reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Gosiex naprawdę współczuję Ci z całego serduszka, łazy same mi płyną do oczu....Pamiętaj po burzy zawsze wychodzi słońe...
Jeszcze raz bardzo Ci współczuję....
Jesteśmy z Tobą...
 
Monia - bardzo mi przykro, wiem co czujesz ..... sciskam cie mocno ....a co do staran to mi tez powiedzieli najpierw pol roku , a teraz ze w sumie mozna juz po 3 miesiacach, tylko ze im blizej mozliwosci starania sie to tym bardziej sie boje ....  buziaczki  :-*

Gosiex - przykro mi .... jestem z Toba ... a jesli nie wiesz co lepsze to zapewniam cie ze poronienie naturalne jest lepsze ( o ile mozna to nazwac czyms lepszym), a pozniej zabieg ... tez to przeszlam i wiem ze nie jest to mily wybor :(... trzymaj sie ...buziaczki  :-*
 
Dziękuję za miłe słowa dziewczynki i za radę MoniQa, też się chyba skłaniam do tego. Sama nie bardzo moge uwierzyć, tak się cieszyłąm.
 
Gosiex słabo mi się zrobiło jak przeczytałam, zaglądałam często do Was do majówek tak poczytać sobie i wiem jak bardzo pragnęłaś tego dzidziolka. Trzymaj się za parę miesięcy na nowo będziesz mogła rozpocząć starania, gorąco pozdrawiam.
 
Gosiex Kochanie tak mi przykro... Bardzo mocno Cię przytulam i myślę o Tobie. To straszne co nas spotkało... Tak nie powinno być...
Nie potrafię Ci doradzić co masz wybrać... ja wieczorem usłyszałam wyrok, rano dostałam jakieś tabletki dopochowe, a parę godzin póżniej miałam zabieg w pełnej narkozie. Na całe szczęście nic mnie fizycznie po zabiegu nie bolało..
.Ale ja raczej nie chciałabym przeżyć poronienia naturalnego, to psychicznie by na mnie jeszcze gorzej wpłynęło, a poza tym mi nie dali żadnego wyboru, więc teraz mogę jedynie "gdybać". Ważne żebyś teraz miała cały czas wsparcie bliskiej osoby, bo fizycznie bardzo szybko wrócisz do siebie, najbardziej ucierpi Twoja psychika.
Całuję Cię mocno!!!!
 
Gosiex..jej..dopiero przeczytałam..szok..to nie sprawiedliwe..Tak bardzo bardzo bardzo jest mi smutno....i nie wiem co napisac...Badz dzielna-myślami jestem z Tobą!
 
reklama
Do góry