reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Dzien dobry kobitki

Dzisiaj zmierzylam tempke z rana i znowu spadla. Szczyt sluzu 2 dni temu, tempki spadaja, a raczej nie rosna - wiec chyba ma cykl bezowulacyjny :( To juz moj 18dc i zwykle juz bylam po owulce w ten dzien, a tu ze sluzem sucho jak na pustyni - a tempka bardzo niska. Ale sie wkurzylam, bo liczylam ze dzis tempka bedzie wysoka. Wieczorem wczoraj czulam jak mi rosla i blam przekonana ze sie dzisiaj obudze z wysoka. Nic nie zaklocilo pomiaru...jest po prostu niska.

Czlowiek czeka i sie stara caly miesiac - a tu cykl bezowulacyjny.:(
 
reklama
Dzien dobry kobitki

Dzisiaj zmierzylam tempke z rana i znowu spadla. Szczyt sluzu 2 dni temu, tempki spadaja, a raczej nie rosna - wiec chyba ma cykl bezowulacyjny :( To juz moj 18dc i zwykle juz bylam po owulce w ten dzien, a tu ze sluzem sucho jak na pustyni - a tempka bardzo niska. Ale sie wkurzylam, bo liczylam ze dzis tempka bedzie wysoka. Wieczorem wczoraj czulam jak mi rosla i blam przekonana ze sie dzisiaj obudze z wysoka. Nic nie zaklocilo pomiaru...jest po prostu niska.

Czlowiek czeka i sie stara caly miesiac - a tu cykl bezowulacyjny.:(
moze cos sie przesunęło i jeszcze będziesz miała owulkę. Przeciez wg suwaczka dopiero dzis powinnas ją mieć więc nic straconego

a jaką masz temperaturkę?
 
Nigdy nie wiadomo, ale jak wystapil juz dzien szczytu sluzu, a od dzisiaj znowy ten gesty, bialy sluz charakterystyczny dla poowulcyjnego - to szanse sa prawie zero :(
 
Kasia

Gdybym miala owu - tempka musialaby wzrosnac, a u mnie spada. Bez tego nie ma szanse na fasolke bo progesteron jest niezbedny dla fasolki
 
Kasia

Gdybym miala owu - tempka musialaby wzrosnac, a u mnie spada. Bez tego nie ma szanse na fasolke bo progesteron jest niezbedny dla fasolki

ok. ja rzadko mierze temperaturkę, opieram się na testach owu, ale chyba to nie jest najleprzy pomysł. Myslę zeby się zapisac na monitoring, ale dam sobie jeszcze 3 miesiące, bo to trochę kosztowne jest.

Niestety zdarzają się cykle bezowulacyjne, ja prawdopodobnie tez mogłam taki mieć. A jaka masz temperaturkę?
taką jak przed @?

przepraszam ze tak dopytuje..
 
Kinguś , Lilu po pierwsze dziękuje , a po drugie do terminu 4 tygodnie i im bliżej tym mam większego stracha , mam nadzieję że jednak załapię się na CC . Ja i Tikanis już niedługo będziemy mamami , a za Was cały czas trzymam kciuki i będę Was śledzić aż do momentu kiedy i Wam będę mogła pogratulować II ;-);-);-)

TRZYMAM KOCHANA KCIUKI ZEBY SZYSTKO POSZLO SPRAWNIE SZYBKO I BEZ BOLU :tak:

Witajcie kobietki:-):happy:;-)

Ja tylko na chwileczke ale z malym pytankiem. Dzisiaj jest moj 9dc a ja mam wszystkie objawy na owulke :tak:Wczoraj zauwazylam ten prawidlowy sluz(zawsze go mam:tak:), dzisiaj boli mnie jajnik(w sumie bolal i przestal). Z ciekawosci zrobilam test owulacyjny i kreska testowa duzo ciemniejsza od kontrolnej, wiec test potwierdzil owulke. I stad moje pytanko czy ktoras z was miala kiedys tak wczesnie owulacje, bo u mnie to chyba tak jest pierszy raz. No i chyba przytulanka powinny byc, a ja wczoraj ''powalczylam'' troszke na impezce u zanjomych wiec samopoczucie nienajlepsze :-D:zawstydzona/y:
Pozdrawiam was wszystkie!!!!

jEZELI MASZ CYKLE 26 DNIOWE TO BARDZO MOZLIWE ZE ZBLIZA SIE U CIEBIE OWULKA :tak: DZIALAJ DZIALAJ KOCHANA :rofl2:
 
shingle- dzieki kochana ale ja juz biore syrop mucosplvan przepisany przez lekarza... takze narazie zaufalam lekarzowi.. i raczej balabym sie sama eksperymentowac ale dzieki za rade:-D
 
Hej w niedzielę!
U mnie piękna pogoda, jedynie minus 1 i swieci ślicznie słonko...az chce sie życ!:-D:-):-D A jak u Was niedzielne leniuchowanko?

ah dodam jeszcze że zmierzyłam sobie temp i mam 37,5 sporo no nie?:szok: cały czas mam po wyżej 37..
w.kropeczka milego wieczorku z kuzyneczką:-) na pewno sie zdziwisz
i pijjj pijjj duzo! :tak:
!

Kinga 85-temperature masz wprost piękną i wymarzona w przypadku fasolki! Trzymam kciuki za tą betkę, oby sie udało:tak:
A ja faktycznie się zdziwilam wczoraj, bo mala jeszcze ostatnio była taka zabka jak ja widzialam w wakacje, a teraz to 8 kg dzieciaczek i zupelnie inna buźka...taka słodka, ze tylko by się ją całować chciało!;-)

W.Kropeczko nie pisz tak nawet, że będziesz miała 40 lat jak Ci się uda:wściekła/y: zabraniam Ci tak pisać i myśleć!!!!:tak: Nie możesz podchodzić tak ze moglas 5 lat temu pomysleć o dziecku, nie wiesz co by wtedy było. Na pewno miałaś jakieś powody ze wtedy jeszcze o szkrabie nie myśleliście lub nie czułaś ze już jesteś na tyle dojrzała zeby zostać mamą. Ja jestem w podobnym wieku i rozumiem to co czujesz, też czasami mam podobne mysli..ale nie ma co gdybać..
...Ja wierze ze rozpędzisz kamyki szybciutko bez operacji. Pamiętaj że lutowy cykl będzie "nasz":) a jak nie lutowy to marcowy lub kwietniowy).

Katarzynko1979-dziękuje bardzo za pocieszenie! Nie zalamuję się, tylko tak mi się smutno zrobilo, ze przez te kamyki muszę odpasc teraz ze staranek na jakis czas...tymbardziej, ze sie juz przygotowalam i nastawilam na bobaska i na ewentualnosc, ze to wcale nie takie proste samo w sobie by zajsc w ciazę nawet bez dodatkowych kłopotów ze zdrowiem......a tu jeszcze czekac trzeba aż sie kamyki wyleczy...no ale wiem ze one są na szczęscie małe i jest szansa je przegonic i ze to teraz priorytet...wiec realnie na to patrzę ...przynajmniej staram sie patrzec...i zobaczymy. Będzie co ma byc.

W kropeczko- moze mialas np dwa pecherzyki w tym cyklu i jeden pekl a drugi jeszcze nie i dlatego Ci powiedziala ze wlasnie masz owulacje mimo ze mialas jeszcze pecherzyk w jajniku :confused:
A owulacje rozpoznaje sie po widocznym cialu zoltym w macicy :sorry2:
Co dp lekarzy w Olkuszu to nie jestem w stanie Ci zadnego polecic, ja chodzilam do Daneckiej ale ona nie jest podobno ginekologiem, ma tylko zrobiony jakis kurs ginekologiczny a mimo to pracuje jako specjalista ginekolog :no: naszczescie chodzilam do niej tylko po tabletki anty :sorry2:
Do doktora Szpringera chodzi moja siastra juzc chyba z 12 lat prowadziala u niego ciaze 10 lat temu i jest z niego bardzo zadowolona :tak:

Lilu-kochanie-w srodę i w piątek bylo widac pecherzyk...byl tylko jeden duży-mial najpierw 18, a potem 20,4 mm i powiedziała, ze jeszcze nie pękl...nie mówila nic o cialku zołtym i o innych pecherzykach...dlatego wydaje mi sie że ona miala na myśli że zblizam sie do owulacji a nie, ze ją właśnie mam...choc powiedziała wyraźnie : TERAZ MA PANI OWULACJE...i ja sama już nie wiem, ale ide do niej na kolejne usg 19stego i zapytam o to z ciekawosci raz jeszcze...co to bylo ta biala plama w macicy i jak ona to rozumiała co powiedziala:baffled::rofl2::baffled:bo mnie to nurtuje.
W kazdym razie-zrobilam wczoraj test owulac. kolejny... wieczorem i mam wyraźną mocną ciemną krechę, ciemniejszą od kontrolnej...wiec owulacja prawdopodobnie jest dzis/jutro...bo tak pisze ze wystapi 12-36 godzin po pozytywnym tescie...wiec do dzis ten pecherzyk mógł przyrosnąc jeszcze troszke z tych 20,4mm i moze faktycznie strzeli i uwolni jajeczko.:confused: Jutro ide na usg do innej lekarki-i zobacze co mi powie.

Dzięki za opinie o Szpringerze...ta moja kuzynka u której wczoraj bylam okazało sie, ze tez w ciąży do niego chodzila...zgadalysmy sie na ten temat i też bardzo go chwialila...wiec w razie czego-mamy w Olkuszu chyba dobrego doktorka:-)

A o Donieckiej nigdy nie slyszalam:zawstydzona/y:

Elfa

Ja biore siemie. Na razie 30 dni i nie widze wiekszej poprawy. Ale bede kontynuowala, bo moze za krotko bralam, zeby zobacyc efekty.

A z tym sluzem to nie wiem. Kobitki - niech sie ktoras z Was wypowie, co na monitoring chodzi/la

Lolitko-ja mialam dużo ciągnacego sluziki w piatek...ginka wtedy powiedziala, ze mam owulację (ale tez dodała że pecherzyk jeszcze nie pękł...wiec trochę dziwnie...), ale testy owulacyjne mówia, ze mam miec teraz owulację...a teraz mam tylko uczucie wilgoci i nie mam dzis śluzu...Więc nie bardzo wiem jak faktycznie jest:confused: Aaaa- i ja nie bralam nigdy tych wiesiołkow ani siemienia.

Kropeczko,
Ja mysle ze powinnas pozbyc sie tych kamieni.Najlepiej to zrobic teraz- laparoskapia,niz czekac na wieksze,ale badz pod opieka lekarzy oni wiedza troszke lepiej.Ja pamietam ze nawet niezle sie czulam po usunieciu ale nie moglam dzwigac nic ciezkiego dwa miesiace.
Pisalas ze powinnam zrobic monitoring,i chyba tak zrobie,juz bede drugi raz stosowc testy owula,i nie wiem czy pomoze.Mam wizyte u gina 10 lutego i musze czekac narazie,popytam sie wszystiego na temat badan dla mnie i mezusia:-):-)

Bobo-jak na razie lekarka tylko mówila i tych lekach bo kamyki są drobne...dupa jestem bo nie spytałam ile mają i co znaczy drobne, ale powiedziała, że pijac duzo i biorąc leki powinny same zejsć. Wiec z laparoskopią jeszcze zobaczymy-jak po miesiacu nie będzie lepiej to o tym pomyslę...

A Ty ochanie przygotuj liste pytań do ginekologa i 10stego wszystkiego sie dowiesz...a monitoring to fajan sprawa., bo zmaiast gdybać wiesz czy jajniki pracują jak trzeba i jakby cos bylo nie tak to szybko można temu zarazdzic lekami czy nawet wywołać owulację. A który dzieć cyklu powinnaś miec 10tego lutego? najlepiej na wizytę isc w okolicach owulki to od razu już w usg lekarz coś zobaczy...
Bob-a jak długo sie starasz o maluszka? Czy może dopiero zaczęłas???

kropeczko ty moja kochana.. dzieki za rade..ja juz mam dosc tego kaszlu.. czasami sie zastanawiam cyz mi wogole przejdzie... ehh denerwuje mnie jak nie wiem...://:crazy:

Tikanis-kochanie-no i jak kaszel dzisiaj? Mam nadzije, ze to tylko przeziębienie i się z nim w końcyu uporasz...a nie jak pisala Niunia-ze tak się zdarza -jakaś alergia...boże bron!
Sprobuj z tym mlekiem.. a nóż - widelec cos w tym prawdy jest?
:-D:-):-Ddla Ciebie na weselszy dzionek w tym kaszelkowym stanie:-):-D:-)



choc ostatnie 2 cykle jak bylam na monitoringu w 14 dc to bylam przed owulka
w tym cyklu bede na USG w 11 dc , lekarz mi powie mniej wiecej kiedy bede miala owulke, moze sie jeszcze wspomoge testami owul , kazdy cykl jest prze wazny trzeba miec wszystko pod kontrolą ;)

Elfa-no to masz kochanie dobry termin na wizyte i mam nadzieje, ze lekarz potwierdzi ładny pecherzyk i ze urosnie i bedzie owulacja!!! trzymam kciuki!!!




Witajcie kobietki:-):happy:;-)


Ja tylko na chwileczke ale z malym pytankiem. Dzisiaj jest moj 9dc a ja mam wszystkie objawy na owulke :tak:Wczoraj zauwazylam ten prawidlowy sluz(zawsze go mam:tak:), dzisiaj boli mnie jajnik(w sumie bolal i przestal). Z ciekawosci zrobilam test owulacyjny i kreska testowa duzo ciemniejsza od kontrolnej, wiec test potwierdzil owulke. I stad moje pytanko czy ktoras z was miala kiedys tak wczesnie owulacje, bo u mnie to chyba tak jest pierszy raz. No i chyba przytulanka powinny byc, a ja wczoraj ''powalczylam'' troszke na impezce u zanjomych wiec samopoczucie nienajlepsze :-D:zawstydzona/y:

Pozdrawiam was wszystkie!!!!


Mezatko-masz kochanie krotkie cykle i jak najbardziej mozesz miec tak wczesnie owulacje, ale pamietaj ze test owulacyjny mowi ze owulacja bedzie w najblizszym czasie-w zaleznosci od czulosci testu-miedzy 12-48 godzin a nie ze wlasnie jest. Wiec jak najbardziej mozesz miec ja lada moment-nie patrz na zmeczenie ttylko bierz sie za swojego meża i do dziela!!!!!:rofl2::-D:rofl2:

w.kropeczka - male kamyki nie sa na szczescie (w nieszczesciu) trudne do "wyrzucenia". Musi byc dobrze. No i moze warto pomyslec o wizycie u innego gina - wiesz co dwie glowy to nie jedna.:tak:
:-D

Shingle-dziekuje pocieszenie! A z ginekologiem to tak właśnie zrobie kochanie...jutro ide jeszcze do innej lekarki, tak na sprawdzenie. :tak:

Czlowiek czeka i sie stara caly miesiac - a tu cykl bezowulacyjny.:(

No ja Ci dam-bezowulacyjny!!! Staraj sie o maluszka jeszcze bo cos sie moglo przestawic w tym cyklu...nie szukaj od razu bezowulacyjnego cyklu!!!
Oj Lolitko, Lolitko...bo bedziemy robic lanie w pupę:tak::rofl2::tak:

Asus-powodzenia kochanie!!!!
 
reklama
Olesia

A jaka masz tempke w I fazie cyklu? 37 malo mowi - trzeba to odniesc do czegos.
Ktory to dzien cykl i jak dlugie masz cykle. Ponadto, bole moga byc zarowno bolem implementacyjnym jak i po prostu zwyklymi bolami. Na dwoje babka wrozyla. To samo z piersiami....

Napisz cos wiecej

Ta temp. to w ostatniej fazie jestem 3 dni przed @ i wciaz sie utrzymuje. Niestety wczoraj rozbolal mnie brzuch jak na @. Staram sie nie warjowac ale to takie trudne.

 
Do góry