reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

myślę że to zależy od przyczyny i czasu trwania ciaży. Zapytaj lekarza?
Być może trzeba włączyć też ajkies leczenie podtrzymujące przyszłą ciążę?
 
reklama
Tak masz rację- jeśli znasz przyczyny poronienia zgłoś się do lekarza .Choć istnieje pogląd że jedno poronienie to jeszcze nie problem w staraniach o kolejną dzidzię. Dopiero 3 przebyte poronienia , niosą za sobą konieczność zwiększonej opieki lekarskiej.
mój aniołek miał się urodzić 25 pażdziernika - jednoczę się w myślach z wszystkimi po poronieniu.
Trzymajcie się ciepło!!!!!!!1
 
mazurek proszę zrób sobie badania w kierunku Cytomegalii i Toxoplazmozy - Toxoplazmoza -aktywna- powoduje bardzo często poronienia ....spróbuj się przebadać, przed kolejną próbą..powodzenia
 
Mazurek, tak mi przykro... Wiem co czujesz i łączę się z Tobą w bólu. Ale iesz musimy być teraz dzielne. Podnieść głowę do góry i żyć dalej czekając na kolejne Dziecko, a przyjdzie do nas napweno, bardzo w to wierzę!!!
Kochane Dziewczyny dziękuję a wszystkei słowa otuchy. Będę się starała być z Wami, choć teraz to takie ciężkie, ale mam wspaniałą panią psycholog, która jest ze mną od początku ( jest psychologiem w szpitalu w którym byłam) i pomaga mi poukładać sobie na nowo całe życie. No i oczyiście jest mój ukochany mąż który naprawdę jest dla mnie wielkim wsparciem.


Mama Aniołka
 
Monia 100 jest mi ogromnie przykro- mam nadzieję że Bóg ześle Ci nowego aniołka - wierzę w to.
Jestem z Tobą

Mazurek dzieliłam z Tobą radość po testowaniu i potem wiele informacji. Jest mi potwornie przykro, że tak niesprawiedliwe i ciężkie jest życie.
Spróbuj tak jak Monia 100 zasięgnąć porady specjalisty-łączę się z Tobą w bólu.
 
Mazurek mi lekarz powiedział, że starania o kolejną Dzidzie możemy zacząć dopiero za pół roku, ale z tego co wiem to raczej chodzi o dojście do formy psychicznej a nie fizycznej.
Ja z mężem będę miała szereg jakiś badań ( na razie nie wiem jakie to będą bo czekamy na wyniki badań genetycznych naszego Aniołka - zależy co one wykażą, a równie dobrze mogą niczego nie wykazać..). A dopiero po wszystkich badaniach lekarz ma stwierdzić najbardziej odpowiedni moment do kolejnej próby.
Musimy być cierpliwe..
 
Ja też tak myślę jak dostanę w przyszłym miesiącu @ to zaraz pójdę na kontrolę przebadać się zobaczę co on powie. przyczyny poronienia nie znam dlatego że moja dzidzia była taka malutka że wcale nie wzięli tego dobadania, bo to za wczesna ciąża była i nie bylo potrzeba, ale ja już nie moge się doczekać zaraz jak będę mogła to startuję
znow do boju

Olu ja miałam robione te badania na toxsoplazmoze w pierwszej ciązy i nic nie było, wieć teraz raczej tez nie powinno być, Ja podejrzewam ze to raczej stres ja miałam ostatni go za dużo w pracy
 
witaj mazurku dawno mnie nie było ale wkońcu sie odezwe ja jestem po trzech poroniniach ostatnie zdazylo sie 3 czerwca bede miala badania genetyczne i hormonalne bardziej w kierunki tarczycy psychicznie jest mi bardzo ciezko tym bardziej ze kolezanka w pracy jest tez w ciązy teoretycznie powin no sie czekac trzy miesiące do pół roku u mnie lekarz powiedział ze mam czekac do grudnia i to bardziej ze strony psychicznej a nie fizycznej narazie badan nie moge zrobic bo jest remont w genetyce w warszawie poczatek pazdziernika beda zapisy moje malenstwo mialo sie urodzic 16 stycznia ale nie mozna sie załamywac trzeba isc do przodu mam nadzieje ze niłogo bedziemy i my sie czeszyly z brzuszkow do napisania buziaczki
 
Właśnie się dowiedzieliśmy,ze nasza dzidzia od 2tyg. jest martwa, :( :( :( Nie wiem co mam robić, kazali mi wybierać czy chcę przejść naturalne poronienie, czy operację. Sama nie wiem ani jedno ani drugie nie wydaje mi się lepsze :( :(
 
reklama
Do góry