moze jeszcze nie jest tak xle z nami, ale dostalam nauczke, postaram sie naprawic ten zwiazek , ale zarzekam sie juz nigdy wiecej nie bede kura domowa, bede o siebie dbac, wychodzic z przyjaciolki, zrealizuje swoje hobby, nie dopuszcze do tego zeby moj m byl moim calym i jedynym swiatem, tym samym ja tez przestane go osaczac
powiem wam ze uleglam i pokochalismy sie, wiec nie wypadlam w tym m-cu ze staranek, moze cos sie wykluc
mam nadzieje ze nie zrobilam xle, ale z drugiej strony mam juz swoje latka i to ostatnio dzwonek na dzidzie , nawet jakby kiedys mi sie zwiazek rozpadl bede miala juz przynajmniej dziecko..
Bardzo gratuluje nowym zafasolkowanym !!! Ciesze sie, ze znow jest wysyp fasolek