reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Ale boje sie ze jak zrobie to nie wyjdzie szczegolnie w polowie dnia i dlatego moze lepiej poczekac do rana :-) Ale strasznie sie stresuje az mi sie rece poca i nie wiem co myslec :crazy:
Dzisiaj nie rób!!!! Zrób jutro z rańca... Jak juz tyle wytrzymałaś to wytrzymasz jeszcze pół dnia. A nawet jak nie wyjdzie to sie nie łam, tylko idź na betę.
 
Nie mam pojecia.
czyli takiego badania nie mialas? pytam bo skoro wsio w porzadku masz owu wiec to nie prolaktyna i hormonki wiec tylko jeden diabelek zostaje wlasnie progesteron (pomijam jakies tam niedrozne jajowody) ktory jest odpowiewdzialny za utrzymanie zarodka! :sorry: moze warto by bylo zrobic tylko pamietaj ze robic ok 6-8 dni po owu! :tak:
To co robic juz czy rano ? Bo sie pogubilam :-)
RANO!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
 
To jest nas dwie kochana,wyczułam @ zaczął mnie boleć krzyż i brzuch i już się zaczęła. :angry::angry:
Kurna nie wiem jak ty to wytrzymujesz 2,5 roku ja już fioła dostaje teraz zaczne 5 cykl starań.:szok::szok: Robiłaś badania co jest nie tak że tak długo się staracie?


Witamy razem rażniej.;-)
badania robilam i wszystko jest super ,a teraz moj M jest badany.tak jak juz pisalam my jestesmy jakims fenomenem.niektore z was przynajmniej wiedza dlaczego nie wychodzi i biora jakies leki,a koncu sie udaje,a ja juz nic nie wiem.moze po wizycie w maju bedzie juz jakis plan dzialan.zobaczymy.:-):-):-):-)
 
Dobra zrobie rano ale tak szczerze to chyba pojde zaraz zapisac sie do gina on bedzie najlepszym potwierdzenie :-) Dzieki dziewczyny odezwe sie jeszcze jak wroce. Milego Dnia ;-)
 
czyli takiego badania nie mialas? pytam bo skoro wsio w porzadku masz owu wiec to nie prolaktyna i hormonki wiec tylko jeden diabelek zostaje wlasnie progesteron (pomijam jakies tam niedrozne jajowody) ktory jest odpowiewdzialny za utrzymanie zarodka! :sorry: moze warto by bylo zrobic tylko pamietaj ze robic ok 6-8 dni po owu! :tak:

RANO!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
Bardzo ci dziekuje za trop.nawet mogloby sie zgadzac,bo czasami po owu mam wrazenie ,ze sie udalo,a po paru dniach to przeczucie mija,peka jak banka mydlana.powiem o tam na pewno mojej gin.dziekuje ci jeszcze raz.;-):tak:;-):tak:
 
To sie naprodukowaly...normalnie czytam i czytam....:wściekła/y: za grosz samokontroli nie macie moje drogie, tyle pisac!!! kto to widzal:crazy:
(i kto to mowi, nie?:laugh2::-p:laugh2:)

KarolaDe-kochanie-powtorz jutro tescik i spokojnie...czesem II wychodza dopiero dzien, dwa po spodziewanej...nie ma @ jest nadzieja-pamietaj!


No to mnie trochę uspokoiłaś :-)

Olesiu faceci są z innej planety.
Oni są konkretni, nie lubią rozdrabniać się i wiecznie bić piany na żaden temat.
Dlatego jest forum i my dziewczynki możemy sobie swobodnie pogadać o wszystkim i nawet w kółko o tym samym :-)
).

Olica-dokladnie mysle tak samo!

Dzisiaj mam USG genetyczne, trzymajcie kciuki, trochę się boje, ale mam nadzieję ze będzie dobrze.
Jak wróce to wkleję zdjęcia.

Trymamy kciuki i czekamy na foteczki Kasiu!

witam porannie!! dzisiaj musiałam wczesniej wstać niż zazwyczaj ale mi sie nie chciało bo ja tak normalnie to o 10 wstaję a 8

O Ty spioszku!!!! wczesniej wstalas czyli o ktorej??? 8.30:laugh2::-D:laugh2:


ja niby mam jedną propozycje pracy ale nie wiem czy chce pracować jako kelnerka :sorry: w pizzerni
powiedział, że jak bardzo chce to poczekajmy jeszcze przynajmniej pół roku :-)

Ja bym brala jak sie jakas propozycja pojawila...w domu nawet tych 6 zł nie wysiedzisz za godzinke...a tak to i czas pracy poleci, ubezpieczenie i pieniazki wpadną...

Fajnie, ze juz skrócil termin do poł roku...moze jakbys zaczela prace to jeszcze bardziej sie da przyspieszyc staranka...?

wogóle to się witam;-) tempka dzis wzrosla z 36,4 na 36,7 ....

Marzenixx-czyli wczoraj była owulacja tak jak pisałyśmy Ci z Nekatrynką!!!! I pewnie się udało, tralalalala:-):-):-)
SUPER!!!!

Zobaczcie mój wykres na 28dni:zawstydzona/y: (pod takim samym profilem jestem)
??

Zajączku-nie moge podejrzec tego wykresiku...nie otwiera mi sie:crazy:

dzisiaj ide z siostra do gina ale innego jak sie okaze fajny i dorby to bede do niego chodzic.... jak myslicie,??? czy dzis moze mi np powiedziec ze peklo jajeczko???

Marzenixx-jak zrbi ci usg (najlepiej dopochwowo) do powie ci dokladnie czy jestes juz po owulacji...bo jak pekl pecherzyk to w zatoce powinien byc plyn. Jesli by jeszcze nie bylo owulki (ale byla na 100%-temka mowi jasno o tym)...to powinien widziec dojrzaly pecherzyk.
Daj znac jak wrocisz od niego!
I milego dnia z malutką:-)

Kropeczko... Przeglądam tą stronkę co podesłałaś... Ty chcesz żebym ja śniadanie oddała potrzebującym na moje biureczko??????:baffled::baffled::baffled::eek::eek::eek::eek: Zielona się zrobiłam:-)
...

Ale to nie moja wina, ze takie jestesmy...paskudne i obrzydliwe...a podobno płec piekna:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:


a myslisz ze owulka mogla doczekac do wieczora??
....
Kochanie-jajeczko musi trozke powedrowac jak peknie pecherzyk...wiec jak plemniki sa szybkie i sprawne to akurat zlapaly go w jajowodze.....:tak:

Dzisiaj się umówiłam z nim na gwałt:-D
I tak do soboty:-)

Ty to masz plan!!!!!

Witam.... nie pisałam, bo źle się czułam... w sumie nadal nie jest tak jak bym chciała, żeby było, ale jest co raz lepiej... postaram się co jakis czas coś napisac... :zawstydzona/y:


Elizabeth-skarbie-zycze Ci dobrego samopoczucia, sily i zdrowka...dla Ciebie i fasoleczki!!! odwiedzaj nas jak masz chwilke i lepiej sie czujesz!!!! Buziaki!!!!

spotkały się na rozdrożach plemniczek cmoknął jajo w policzek i tak powstało nowe życie;-)

Pieknie powiedziane Nektarynko!

[QUOTE=Nektarynka;3508527]mi tempka spadla na 36,54 wiec dzis/jutro przyjdzie ciocia.. betki nie mialam jak zrobic..[/QUOTE]

Za to teraz nie ma co odpuszczac!!!!! Tamten cykl sie poplątal w rachunkach, ale na ten nowy zapas sily-nadzieja i do dziela!!!! To roboty blondasku kochany!!!!

Kutwa no.... nie może się wydłużyc bo się nie załapiemy znowu!!!!!!! k*wa jego mać. Miał być długo, ale we wtorek dostał telefon i jedzie w sobotę. Czaami to mi ręce opadają:-:)-(
...

Zajac...nie poddawac mi się!!!! Co to za oznaki slabosci-uszy do góry!!!!

Witam was dziewczynki! Moje dziecko dziś spało do 10 - ale ja ją kocham:tak::tak::tak: I jak wstała to powiedziała,że mi zrobi pyszną kawkę:-D:-D:-D:-D ( ma 2,5 roku!)

Takie slodziaki najfajniejsze...a jak ma na imię twoj maly skarbek?

bosze jakby ktoś wiedział co ja robię jak idę do tualety;-)...

no ja sie tylko domyslam....:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-p

Witam sie dziewczynki!jak zwykle dostalam @,jak zwykle przyszla punktualnie co do dnia i jak zwykle bardzo mi smutno:-(.no coz!nic na to nie poradze.to juz 2,5 roku staran,czasami trace nadzieje!

Emma-kochanie-przykro i bardzo, ze sie nie udalo....a jaka jest twoja historia???? Mialas za soba jakies badania/leczenie/cokolwiek???? Bo 2,5 roku staranek to juz kawalek czasu...?


Czesc Dziewczyny!:-). Staramy sie z mezem juz od wrzesnia 2008 i jakos mam juz dosc tych rozczarowan, bardzo to boli kiedy nic nie wychodzi i przechodzi przez glowe taka mysl ze to moze ze mna est cos nie tak :-( To jest moj juz 8 cykl staran i mam kolejny raz nadzieje ze moze to tym razem sie uda tym bardziej ze zauwazylam u siebie podczas owulacji 2 tygodnie temu brazowe plamienia ktore ustapily po 3 dniach, w tym czasie bardzo mocno sie przytulalismy z mezem i dosc czesto :-) a wczoraj mialam juz miec @ ale nie ma i tempke mierzylam dzis i jest 37,4 ;-)

Wtaj Myszka! Kochanie-ja chyba cie kojarze z jesieni ze starajacych sie2008...bylas z nami jakos chwilke chyba i zniknelas??? Czy to Ty? czy ktos mial podobny nick?
Mam nadzieje, ze w tym cyklu Ci sie udalo i szybko przejdziesz na watek "przyszle mamusie". Powodzenia!!!
 
w.kropeczka pisze:
Ja bym brala jak sie jakas propozycja pojawila...w domu nawet tych 6 zł nie wysiedzisz za godzinke...a tak to i czas pracy poleci, ubezpieczenie i pieniazki wpadną...

Fajnie, ze juz skrócil termin do poł roku...moze jakbys zaczela prace to jeszcze bardziej sie da przyspieszyc staranka...?
dokładnie tak zrobie :tak:

a ja umieram w ogóle sie obudziłam o 6.30 bo mnie tak brzuch bolał :baffled: i cieknie ze mnie tak że :szok: chyba nigdy tak nie miałam :-(
 
Lekarze mowia ,ze wszystko o.k.nie prowadze obserwacji(tzn.nie zapisuje)bo mam cykle jak w zegarku,sluz jak w zegarku,owu co miesiac(potwierdzona testami).we wtorek moj maz ma jeszcze oddac nasienie(mial juz usg jader i calego ukladu jajowodow) do badania i w maju kolejna wizyta u gin.dodam,ze mamy juz synka,wiec tzn.,ze mozemy teoretycznie miec dzieci.zobaczymy co moja gin wymysli,ale powiedziala,ze jak badania M beda po raz kolejny dobre,to zaczniemy dzialac.dodam,ze jestem ubezpieczona w Niemczech,bo tam pracuje,wiec opieka lekarska jest bardzo dobra.sama nie wiem co sie dzieje.maz mowi,ze jestesmy jakims fenomenem.oboje zdrowi,a nie moga miec dziecka(z pierwszym to byla wpadka kontrolowana,ale to 11 lat temu).:tak::tak::tak::tak::tak:


badania robilam i wszystko jest super ,a teraz moj M jest badany.tak jak juz pisalam my jestesmy jakims fenomenem.niektore z was przynajmniej wiedza dlaczego nie wychodzi i biora jakies leki,a koncu sie udaje,a ja juz nic nie wiem.moze po wizycie w maju bedzie ju
z jakis plan dzialan.zobaczymy.:-):-):-):-)

EMMA-kochanie-skoro macie juz jedna dziecko to znaczy ze jestescie plodni i mozecie miec dzieci, a to najwazniejsze!!!! A teraz skotro robilas wiekszosc badan i masz regularne cykle itd...to najprawdopodobniej jest jakas blaha przyczyna...albo sie twojemu mezowi nagle pogorszylo nasienie (ale pisalas ze badal raz i bylo ok, wiec to raczej wykluczam) albo u Ciebie dochodzi do zaplodnienia ale wystepuje tzw.niewydolnosc II fazy-lutealnej cyklu -czyli za niski poziom progesteronu i stad niemozliwosc utrzymania ciazy we wczesnym etapie, jej zagniezdzenia odpowiedniego itd... na to bierze sie luteine lub Duphaston-w polsce, nie wiem co w Niemczech.

Zbadaj-tak, jak radzi Eve-zgadzam sie z tym w 100% progesteron okolo tydzien po owulacji...zobaczysz jaki jest jego poziom wowoczas-powinno sie badac tydzien po owu-bo wtedy ma max stezenie we krwi.
mnie lekarka kazala badac w 3, 19, 26 dc by sprawdzic jak przyrasta...ale ty na poczatek zbadaj tydzien po owulacji, rano, na czczo.
Mam nadzeje, ze to wyjasni te 2,5 roczne staranka, wezmiesz odpowiedni hormon-lek i szybko zafasolkujesz skutecznie~!!!!!:-)

Ale boje sie ze jak zrobie to nie wyjdzie szczegolnie w polowie dnia i dlatego moze lepiej poczekac do rana :-) Ale strasznie sie stresuje az mi sie rece poca i nie wiem co myslec :crazy:

Zrob test Myszko jutro z rannego moczu. Nie denerwuj sie!!! bedzie dobrze i bedzie pozytywny!!! Zobaczysz!;-)
Myszko-nie ma sensu isc teraz do gina!!!! On potwoiredzi ciaze okolo 4 tygdni od zaplodnienia dopiero, wtedy widac bijace serduszko, wczesniej nic ci nie powie...bedzie tak jak my albo, albo...kaze nasikac test lub betke zrobic i nic wiecej.
Do gina zapisz sie tak na 6-7 tydzien ciazy liczac od 1d cyklu, od @.

To jest nas dwie kochana,wyczułam @ zaczął mnie boleć krzyż i brzuch i już się zaczęła. :angry::angry:
Kurna nie wiem jak ty to wytrzymujesz 2,5 roku ja już fioła dostaje teraz zaczne 5 cykl starań.:szok::szok: Robiłaś badania co jest nie tak że tak długo się staracie?
;-)

Karola-a ty cosik juz badalas tak??? jak to bylo u Ciebie...?

pamietaj 5 m-cy to naprawde niewiele....choc wiem,ze zdaje sie byc wiecznoscia...ale to nie jest wiele czasu w staraniach!



Bardzo ci dziekuje za trop.nawet mogloby sie zgadzac,bo czasami po owu mam wrazenie ,ze sie udalo,a po paru dniach to przeczucie mija,peka jak banka mydlana.powiem o tam na pewno mojej gin.dziekuje ci jeszcze raz.;-):tak:;-):tak:

Emma-a masz plamienia przed @///bo przy niskim progesteronie czesto sa kilka dni brunatne plamienia zanim pojawi sie @...?
 
reklama
Emma-kochanie-przykro i bardzo, ze sie nie udalo....a jaka jest twoja historia???? Mialas za soba jakies badania/leczenie/cokolwiek???? Bo 2,5 roku staranek to juz kawalek czasu...? Ja mialam robione badania,ale tylko anatomiczne i monitoring cyklu,a teraz ostro sie wzielismy do roboty.moj M jest badany w szerz i wzdluz,a ja w maju do gin i kolejne badania.moze w koncu sie uda.:sorry:
 
Do góry