reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

reklama
no to chyba najmodniejsze kolorki... gratuluję. Mnie też ostatnio udało się kupć wiosenną kurteczkę w beżu tylko kiedy ja ją włożę. A żal było nie kupować bo promocja była ze 189 na 89 zł:-):-):-):-)
 
idę na zakupy z moim kochaniem:-):-) Musze go naciągnąć na kilka rzeczy, wtedy chumorek będę miała lepszy:-):-) Jak wrócę to się pochwalę:) Miłego popołudnia wszystkim życzę!!!

A mi dziś Mój Kochany kupił perfum:) Sam od siebie, bez okazji:-)

Dziewczyny

Czy ktoras z was ma laptopa....albo czy wasi mezowie maja laptopa z ktorych korzystaja w domu ?

Ja mam:)
 
O laptopa pytalam bo jak sie okazuje.......


Laptop okazal sie najwiekszym morderca zolnierzykow. Wiekszosc osob trzyma laptopa na kolanach siedzac w domu, co powoduje podgrzanie jader o dwie kreski i c za tym idzie - zabija zolnierzyki

Wiec kobity: precz z laptopami u mezow, kiedy sie staracie o dzidzie

No słyszałam.

Marzenixxx

Kobietom tez szkodzi, choc mysle ze mniej. Bardziej pisza pod katem facetow niz kobiet.

Ale powszechnie znane jest szkodliwe dzialanie laptopow i komorek na obie plcie

A ciekawe co dziś nie jest szkodliwe:dry:

Czesc dziewuszki,
Mam mega dola, nie wiem co mam robic. W pracy zaczyna sie kiepsko dziac, obcieli nam godziny by zapobiec zwolnieniom ale nie wiemy jak to sie skonczy. Finanasowo jest Ok jak jestesmy we dwoje a co jak bedzie dzidzia i nie bede miala pracy? Nie chce tego wszystkiego odkladac na pozniej bo ja juz mama 34 lata a ciagle cos staje na przeszkodzie by sie pohawila dzidzia. Mam juz dosyc tych ciaglych przeszkod, ok nikt nie obiecywal ze bedzie latwo ale prosze tylko o mala pomoc od tych tam "na gorze".

A jeszcze wsciekli nas w szpitalu, wreszcie pojechalismy na badania z M, zrobilismy co trzeba w szpitalnym WC a w laboratoryjnej recepcji powiedzieli ze jestesmy za pozno :wściekła/y: okazalo sie ze nasz lekarz podal na zla godzine 8-16 a kurier odbiera probki z laboratorium o 11 FAK, FAK, FAK :angry::crazy::wściekła/y:
Taki stresior i trzeba to przejsc jeszcze raz.

Kurcze to faktycznie peszek. A co do pracy to trzymam kciuki by zwolnień nie było:happy:

Na początku zawsze chce się wybraną płeć a później wiadomo...:-)

A ja myślałam, że na odwrót:rofl2:
 
dokladnie tak jest :tak: ja bym chciala strasznie miec syneczka...:-D ale najpierw to bym chciala zafasolkowac hihihi potem to pewnie bedzie mi wszystko jedno:-D

Ja córkę, ale wiadomo, że najważniejsze to zaciążyć i zdrową ciążę mieć:happy:

Hej dziewczyny, podczytuję Was sobie (to nie takie proste, jak piszecie po kilkadziesiąt stron dziennie :crazy: czytam może jakiś ułamek procenta ;-)) i wcale nie jestem pewna, czy to taki dobry pomysł :-)
My dopiero planujemy starania o dzidzię, a ja już łapię schizy, że coś będzie nie tak, że będą problemy z zajściem... od pewnego czasu mam takie parcie na dziecko, że to się już chyba staje obsesją. Jednak jeszcze zapobiegamy :-) po podjęciu decyzji, że zaczniemy się starać w tym roku, najpierw musimy się przygotować. I tak sobie myślę, czy ja na pewno jestem normalna, jeśli nie starając się jeszcze mam u siebie milion objawów ciążowych... mdłości, nudności, bóle, zmęczenie, apatia, humorki, zachcianki, to co będzie przy staraniach??? nie mogę pojąć, jak Wy to znosicie, kiedy okazuje się, że znowu się nie udało.
Właściwie to na poważnie o dziecku myślę od dość niedawna (rok, dwa?? sama nie wiem), ale wszystko się spotęgowało kiedy kilka miesięcy temu miałam "plamienie implantacyjne" ;) po wielu latach antykoncepcji hormonalnej dostałam plamienia na bodajże 4 dni przed końcem opakowania (nigdy wcześniej nie miałam plamień przy tabletkach, więc nie wiedziałam co jest przyczyną, chociaż miałam świadomość, że plamienia przy tabletkach się zdarzają) - skończyło się badaniami i testem BetaHCG - negatywnym ;) ale w pierwszej reakcji moja mama zaopiniowała ciążę (sama tak miała), lekarze jak szukałam dyżuru ginekologicznego też. I chyba wtedy włączyło mi się na maxa, bo pomimo przerażenia wizją nieplanowanej ciąży poczułam rozczarowanie, kiedy zobaczyłam wyniki bety...
Teraz choć planujemy to i tak jestem potwornie przerażona tym, jak się potem wszystko ułoży - we dwójkę (z kotami) radzimy sobie nieźle, ale co będzie jak odejdzie jedna pensja... boję się, ale chcę bardzo - narazie przygotowuję się w teorii (grunt to edukacja :tak:), przede mną (nami) kilka spraw do załatwienia - m.in. badania, ale tak myślę, że w trzecim kwartale tego roku może już dołączę do grona aktywnych staraczek ;)
Czy myślicie, że powinnam już zacząć brać kwas foliowy i uczyć się badania swojego cyklu?...
Trzymam kciuki za Was wszystkie... w nadziei, że za mnie nikt nie będzie musiał trzymać zbyt długo ;)

Tak, kwas foliowy wskazany przed starankami. Powodzenia:)

Ja będe miała pełno ciuszków dla dziewczynki ,cała masa sukieneczek...eh...juz ją widze...taką śliczniutką w sukienusiach:-D .No i zawsze miałam kontakt z dziewczynkami ,mam chrześnice i moj M chce mieć taką małą mnie :-D

Ja też mam lepszy kontakt z dziewczynkami bo nianią jestem i już 4 dziewczynki miałam pod swoimi ''skrzydłami'', teraz mam piątą:)
 
Siemacie lachony
Ja dzisiaj jak w letargu, dziwnie jestem zmęczona.

Okres powinnam dostać wczoraj ale do tej pory nie dostałam.
Jutro mam iść na badanie prolaktyny i tak się zastanawiam może zrobię betę. Kiedy to badanie powinno się zrobić.

Nie wiem zrobić czy nie zrobić tą betę, testu ciążowego już nie mam zamiaru robić.

Beta najlepsza zdecydowanie. A @ miałaś regularne?
 
Mnie też strasznie głowa boli:/ Pogoda zmienna, że aż głowa mała..
Hanka nie czekaj za długo z betką, Niunians Ty też, bo osiwieję:p
Mnie jakoś w pachwince boli, że momentami promieniuje na udo. Czuję, że @ tuż tuż. Ja już nawet boję się marzyć o Fasolce.
Myślę o tym by odpuścić sobie od przyszłego cyklu jak ten okaże się niewypałem. Może mi się uda? Bo nauki mam strasznie dużo w marcu/kwietniu, więc może akurat uda mi się wył. myślenie w kwestii bobaska. (niedowierzam jak to piszę:D)
 
reklama
Do góry