Starania po straconej ciąży

[nanulika]

Teraz nitki krwi w sluzie.... tzn bielizny nie brudzi (zreszta mam czarna) ale jak sprawdzalam sluz to najpierw rozowwawy a teraz krew troszke....

Ale w zeszlym cyklu tez cos mialam w 20dc,a fasolki niet...
Moze taki moj urok?

 

[Zapominajka]

A u mnie sluz rozowo bezowy....

Fiu fiu co to może być...

Cześć dziewczyny! Chciałam się przyłączyć do grona wypatrującego II kreseczek. Przyjmiecie mnie ?

Witaj!

Lenka strasznie dużo kasy.

 

[nanulika]

Umowilam sie do mojej gin na 13go... jesli sie nie udalo zmajstrowac fasolki to bede miala @ wiec tylko po recepte pojde,a jesli sie udalo to poszukamy pecherzyka....

 

[Magda_88]

A najgorsze jest to,że książki się wciąż zmieniają i często trzeba kupić zupełnie nowe, nawet jak jest 1-2 lata różnicy między dzieciakami. Dla maluchów jest sporo ćwiczeń,uzupełnianek itp, więc to zawsze nowe :/

 

[kobietka22]

Agusia - witaj zapraszamy serdecznie :-)napisz coś o sobie
witajcie ja wpadam tak na chwilkę i lecę sprzątać bo od soboty się za to zabieram i zabrać się nie mogę , pozdrawiam serdecznie.

 

[myszka2829]

no i mowilam, ze jak polka bedzie to mnie wcisna... zaraz zmykam na wizytke ;-) :-)

 

[NaNa85]

Cześć dziewczynki :-)

Wpadłam się przywitać ;-) Przepraszam Was, nie nadrobiłam zaległości w czytaniu :-( tyle się działo... tata przyjechał, mama dobije w czwartek, więc wesoła chatka się zapowiada

Nanu....coś tu pachnie
Zapominajko jak się czujesz?
Kobietko jak poszukiwania pracy?
Motylku pracujesz już?
Agusia witaj witaj :-) I opowiadaj ;-) Ja też tu nowa


Buziaki dziewczyny na dobry dzień :*

 

[kobietka22]

Nana- no szukam intensywnie złożyłam parę cv i czekam na jakiś telefon jak na zbawienie , może coś się trafi dziś nie poszłam na miasto szukać bo sprzątam i gotuję obiadek na razie jeden pokój sprzątnięty został drugi kuchnia i łazienka...

 

[Magda_88]

Myszka - No widzisz, jak się chce to się uda Trzymam kciuki za wizytę

 

[agusia8]

Dzięki za miłe przyjęcie. Ja jestem szczęśliwą mama 3 letniej dziewczynki. W tym kwietniu tego roku dowiedziałam się że jestem w ciąży. Mimo że nie była ona planowana, ja i moj M byliśmy niesamowicie szczęśliwi. Niestety nie udało się, w zasadzie od początku ciąży lekarz kręcił nosem że nie jest dobrze. Może nie będę pisała o smutnych sprawach związanych ze stratą , bo jestem na forum dla staraczek, pełna nadziei i wiary że wszystko będzie dobrze. W tym miesiącu zaczynam staranka o nowe życie. Jeszcze czekam na owu - moje testy wciąż pokazują że jeszcze jej nie ma.