reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Jestem i ja!
Udalo mi sie jednak wczoraj oprzec pokusie i nie wlaczac juz laptopka wieczorem...ciesze sie jak glupia, bo to oznacza, ze z moim uzaleznieniem od bb nie jest az tak zle jak myslalam:-):-):-)

A dzisiaj nienajlepiej sie czuje, jakies przeziebienie czy wirusisko mnie łapie (mimo ze domu skutecznie blisko od 2 tygodni nie opuszczam przez kolano) i od rana zimno mi jakos tak dziwnie, kości mi nawalaja, głowa pęka, dreszcze do tego...ogólnie nie za fajnie :-(
Ale cosik tam zawsze wyklikam z siebie;-)

na poczatek-KINGUS!!!! kochanie-sliczny brzusio!!! gratuluje spokojnych 13tygodni i zycze aby tak bylo jeszcze przed nastenych 27 - do konca!:-)

Eve-chwała za to, ze to nie to chorobsko!Trzymaj sie dzielnie jednak i zdrowiej szybciutko!!!
Zakynthos-super sprawa!!!! Ja byłam na Kefalonii-to tez jońska w-pa, tuż na pólnoc od Zakynthosu-bylo rewelacyjnie - piękne są te wyspy!!!!

AndziaS-nie jestem geografem...bron boze:laugh2:

Lilu-kochanie-ostatnia rzecza jaka masz sie przejmowac to glupie gadanie glupiej baby! Wariatka jakas i tyle!!!
Ci za glupie gadanie, Twoj tata nawet nie ma jeszcze pelnych wynikow i badan a ta takie rzeczy wygaduje:wściekła/y:
Zycie i zdrowie jest darem i wartoscia najwieksza i warto poswiecic wszystko by je ratowac!!!
 
reklama
A dzisiaj nienajlepiej sie czuje, jakies przeziebienie czy wirusisko mnie łapie (mimo ze domu skutecznie blisko od 2 tygodni nie opuszczam przez kolano) i od rana zimno mi jakos tak dziwnie, kości mi nawalaja, głowa pęka, dreszcze do tego...ogólnie nie za fajnie :-(
na poczatek-KINGUS!!!! kochanie-sliczny brzusio!!! gratuluje spokojnych 13tygodni i zycze aby tak bylo jeszcze przed nastenych 27 - do konca!:-)
O co się dzieje, nie daj się chorobie. Jakąś aspirynkę łyknij na noc biedaczku. Może gdzieś na przeciągu siedziałaś bo tak się człowiek najszybciej w domu doprawi.
Nie dziękuje ;-);-);-)
 
moja żona jest koło 30 stki, i nie chce mieć żadnych dzieci. ja może bym chciał, ale ona totalnie jest na nie.

Sonny-musisz zaczac od szczerej rozmowy z zona, krok po kroku wyjasnic sobie wszystko....bo moze to nie do konca jest tak, ze ona nie chce wcale żadnych dzieci...jak napisales...moze nie chce ich jeszcze teraz, albo cos innego stoi na przeszkodzie, ale ci o tym nie mowi?
Wazne tez czy ty tego bardzo chcesz, czy jedynie na zasadzie, ze jakby byly to bys sie nie obraził???
 
O co się dzieje, nie daj się chorobie. Jakąś aspirynkę łyknij na noc biedaczku. Może gdzieś na przeciągu siedziałaś bo tak się człowiek najszybciej w domu doprawi.
Nie dziękuje ;-);-);-)

Staram sie nie dac...ale zlapalo nas jednoczesnie-mnie i meża, on teraz ledwie siedzi w pracy-ale byc w niej dzisiaj musi, a ja sie mecze w domu...
Nie siedzialam na przeciągu...wydaje mi sie ze to bardziej cos wirusowego byc może bo dużo znajomych tu teraz choruje, u Meza w pracy też...ale walcze-rutinoscorbin, gripex.... i te sprawy...
Dzieki Kinguś! kochana jesteś..wiesz zresztą o tym;-)
 
Jestem i ja!
Udalo mi sie jednak wczoraj oprzec pokusie i nie wlaczac juz laptopka wieczorem...ciesze sie jak glupia, bo to oznacza, ze z moim uzaleznieniem od bb nie jest az tak zle jak myslalam:-):-):-)

A dzisiaj nienajlepiej sie czuje, jakies przeziebienie czy wirusisko mnie łapie (mimo ze domu skutecznie blisko od 2 tygodni nie opuszczam przez kolano) i od rana zimno mi jakos tak dziwnie, kości mi nawalaja, głowa pęka, dreszcze do tego...ogólnie nie za fajnie :-(
Ale cosik tam zawsze wyklikam z siebie;-)
oj duma cię powinna rozpierać oprzeć sie takiej pokusie i nie kuknać do nas to jest sztuka:tak:
czyzby mój katarek na ciebie przeskoczył oj nie grzeczny nie grzeczny miał sobie iść ale poszedł w złym kierunku!! kuruj sie kochana kuruj bo święta przed nami to nie mozesz chorować zaaplikuj sobie witaminke C i cos przeciwzapalnego i do łóżeczka wygrzać chorubsko:tak::tak:
 
oj duma cię powinna rozpierać oprzeć sie takiej pokusie i nie kuknać do nas to jest sztuka:tak:
czyzby mój katarek na ciebie przeskoczył oj nie grzeczny nie grzeczny miał sobie iść ale poszedł w złym kierunku!! kuruj sie kochana kuruj bo święta przed nami to nie mozesz chorować zaaplikuj sobie witaminke C i cos przeciwzapalnego i do łóżeczka wygrzać chorubsko:tak::tak:

no chyba przeszło na mnie faktycznie...mam nadzieje, ze szybko jednak minie...
grzeje sie jak moge, 2 kocyki, witaminka i okno monitorka:-))):-)
 
reklama
Zglaszam sie i pozdrawiam.
A ja dzis nie czuje sie wcale jakbym byla w ciazy... jakby cisza po burzy, ciekawe czy jednoczesnie przed kolejna...
 
Do góry