starania się - watpliwości..

[Zajączek81]

Ja do zjedzenia:-)masz takie same poglady kulinarne jak mój maz
Zajaczku...cyrk masz mowisz...no to fajnie-czyli macie lwy i słonie...w magazynach tak?:-) Jezu kochany-gdzie ty pracujesz?
Dasz rade-a jutro juz nowy miesiac i z gorki poleci....
A nie mowilam ze na egzaminie bedzie super i wogole!!! To kiedy mam trzymac za Ciebie ponownie??? Bo rozumiem, ze kolejny jest ustny, tak???

Mój M. tez mówi że mnie zje jak przyjedzie:-) Oni są czasem kochani na prawdę:-) My w magazynie mamy sprzęt komputerowy i inne Powinnam skończyć o 16 i wyjść, ale nic z tego. Zbieram się, idę sobioe humor poprawić (mam nadzieję) i może coś sobie kupię:-)

Kochana - nie chciałam zaszkodzić Ktosiowej i dlatego nie wkleiłam tej wiadomości - jeżeli większość z Was zadecyduje, że powinnam to tak zrobię - no i nie wiem, czy Ktosiowa nie ma nic przeciwko
Też się zastanawiałam dlaczego ja dostałam tę wiadomość i wymyśliłam, że dlatego, że jestem ostatnią znajomą na NK na profilu Ktosiowej

a może rzeczywiście będzie lepiej jak ją wkleję

Słuchajcie - nieważne w sumie kto, co pisał. Na razie Ktosiowa żadnej z nas krzywdy nie zrobiła. Wręcz przeciwnie - miła dziewczyna:-) Zastanawia mnie tylko, kim trzeba być żeby takie cyrki odprawiać i szukać specjalnie kontaktu z kimś żeby plotki siać!!!! Ta osoba powinna się wstydzić i już

Spadam Króliczki moje Do jutra:-):-)

 

[w.kropeczka]

musze sie pochwalic jakiego mam kochanego mężusia, wczoraj tak sobie rozmawialismy o tym kiedy nam sie uda zajść a on tak sam z siebie proponuje ze to moze on powinien się zbadać bo moze to jego plemniki są nie takie jak powinny być, ja miałam mu to proponować ale bałam sie jego reakcji bo wiadomo jak to z nimi jest a tu taka propozycja z jego strony bez mojego namawiania, jestsmy po ślubie 9 miesięcy i jeszcze do tej pory mnie tak nigdy pozytywnie nie zaskoczył

No prosze-widzisz jakiego mądrego meża masz!!!! Gratuluje!
:-)

Dziewczyny - trochę zagmatwana ta sytuacja z Ktosiową - ale nie chciałabym aby ktoś to odebrał jako kłótnię

W każdym razie - ja zmykam, bo jest śliczna pogoda i mam ochotę wyciągnąć M na spacerek po lesie
wpadnę do Was potem:-)

Nie no Andzia, zadna kłotnia...absolutnie...
Udanego spacerku!

Z moim M ustaliliśmy że już czas się starać o dziecko, bo ja mam swoje latka, mamy warunki więc po co czekać. W momencie kiedy spóźniała mi się @ to mu odbiło, że on jeszcze nie gotowy, że ja nie myślę o nim tylko o swoich zachciankach. No masakra. Zgłupiałam wtedy…
No ale na szczeście wszystko sie ulożyło, doszliśmy do porozumienia, jak mi potem powiedział: przestraszył się odpowiedzialności i sam nie wie czemu takie rzeczy mowił…

No wlasnie...tacy juz sa...grunt ze sie wszystko wyjasnilo!

Mój M. tez mówi że mnie zje jak przyjedzie:-) Oni są czasem kochani na prawdę:-) My w magazynie mamy sprzęt komputerowy i inne Powinnam skończyć o 16 i wyjść, ale nic z tego. Zbieram się, idę sobioe humor poprawić (mam nadzieję) i może coś sobie kupię:-)


Słuchajcie - nieważne w sumie kto, co pisał. Na razie Ktosiowa żadnej z nas krzywdy nie zrobiła. Wręcz przeciwnie - miła dziewczyna:-) Zastanawia mnie tylko, kim trzeba być żeby takie cyrki odprawiać i szukać specjalnie kontaktu z kimś żeby plotki siać!!!! Ta osoba powinna się wstydzić i już

Spadam Króliczki moje Do jutra:-):-)

Pochwal sie co upolowalas ja wrocisz!!!! Buziiiiakiiiii:-)

 

[karola.de]

Jescze ja dodam swoje odnośnie sprawy Ktosiowej
Skąt One wiedzą że Sanka i Ktosiowa to jedna osoba? wcale tak być nie musi!
No chyba że Ktosiowa to potwierdza ale z tego co nam pisała to zrozumialam że to kłamstwo.
Poczytałam trochę tych wypowiedzi i jest kilka dziewczyn które "jadą" po tej Sance, nie wiem czemu.Wcale się nie dziwie że ta dziewczyna zniknęła z forum bo w takiej atmosferze być się nie chce.Nie to co u Nas kochane tak milutko i cieplutko

 

[Marzenixx]

Jescze ja dodam swoje odnośnie sprawy Ktosiowej
Skąt One wiedzą że Sanka i Ktosiowa to jedna osoba? wcale tak być nie musi!
No chyba że Ktosiowa to potwierdza ale z tego co nam pisała to zrozumialam że to kłamstwo.
Poczytałam trochę tych wypowiedzi i jest kilka dziewczyn które "jadą" po tej Sance, nie wiem czemu.Wcale się nie dziwie że ta dziewczyna zniknęła z forum bo w takiej atmosferze być się nie chce.Nie to co u Nas kochane tak milutko i cieplutko

przeczytalam mniej wiecej co tam sie dzialo i Ktosiowa sie przyznała , że to ona sie podszywała pod sanke i wklejała jej zdjęcia...., wiec rozumiem reakcje dziewczyn z tamtego portalu , bo nie jest to zbyt mądre.....ale....
u nas jak narazie takich sytuacji nie było mam nadzieje i ze bedzie ok.....

 

[olesia_33]

czytam i nie chce mi sie wierzyc, ktos stara sie zepsuc nam atmosfere na naszym forum, DLACZEGO????
NIKT nie powinna podszywac sie pod inna dziewczyne, sfingowac ciazy na to nie ma wytlumaczenia, niestety internetowe znajomosci na to pozwalaj mozna byc kim sie chce, gdzie sie chce i jak sie chce.
Ktosiowa pewnie mialas swoje powody do takiego zachowania, teraz jest teraz i zacznijmy od poczatku. Badz z nami szczera pod kazdym wzgledem, jestes czescia tego forum i ja nie bede cie oceniac. Dla mnie jest sprawa zamknieta.
Nikt nie jest swiety.

 

[Haszitka]

Witam sie wtorkowo i dalej leniuchowo:-)
Az wstyd, ale normalnie mam jakies przesilenie chyba wiosenne bo wszystko jest takie trudne i takie ponad moje sily....pomocy!!!!

A jak Wasze nastroje dzisiaj? Mnie chyba spacer by jedynie poratowal, ale noga boli jak fiks i nie moge sie z domu ruszyc...wiec jestem skazana na kanape i na Was do wieczora:-):-):-)

A co to za leniuchowanie! Kule skombinować i na spacer. Ja dzisiaj M wyciągnęłam na pole. Później siedział na poduszce na zielonej trawce - a jest już dosyć duża i dyrygował jak się kopie ogród - cwaniak.

Hej, ma 2 cm
a z moim m bez zmian...nic z tego nie będzie... w ogóle się nie stara zeby coś naprawić... nie dzwoni, nie pisze...

Sory za określenia ale ścierwo jedne które kanałami spuszczone trudno wraca. widocznie Kasiu masz super kanalizację i nawet smród po nim nie zostaje
Łaskawie z pretensjami zjawi się po narodzinach, nie będzie miał wyboru, dobrowolnie albo przez sąd. Chciał ptaszek latać za sikorkami to mógł GPS-a na palec nie zakładać


Ja właśnie skopałam odrobinę ogrodu, co nieco przyszykowałam do wysiewu na jutro.

A mój M znowu śpi.

 

[Marzenixx]

czytam i nie chce mi sie wierzyc, ktos stara sie zepsuc nam atmosfere na naszym forum, DLACZEGO????
NIKT nie powinna podszywac sie pod inna dziewczyne, sfingowac ciazy na to nie ma wytlumaczenia, niestety internetowe znajomosci na to pozwalaj mozna byc kim sie chce, gdzie sie chce i jak sie chce.
Ktosiowa pewnie mialas swoje powody do takiego zachowania, teraz jest teraz i zacznijmy od poczatku. Badz z nami szczera pod kazdym wzgledem, jestes czescia tego forum i ja nie bede cie oceniac. Dla mnie jest sprawa zamknieta.
Nikt nie jest swiety.

olesiu zgadzam sie z tobą... teraz jest teraz , jestesmy tu po to zeby siebie wspierac i sobie pomagac, mam nadzieje ze bedzie ok.

a tak wogole to kaprycha z hanka gdzies chyba uciekly razem

 

[Haszitka]

Coś dla oka:-)

 

[wikulaa]

Coś dla oka:-)

Wchodze pierwszy raz o 2 dni na BB i widze coś takie ... świetne

Przepraszam, ale nie nadrobie wszystkiego co naskrobałyście prez ten czas... Zauważyłam tylko, że jakieś małe nieporozumienie było, ale mam nadzieję, że sytuacja juz się uspokoiła..
Są jakieś nowe fasolki??

 

[olesia_33]

Hanka chyba miala isc dzis na monitoring, ciekawe ile jaj w tym miesiacu wyprodukowala :-)

Pokazalam mojem M "cos dla oka", zapytal sie czy napewno jestem na tym samym forum co zawsze )