starania się - watpliwości..

[OLICA]

Super mieszkanko w rewelacyjnej cenie.W warszawie czy Krakowie to chyba za taką cenę nie do kupienia nawet w dalszej dzielnicy.
Ola teraz trzeba zbierać na wykonczenie mieszkania min z 50 tyś.:-)
Dla porównania
Mieszkanie 42m 3piętro w Warszawie(wola) 10 min od centrum nowe oddane w grudniu 2008. Osiedle zamknięte z recepcją i miejscem postojowym w garażu podziemnym.
Cena 420.000zł
Salon z aneksem kuchennym 21 m
sypialnia 10 m
łazienka 5m
przedpokój 6m
wejście na balkon z obu pokoi.

Ja jestem kiepską kucharką ale uczę się od Was skarby tych wszystkich przepisów.
Pierwsza będzie sałatka Marzenixx którą robię jutro:-)

Karola ze mnie też kiepska kucharka, ale powoli się uczę :-)

Co do mieszkania to naprawdę była okazja, teraz już chyba nie ma takich cen, pomimo, że to na peryferiach przy trasie wylotowej z Wrocka na Warszawę.

A z tym 50 000 zł na wykończenie to prawda.....
Narazie mamy połowę, ale dziecko nadejdzie więc kasy trochę pójdzie.
No nic jakoś to będzie-powoli wykończymy mieszkanie albo siebie :-)

Dziewczyny nie wiem czy jeszcze wpadnę na dłużej dlatego już dziś składam Wam wszystkim życzonka: Karola. De, Kropeczko, Eve, Martyna22, Babo, dzeni, kinguś, lilu, AndziuS, wikulo, Katarzynko79, Passingby, Marzenix, Kroptusiu oraz pozostałym dziewczynom ZDROWYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY !!!
Pogoda dopisuje, więc niech Wasze humorki i nastrój również dopisują !!!
Buziaczki !!!

 

[makaronka]

Ciao bambine;-)

Mam taka sprawe! Jesli ktoras z Was bylaby uprzejma wkleic jakies wasze wykresiki tempki do poanalizowania?? ja zaczelam mierzyc w tym cyklu , 7 dni temu. Niby powinnam byc przed owulka, sluzik coraz obfitszy ale jeszcze niezbyt konkretny. Jajnik pobolewa od wczoraj. No ale tempka mi spada. Moze sie tak zdarzyc ze przed owulka, przed skokiem tempki spada troszke?? Mialam przez 5 dni 36,5 , a wczoraj 36,4 a dzis 36.3 cuda nie-widy.

A i jeszcze inne pytanie. Jak tempka nie podskakuje tzn. ze cykl bezowulacyjny??Albo ze nie pekl pecherzyk?? Bo pecherzyk wyszedl mi na usg, pytanie czy on peka. No ale jakby nie pekal (wysoka prl) to by bylo widac w usg jakies cysty czy cus, prawda??

Uff, jakie to skomplikowane dla nas staraczek:-(

 

[Eve84]

Ciao bambine;-)

Mam taka sprawe! Jesli ktoras z Was bylaby uprzejma wkleic jakies wasze wykresiki tempki do poanalizowania?? ja zaczelam mierzyc w tym cyklu , 7 dni temu. Niby powinnam byc przed owulka, sluzik coraz obfitszy ale jeszcze niezbyt konkretny. Jajnik pobolewa od wczoraj. No ale tempka mi spada. Moze sie tak zdarzyc ze przed owulka, przed skokiem tempki spada troszke?? Mialam przez 5 dni 36,5 , a wczoraj 36,4 a dzis 36.3 cuda nie-widy.
A i jeszcze inne pytanie. Jak tempka nie podskakuje tzn. ze cykl bezowulacyjny??Albo ze nie pekl pecherzyk?? Bo pecherzyk wyszedl mi na usg, pytanie czy on peka. No ale jakby nie pekal (wysoka prl) to by bylo widac w usg jakies cysty czy cus, prawda??
Uff, jakie to skomplikowane dla nas staraczek:-(

kochana wlasnie przed owu jest spadek tempki czasami nawet spory!!! a dopiero potem wyrazny skok! jak mi sie uda to wkleje moj wykresik z poprzedniego cyklu!
gdy cykle są bezowulacyjne to najczesciej tempka jest jak linijeczka labo bardzo wariuje ze nie mozna okreslic zadnej fazy cyklu! a czy pekl pecherzyk to wiadomo po skoku tempki i utrzymywaniu sie jej w gorze!! czego powodem jest wzrost progesteronu!

 

[Eve84]

i o to moj wykresik

 

[HankaM]

Siemacie Lachonarium

No to puki wszystkie jeszcze nie powyjeżdżały i nie siedzą w garach czy też na krzywy ryj jeszcze nie polazły się objadać życzę Wam


Pogodnych, słonecznych, pełnych smakołyków Świąt
Królika wytargajcie za uszy a mężom jajca poświęćcie
W śmingusa to tylko zalewać ale formy

​

 

[küçük]

dzieńdoberek :-)
dzisiaj koniec dobroci, rodzice wracają
a My dalej w łóżeczki

 

[Eve84]

Dziewczynki ja juz uciekam!
Dla was wszystkich i każdej z osobna wielkie buziaki świateczne! wesołego zająca i duzych jajek i aby te świeta mineły w rodzinnej wesołej atmosferze szczescia! Alleluja!

 

[Lilu19]

Pewnego razu, po pewnej lace
Nad samym ranem skakal zajaczek.
Na lace staly poranne rosy,
A nasz Zajaczek byl raczej bosy.
Nagle na trawie, jak siê posliznie,
Jak siê jajami w pieniek nie gwizdnie,
Jak nie zawyje w wielkiej udrêce
Jak siê nie zwinie w piekielnej mêce.
Huk ponad ziemia po lace siê niesie.
A zajac drze siê, drze siê i drze siê!
Wszyscy siê zbiegli, jak na wyscigi
I kazdy patrzac ze smiechem siê dziwi.
Szepcza kurczaczki z pobliskiej wioski,
A takze borsuk i cztery nioski,
Kogut ze smiechu siê w trawie tarza,
A z nim wiejskiego pól inwentarza.
Jeleñ wraz z dzikiem siê poplakali.
Lis z wiewiórkami, az siê z sikali.
Kuna ze smiechu, to juz nie moze.
Nawet ze smiechu polal siê orzel.
Zajac ze zloscia na wszystkich zerka.
Spuchniête jaja, stluczona nerka.
Jak tu w te swiêta rozpoczac pracê?
Jak ja szefostwu siê wytlumaczê?
Kto te prezenty wszystkim przyniesie?
Z takimi jajami? To bêdzie jesieñ !
Jedno mam jajo fest granatowe
Drugie ? zielono pomarañczowe.
Nie dosc, ze wstyd, to jeszcze udrêka.
I jak beze mnie odbêda siê swiêta?
Nie martw siê zajac - sowa rzecze -
Co siê odwleczecie to nie uciecze.
Spójrz na ten problem z innej strony.
swiat prezentami jest zawalony,
A takie jaja jak Twoje przecie,
To nie ma nikt na calym swiecie.
Po za tym chlopie spójrz na okolo.
Zobacz jak teraz jest tu wesolo:
zaby rechoca ze stonoga,
zuk ze slimakiem przestac nie moga,
kawka na trawce lezy i kwiczy,
nawet rosomak smieje siê w dziczy.
Zajac pomyslal: - Jaja jak dzwony,
A jednak jestem zadowolony.
Mam juz pisanki i radosc w kolo,
Gdzie siê nie spojrzysz wszêdzie wesolo.
Ja jestem Wielki, no i pomocny !
Zajac z jajami Wielki i Mocny !
Od dzis bêdê krzyczal, nawet do maja:
Wesolego Wam zyczê ! Ale Jaja....

 

[Zajączek81]

Witam!!
Wczoraj nie zajrzałam bo byłam na randce z M. w kinie a potem kolacji... było super!
Na chwilę przestałam myśleć o tym wszystkim.
U mnie od wczoraj ból piersi i sutków, więc albo nic z tego nie wyszło (bo mnie bolą piersi przed @ ale sutki???) albo dobry objaw?! Brzuch mnie cały czas boli jak na @... zobaczymy już bliżej niż dalej. Najgorsze że objawy ciążowe są prawie takie same jak @-we ...
POZDRAWIAM!

Martynka, nie będę nic mówić żeby nie zapeszać... trzymam kciuki

no doklandnie kropeczko kochana, juz sie nie moge doczekac az wroci mój małż jest szansa ze wroci jutro a nie w sobote, więc zacieram łapki.... ostatnio zauważył ze chodze taka przygaszona i tak zesmy sobie pogadali troszke od serca, powiedzialam mu ze samotna sie czuje ale wiem ze nie ma go teraz bo ma zlecenie duze i rozumiem i powiedzial ze jak wroci to mi wszystko wynagrodzi az odrazu mi lepiej:-)
ja tam musze sobie porozpisywac co i jak i jak przyjedzie to pojedziemy na zakupki razem.

Mój wraca dzisiaj też:-):-) Boże, jak ja się cieszę jak on wraca. Mam nadzieję że mi to nie minie. Szkoda że mamy duuużo do pozałatwiania, bo wolałabym spędzić ten czas inaczej;-) Ale gorset zostawiam na jutro. Dzisiaj i tak dopalacze są zbędne, a będziemy tylko czas tracić niepotrzebnie:-)

1-no to juz wiem jak:-) dzieki za wyjasnienie:-)
U mnie wyglada to tak ze sie dzieli wszystko co jest w koszyczku na rowne czesci-tyle ile jest domownikow-i kazdemu daje po troszku na talerzyk...jak jest 1 gole jajko (zawsze takie dajemy do koszyka na znak chrystusa obnazonego z szat) to sie go ciacha na 4 czy 5-zalezy ile osob, a reszte tez po rowno-czyli 2 cale jaja na pol i kazdy ma po 1/2, kielbaske i szynke po kawalku, babke, chlebek, sol i pieprz, chrzan, baranka, itd...wiec niby tez sie dzielimy, ale swieconka a nie miedzy soba, i nie ma takiego skladania sobie "w 4y oczy" zyczen jak przy oplatku, tylko tata hurtem mowi wesolych swiat itd... my odpowiadamy i jemy:-)

Dokładnie tak jak u mnie My nie zjeżdżamy się tak rodzinnie na śniadanie. Raczej tylko domownicy są. Któregoś dnia zjeżdżamy się u rodziców, a drugiego u teściów.W tym roku nasze pierwsze święta wielkanocne i tylko my we dwoje... Myślałam że w zdążymy z fasolką i będzie nas troje przy śniadanku...

Czesc dziewczynki!Oczywiscie ja mam czas dopiero jak wy juz spicie,ale coz takie zycie.moze rano przeczytacie,bo musze sie troche wygadac.otoz w tamtym miesiacu mialam lekka schize na punkcie objawow i obiecalam sobie,ze tym miesiacu juz nie dam sie uwiezc falszywym symptomom,ale jestem przez caly czas taka ospala,ze sie slaniam w dzien jak na kacu,a wieczorem sie ozywiam.brzuszek pobolewa raz z jednego jajnika,raz z drugiego,nie mam za bardzo apetytu...

Emma, jako Zajączek wielkanocny trzymam kciuki i węszę fasoleczkę:-)

Siemacie Lachonarium

No to puki wszystkie jeszcze nie powyjeżdżały i nie siedzą w garach czy też na krzywy ryj jeszcze nie polazły się objadać życzę Wam


Pogodnych, słonecznych, pełnych smakołyków Świąt
Królika wytargajcie za uszy a mężom jajca poświęćcie
W śmingusa to tylko zalewać ale formy

​

Znowu pięknie wiosennie:-) Emotka dziwna, ale kolor piękny:-)

martynko napewno dostaniecie spózniony zajączkowy prezencik!!!!

Kobitki moje drogie, gdybym mogła to bym Wam wszystkim fasolki podarowała (sobie przede wszystkim - wybaczcie egoizm:-))

W związku z tym Ja Wielkanocny Zajączek życzę Wam zdrowych, spokojnych, pełnych miłości i rodzinnego ciepła Świąt Wielkanocnych. Żeby wraz z wiosną i bocianami przyleciały do Was (nas) te wytęsknione, wymarzone dzieciątka:-) aaaaaaa, i obowiązkowo mokrego dyngusa i szalonych jajek (nie pisanek)

 

[Zajączek81]

Pewnego razu, po pewnej lace
Nad samym ranem skakal zajaczek.

świetne!!!!!!!!