reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

Jeszcze w temacie kasy! Mam już dziecko i wiem jak jest. W ciąży można chodzić do lekarza na free- do państwowych przychodni. Tam też pracują fajni lekarze, trzeba tylko poszukać. Cała ciąża i badania są za darmo, więc kasy dużo nie tracisz. Wyprawka- zawsze są koleżanki i ktoś z rodziny, kto da ci tony małych ciuszków. Wózek, łóżeczko , fotelik itp. możesz kupić używane w super stanie na allegro. Moja koleżanka tak zrobiła. Ma za grosze same firmówki. Ja do 6 miesiąca karmiłam tylko cycem. A więc znów wszystko za darmo. Kupowałam tylko pampersy , chusteczki i jakieś drobne kosmetyki. Koszt 100-150 zł na miesiąc. A jeszcze są babcie!!!I ciocie i cała reszta. I każdy jakoś pomaga:tak::tak::tak: Wszystko zależy od twojego podejścia. Bo równie dobrze możesz pójść do sklepy i wydać na sam wózek 3 tyś, na ciuszki kolejne 3 i cała reszta też kilka tyś . No i wtedy można powiedzieć, że dziecko to duże wydatki. :tak:
dokładnie, napewno moja mama i moja teściowa by pokupowały troche rzeczy ;-)
no nic, będę dalej mu tłumaczyła, może wreszcie zrozumie i się zgodzi :tak:
 
reklama
Cześć dziewczynki. Jak po świętach ? pojadłyście? ja się objadłam, ale oczywiście nic nie przytyłam. Ważę nadal tyle samo co po ostatniej wizycie u ginekologa. Dziś nie obeszło się bez porannego wymiotowania, ale już pojadłam i jest super. Szkoda tylko że rano musi mnie tak męczyć. Chociaż z drugiej strony się cieszę, że nie wymiotuje 8 razy dziennie jak moja znajoma tylko raz i mi przechodzi. Ten tydzień ciężki dla mnie, czeka mnie dużo załatwiania, a o następnym nawet nie chcę myśleć. W sobotę zaczął mi się 8 tydzień, na usg jeszcze nie byłam, pójdę dopiero po ślubie.Chyba jeszcze sobie nie zdaję sprawy, że za niedługo ślub, a za kilka miesięcy będzie dzidzia :-)
 
Loree bardzo spodobała mi sie Twoja wypowiedz.. ale masz sporo racji w koncu nie musisz wrzucic monety by mleko polecialo z piersi..
ostatnio nawet moja mama patrzyla na wózki bo dziadek z niedowierzaniem mówił ze sasiadce wozek za 1500 zł ukradli i nie wierzyl ze to takie drogie i mama mu znalazła nawet za 5 klocków wózek.. ale to strach sie bac potem.. pewnie chromowane podwozie alusy pozłacane.. eh czego to ludzie nie wymysla..

zaniepokojona.. Ty takze masz racje.. skoro nam wystarcza to i dla dziecka będzie..fakt papmersy sa drogie.. ale są przeciez pieluszki tetrowe.. ja sie na nich wychowałam i jakos nie narzekam, zreszta nie wiem czy moja mama by mi pozwoliła ładowac tyle w pampersy..
 
odnoscnie jeszcze finansow!!! jakis czas temu podliczylismy z M. ze samego "becikowego" bedzie ok 4 tyś! bo to urzędowe 1 tys oboje mamy ubezpiecznie w PZU ok 1200-1500 zl za dzidzie! i cos tam jeszcze ale zapomnialam!
do tego kazdy teraz do dziecka idzie z prezentem a zawsze przynajmniej u mnie blizsza rodzina dzwono i sie pyta co najbardziej potrzebne! i np zeby nie kupowali 3 takich samych becikow czy karuzel mozna sie umowic na 2 paczki pampersow! to tez prezent! ;-) i tak ze wszystkim!
a co do wozka :p ja mam upatrzony za 1200 3-funkcyjny! aluminiowy z wpinanym nosidelkiem! :)
 
dokładnie, napewno moja mama i moja teściowa by pokupowały troche rzeczy ;-)
no nic, będę dalej mu tłumaczyła, może wreszcie zrozumie i się zgodzi :tak:

To wasza decyzja, ja tylko piszę jak jest. Może przedstaw mu sytuację tak jak ja tobie! Pogadaj z koleżankami, zapytaj czy moga ci coś dać po swoich dzieciach i wejdź na allegro. A potem pokaż M ile co kosztuje. Może on myśli, że majątek musi wydać? Bo jakoś nie wierzę, że chłop się zna na cenach! Chyba jak jesteście w sklepie to nie ogląda wózków? Może mu ktoś głupot nagadał:-) Mój nigdy nie mówił o kasie, choć jak zaszłam w ciążę nie mieliśmy idealnej sytuacji. Wózek kupiliśmy tańszy, łóżeczko dostaliśmy a czasem z czymś zaszaleliśmy. Daliśmy radę bez problemu! Wam tez się uda! Może twój M jeszcze nie jest gotowy na dziecko a kasa to tylko wymówka?
 
Loree bardzo spodobała mi sie Twoja wypowiedz.. ale masz sporo racji w koncu nie musisz wrzucic monety by mleko polecialo z piersi..
ostatnio nawet moja mama patrzyla na wózki bo dziadek z niedowierzaniem mówił ze sasiadce wozek za 1500 zł ukradli i nie wierzyl ze to takie drogie i mama mu znalazła nawet za 5 klocków wózek.. ale to strach sie bac potem.. pewnie chromowane podwozie alusy pozłacane.. eh czego to ludzie nie wymysla..

zaniepokojona.. Ty takze masz racje.. skoro nam wystarcza to i dla dziecka będzie..fakt papmersy sa drogie.. ale są przeciez pieluszki tetrowe.. ja sie na nich wychowałam i jakos nie narzekam, zreszta nie wiem czy moja mama by mi pozwoliła ładowac tyle w pampersy..
no te pampersy to faktycznie wydatek najwiekszy ale przeciesz damy sobie rade skoro nam nie brakuje to i na to wystarczy, są właśnie jak to dziewczyny podkreślaja babcie ciocie i tyle ludzi w koło że zawsze ktoś coś przyniesie jakieś ciuszki czy nawet pampersy ja tak robie jak do mojego chrześniaka idę to zawsze cos kupuję nie tylko zabawki ale i takie praktyczne rzeczy :tak:
 
odnoscnie jeszcze finansow!!! jakis czas temu podliczylismy z M. ze samego "becikowego" bedzie ok 4 tyś! bo to urzędowe 1 tys oboje mamy ubezpiecznie w PZU ok 1200-1500 zl za dzidzie! i cos tam jeszcze ale zapomnialam!
do tego kazdy teraz do dziecka idzie z prezentem a zawsze przynajmniej u mnie blizsza rodzina dzwono i sie pyta co najbardziej potrzebne! i np zeby nie kupowali 3 takich samych becikow czy karuzel mozna sie umowic na 2 paczki pampersow! to tez prezent! ;-) i tak ze wszystkim!
a co do wozka :p ja mam upatrzony za 1200 3-funkcyjny! aluminiowy z wpinanym nosidelkiem! :)

Eve dawaj mi tu szybko upatrzony wózek !!!! :-)
Ja tak oglądam te wózki ostatnio i sama nie wiem, który dobry.
Ale wolę najpierw znaleźć w sklepie i pojeździć nim chwilę w sklepie niż odrazu kupowac przez internet nie sprawdzając czy ciężki czy jaki.

Co myślisz o tym ?

http://www.x-lander.pl/x3

http://www.wozkidzieciece.pl/index....&x=0&p1=0&p2=0&session=RrISWPwD&k=0&dd=2&pp=1

Ja na 100% chcę na równej wielkości, dużych 4 kołach.
Słyszałam, że te skrętne tylko sprawiają kłopoty zamiast pomagać, ułatwiać.

No tak 900 zł becikowe.
PZU z mojej firmy 900 zł
PZU z męża firmy chyba 1100 zł

Zawsze to coś :-)
Ja np oszczędzam na lekarzu-chodzę do mojego ginka narazie wyłącznie na NFZ i do szpitala jadę do niego jak zechcę po wcześniejszym umówieniu się.

Łóżeczko mam w piwnicy po moim 11 letnim braciszku (fajne, duże, niezniszczone).

Dziś idę odebrac podstawowe wyniki krwi z labolatorium.
Na toxo, różyczke itd muszę jeszcze poczekać WRRR, a jutro wizyta u ginka-mam nadzieję, że z moją Malwinką wszystko okey :-)
Narazie dzidzi nazywam Malwinką -bo takie mam przeczucie :-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki. Jak po świętach ? pojadłyście? ja się objadłam, ale oczywiście nic nie przytyłam. Ważę nadal tyle samo co po ostatniej wizycie u ginekologa. Dziś nie obeszło się bez porannego wymiotowania, ale już pojadłam i jest super. Szkoda tylko że rano musi mnie tak męczyć. Chociaż z drugiej strony się cieszę, że nie wymiotuje 8 razy dziennie jak moja znajoma tylko raz i mi przechodzi. Ten tydzień ciężki dla mnie, czeka mnie dużo załatwiania, a o następnym nawet nie chcę myśleć. W sobotę zaczął mi się 8 tydzień, na usg jeszcze nie byłam, pójdę dopiero po ślubie.Chyba jeszcze sobie nie zdaję sprawy, że za niedługo ślub, a za kilka miesięcy będzie dzidzia :-)

Ja się ledwo ruszam po świętach i niestety waga nie chce mnie okłamać! Znów kg do przodu a miałam się odchudzać!:-( Uważaj na siebie, bo przed ślubem to jest bieganina! A prezencik slubny juz nosisz pod serduchem- fajnie!!!:-D

odnoscnie jeszcze finansow!!! jakis czas temu podliczylismy z M. ze samego "becikowego" bedzie ok 4 tyś! bo to urzędowe 1 tys oboje mamy ubezpiecznie w PZU ok 1200-1500 zl za dzidzie! i cos tam jeszcze ale zapomnialam!
do tego kazdy teraz do dziecka idzie z prezentem a zawsze przynajmniej u mnie blizsza rodzina dzwono i sie pyta co najbardziej potrzebne! i np zeby nie kupowali 3 takich samych becikow czy karuzel mozna sie umowic na 2 paczki pampersow! to tez prezent! ;-) i tak ze wszystkim!
a co do wozka :p ja mam upatrzony za 1200 3-funkcyjny! aluminiowy z wpinanym nosidelkiem! :)
Bardzo dobrze gadasz z tym becikowym !:-D:tak::-D:tak: Z prezentami jest tak, że zawzwyczaj ludzie pytają co kupić, bo mało kto wie jaki rozmiar ciuszków kupić . Ja po pewnym czasie mówiłam,że ciuszków mam za dużo i dostawałam pampersy i chusteczki. Zwłaszcza od babć. A potem jak juz córcia piła soczki i zaczynała coś jeść to dopiero babcie miały radochę! Jedna przed drugą kupowała fajniejsze butelki, kubki no i soczki:-D Babcie szaleją jak jest wnuk/wnuczka i robią się nieobliczalne:tak: Moja mama to jakby w totolotka wygrała, spod ziemi kasę wyciągała na nowe rzeczy!:-D
 
Witam

Święta, święta i po świętach a tu widze temat przewodni: kasa.
Dla mojej matki potwornym problemem jest to że nie mam własnego mieszkania (czytajcie: kredytu na 30 lat), dla mnie to pikus nie problem i szczerze mówiąc pół cywilizowanej europy wynajmuje mieszkania, tylko w polsce posr..aj się a zastaw się. Jednak jest to główny problem dla mojej matki.

Dla nas... cóż wydajemy na zwierzęta średnio sporo złotych miesięcznie, wiec byłby wstyd gdybym powiedziała że na dziecko mnie nie stać... żałuję tylko że tak późno... i wcale nie mam zamiaru wydawać niewadomo jakiej kasy na dziecko - większość rzeczy mamy już pozałatwine od znajomego któremu właśnie urodził się syn. Za symbolczną odpatnością nam to wszystko zbierają i przekazują. Jedynie "twarde" rzeczy trzeba kupić: łóżeczko, wanienka, wózek itd.. ale tu allegro rules. A dziecko - cóż to i tak szcześliwe jest wtedy kiedy jest kochane - a kochanie jest za darmo :)

Miłego dnia
 
reklama
Eve dawaj mi tu szybko upatrzony wózek !!!! :-)
Ja tak oglądam te wózki ostatnio i sama nie wiem, który dobry.
Ale wolę najpierw znaleźć w sklepie i pojeździć nim chwilę w sklepie niż odrazu kupowac przez internet nie sprawdzając czy ciężki czy jaki.

Kochana ja mam swój typ od kilku lat! To x-lander. Jest kilka wersji, więc nie będę wszystkich wymieniać. Ja o tym wózku mogę godzinami gadać. Gondola jak gondola, ale spacerówka jest bardzo stabilna i profesjonalna.Teraz po 1 dziecku już jestem mądra i wiem na co zwracać uwagę. Jak któraś potrzebuje rad to walcie śmiało:-D:tak: X-lander jest jak na swoje atuty dość tani. W granicy 100 zł gondola ze spacerówką. Używane na allegro koło 600. Są trójkołowe i normalne ( nie polecam trójkołowców!!!). Są nawet terenowe! Mogłabym chyba pracować jako przedstawiciel x-landera:-D
 
Do góry