Zajączek81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 1 763
No doczytałam...Na szczęście forumowiczki utknęły przez święta przy stołach i nie naskrobały dużo...:-)
Fajnie się nadrabia:-) Chciałam kurczę teraz tak jak radziłyście co dwa dni zeby żołnierzyki odpoczęły. Ale no nie da się....zawsze coś Kurczę, a niedługo owulka ... więc trzeba będzie intesnywnie starać się nadalZajączku - Ty nadrabiaj zaległości z M - w gorsecie na pewno nie będziesz miała czasu na BB:-)
Ktosiowa.... Ciche gratulacje:-) Ale ty się nie dziw...Ta historia jest całkiem dziwaczna i dlatego mamy opory żeby wierzyć w to co piszesz. Zwłaszcza że pojawiasz się tylko wtedty jak ktoś wspomni ze dawno nic nie pisałaś...Dziewczyny przestańcie. Na prawdę mam taką syt. Zresztą Imagination mogłaby potwierdzić, jest moją przyjaciółką i wie o mnie prawie wszystko. Jestem na razie cała zestrachana bo czytałam wiele, że 50% zarodków obumiera wraz z miesiączką:/
Jutro sądny dzień.
Ps. Nie mam do Was żalu, ale czasem człowiek potrzebuje wsparcia.
:-) Hania - Ty nie piłaś wareczki.... UUUU, się coś szykuje. Co do obżarstwa - dajcie spokój nie wiedziałam że człowiek tyle może (zawsze się zresztą dziwię po każdych świętach:-))Siemacie Lachonarium
Ja wpadłam na chwilę bo zaraz do rodziców na obżarstwo ciąg dalszy. Tyle ile ja zjadłam mogłoby spokojnie wyżywić małą murzyńską wioskę przez rok.
Przekroczyłam wszelkie granice i dotknęłam dna.
Starszy się dziwnie patrzył czemu ja nie chce pić wareczki i wino rozcieńczam colą i wodą. Na szczęście powiedziałam, że musimy wracać do mieszkania a ktoś musi prowadzić a że ja nie lubie wódki więc to ja będę kierowcą przez święta.
No i git majonez nie czepiał się.
NO to CIAO i wpadne wieczorkiem.
Marzenko, trzymam kciuki za owocne przytulanka. Ja tez mam nadzieję niedługo będę miała owulkę i będą wióry leciały:-)no bede sie przytulac i jutro i pojutrze bo w czwartek moj malz znowu wyjezdza wiec mam nadzieje ze trafimy
zaniepokojona z tego co mowisz to masz juz po owulce ale skoro przytulanki mialas codziennie to napewno trafiliscie
nektarynko... Dużo wskazuje na fasolkę wielkanocną. A nie możesz udac się do innego laboratorium??Witam sie przy porannej kawce..
chcialam isc dzis na betke, ale okazalo sie ze u mnie nie robią.. i jak to pani w lab stwierdziła to strata pieniedzy, a oni wykonuja taka probe z moczu co jest to samo co test z apteki.. wiec juz sama nie wiem, testy kupilam przez allegro.. wychodzi na to ze nie jestem w ciazy skoro one wychodza negatywnie a to ze @ nie ma to pewnie cos nie tak w srodku.. czekam do piatku jak sie nie pojawi to ide do gina..
Pozdawiam
Życze miłego dnia