udało:-(
a swoją droga to jakiś zastój mamy w fasolkach - co jest grane - bociany zajęte robieniem gniazd i nie przynoszą fasolek, czy jak
a ja umieram w ogóle sie obudziłam o 6.30 bo mnie tak brzuch bolał
i cieknie ze mnie tak że
chyba nigdy tak nie miałam :-(
Kucuk - i jak dalej boli - może weź nospę
A do tej pory- to ja mialam prysznic, meza do pracy wyprawilam, sniadanko zjadlam, popisalam na nk i poczytalam na bb....o!
pracuś - tak "dużo" zrobiłaś - a ja teraz nadrabiam zaległości i piszę monologi
mam nadzieję, że chociaż ktoś je potem czyta
A ja mam dzisiaj nerwy od rana...moja mama ma dzisiaj operacje na kregoslup...3majcie kciuki by sie powiodla!
Kropeczko - trzymam kcuiki mocno, by wszystko było dobrze
Już się witałyśmy, ale witam jeszcze raz i powodzenia w starankach życzę:-)
Kropeczko, ostatnie dwa cykle sprawdzałam. teraz myślałam że na samej tempce się połapię ale nie daję rady. Dzisiaj zrobię test owu i jutro. Zobaczymy...
Jak na razie nie miałam jeszcze monitoringu... chciałam sobie odpuścić na razie i nie robić, bo miałam nadzieje że uda się bez tego...:-(
Zajączku - zrób test owu to będziesz spokojniejsza - ja też jeszcze nie robiłam monitoringu i daję sobie czas do wakacji - jak nie to w sierpniu po urlopie do gina i monitoring i badania M i co się jeszcze da
Tata bedzie mial (chyba) wyniki w przyszlym tygodniu, rozmawialam z nim dzisiaj i mowil ze powoli musi zalatwiac cos ze szpitalem , ale nie wypytywalam dokladnie co 
oczywiscie dam znac jak tylko poznam wyniki.
Ooo wlasnie sie dowiedzialam ze nastepna moja kolezanka wpadla - A JA ? ja tez chcemmmmm 
Lilu - daj znać jak będą wyniki Taty
a co do koleżanki - moja kuzynka prawdopodobnie jest w ciąży i bardzo się z tego cieszę, bo po pierwsze ma chorą tarczycę, po drugie ma 35 lat a jej M 40, po trzecie M mojej kuzynki nie miał zbyt dobrych wyników z badań nasienia (nie znam dokładnie szczegółów) - więc skoro im się udało po kilku latach starań z przeszkodami to i nam się uda
[/CENTER]
A nie myslalas o aerobiku wwodzie, znacznie odciaza plecki..albo pilates...ja ci te 2 bardzo polecam!
Przypomniałaś mi Kropeczko o basenie - miałam się zapisać i zapomniałam
teraz czegoś poszukam i M wyciągnę
wróciłam z usg przezierności karkowej. wszystko jest OK:-):-):-):-):-)
dzidzia ma 6,24 cm
a oto jej zdjęcie, niezbyt wyraźne ale zawsze jest:-)
Katarzynko - śliczny dzidziuś
Prasowanie możesz mi podrzucić. Lubię:-)
Ja za to nienawidzę prasowania - ale jestem dobrą koleżanką i jak trzeba to pomogę
tak na marginesie - właśnie przed chwilą dzwoniłą moja koleżanka, która ma termin porodu na 17 maja (same ciężarne dookoła
) - ma skróconą szyjkę i rozwarcie na 1 cm - lekarz boi się, że może nie donosić do końca kwietnia:-( i też jej zaproponowałam, że pomoge prasować wyprawkę dla dzidziusia
