reklama
Zalecaja po 3 miesiacach.Mi lekarz dal zielone swiatlo po 1 cyklu ale w miedzy czasie powychodzily u mnie rozne rzeczy ktore musze zaleczyc a mialam sie starac po 2 cyklu.Sa dziewczyny ktore zachodza jeszcze przed 1miesiaczka i rodza zdrowe dzieci a sa tez i takie ktore niestety ronia.Cześć dziewczyny. Dołączę się. Mam pytanko po jakim czasie od poronienia/łyżeczkowania zaczęłyście starać się o dziecko? Po jakim czasie wam się udało?
Lepiej sie najpierw przebadac i nie przechodzic kolejny raz przez to pieklo.Zalecaja po 3 miesiacach.Mi lekarz dal zielone swiatlo po 1 cyklu ale w miedzy czasie powychodzily u mnie rozne rzeczy ktore musze zaleczyc a mialam sie starac po 2 cyklu.Sa dziewczyny ktore zachodza jeszcze przed 1miesiaczka i rodza zdrowe dzieci a sa tez i takie ktore niestety ronia.
dorotkasz
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2020
- Postów
- 57
23 stycznia przeszłam zabieg łyżeczkowania - puste jajo 8 tyg. O ciążę staraliśmy się 4 miesiące. Teraz pierwszy raz czekam z niecierpliwością na @, ginekolog powiedział że możemy się starać od razu po @. Niestety po zabiegu przestałam krwawić/plamić dopiero wczoraj (11 dni). Czy możecie mi doradzić kiedy i jakie badania wykonać? Na wizytę u ginekologa mam się zgłosić dopiero po @, ale chciałabym już na tą wizytę mieć zrobione podstawowe badania. Dodam że w czasie ciąży TSH wynosiło 2.5. Zamierzam je powtórzyć tylko nie chciałabym zrobić tego za wcześnie, a jednocześnie jestem strasznie niecierpliwa i ciągle myślę o tym że chciałabym już zacząć się starać
Dolvit
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2020
- Postów
- 4 396
Ja 3 sierpnia miałam łyżeczkowanie po pustym jaju (też 8 tydz), 8 września dostałam okres. Po miesiączce sypialiśmy z mężem normalnie (bo w USG wszystko się wygoiło i było ok) ale dopiero po 3 mies od zabiegu zaszłam w ciążę. Niestety w 9tyg obumarło dzieciątko i teraz 1 lutego miałam kolejny zabieg :/ Teraz czekam,aż znowu się wszystko wygoi a w między czasie mam poumawianych lekarzy i robię badania. W czwartek mam zakaźnika, jutro robię czynniki krzepnięcia plus tarczycę. To akurat na NFZ ale pójdę jeszcze prywatnie do kogoś i zrobię immunologie bo to mi zalecili w szpitalu. No i....dalej będziemy starać się o dziecko ale to pewnie po miesiączce, którą myślę,że gdzieś na początku marca już powinnam dostać. Jeszcze plamię (4 dzień po zabiegu)23 stycznia przeszłam zabieg łyżeczkowania - puste jajo 8 tyg. O ciążę staraliśmy się 4 miesiące. Teraz pierwszy raz czekam z niecierpliwością na @, ginekolog powiedział że możemy się starać od razu po @. Niestety po zabiegu przestałam krwawić/plamić dopiero wczoraj (11 dni). Czy możecie mi doradzić kiedy i jakie badania wykonać? Na wizytę u ginekologa mam się zgłosić dopiero po @, ale chciałabym już na tą wizytę mieć zrobione podstawowe badania. Dodam że w czasie ciąży TSH wynosiło 2.5. Zamierzam je powtórzyć tylko nie chciałabym zrobić tego za wcześnie, a jednocześnie jestem strasznie niecierpliwa i ciągle myślę o tym że chciałabym już zacząć się starać
dorotkasz
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2020
- Postów
- 57
Strasznie mi przykro z powodu Twojej straty ja nie wyobrażam sobie drugi raz tego przejść, chociaż dobrze wiem ,że się to zdąża. Oczywiście jestem pełna nadzieji, że szybko zajde w kolejną ciążę. Poprzednio udało się po 4 miesiącach. Mam nadzieję, że jednak tym razem szczęśliwą.Ja 3 sierpnia miałam łyżeczkowanie po pustym jaju (też 8 tydz), 8 września dostałam okres. Po miesiączce sypialiśmy z mężem normalnie (bo w USG wszystko się wygoiło i było ok) ale dopiero po 3 mies od zabiegu zaszłam w ciążę. Niestety w 9tyg obumarło dzieciątko i teraz 1 lutego miałam kolejny zabieg :/ Teraz czekam,aż znowu się wszystko wygoi a w między czasie mam poumawianych lekarzy i robię badania. W czwartek mam zakaźnika, jutro robię czynniki krzepnięcia plus tarczycę. To akurat na NFZ ale pójdę jeszcze prywatnie do kogoś i zrobię immunologie bo to mi zalecili w szpitalu. No i....dalej będziemy starać się o dziecko ale to pewnie po miesiączce, którą myślę,że gdzieś na początku marca już powinnam dostać. Jeszcze plamię (4 dzień po zabiegu)
U mnie też puste jajo,po 1,5 roku kolejna ciaza ktora zatrzymala sie w 9 tyg.Badan jest sporo.Robilam z mezem kariotypy, ja zrobiłam dodatkowo trombofilie z ktorej wyszly mi mthfr i pai1.Dodatkowo immunologie,bolerioze, tsh, cytomegalie, pobieralam wymaz z pochwy czy moze mialam infekcje jaka.Maz badal nasienie.Niektore badania najlepiej zrobic do 6tyg po poronieniu,wtedy sa bardzie wiarygodne.Ja plamilam po lyzeczkowaniu 3tygodnie.Z ta niecierpliwoscia to Cie rozumiem bo tez chcialam jak najszybciej zaczac starania ale niestety im bardziej sie chce tym wiecej przeszkod ktore najpierw musze pokonac23 stycznia przeszłam zabieg łyżeczkowania - puste jajo 8 tyg. O ciążę staraliśmy się 4 miesiące. Teraz pierwszy raz czekam z niecierpliwością na @, ginekolog powiedział że możemy się starać od razu po @. Niestety po zabiegu przestałam krwawić/plamić dopiero wczoraj (11 dni). Czy możecie mi doradzić kiedy i jakie badania wykonać? Na wizytę u ginekologa mam się zgłosić dopiero po @, ale chciałabym już na tą wizytę mieć zrobione podstawowe badania. Dodam że w czasie ciąży TSH wynosiło 2.5. Zamierzam je powtórzyć tylko nie chciałabym zrobić tego za wcześnie, a jednocześnie jestem strasznie niecierpliwa i ciągle myślę o tym że chciałabym już zacząć się starać
U mnie też puste jajo,po 1,5 roku kolejna ciaza ktora zatrzymala sie w 9 tyg.Badan jest sporo.Robilam z mezem kariotypy, ja zrobiłam dodatkowo trombofilie z ktorej wyszly mi mthfr i pai1.Dodatkowo immunologie,bolerioze, tsh, cytomegalie, pobieralam wymaz z pochwy czy moze mialam infekcje jaka.Maz badal nasienie.Niektore badania najlepiej zrobic do 6tyg po poronieniu,wtedy sa bardzie wiarygodne.Ja plamilam po lyzeczkowaniu 3tygodnie.Z ta niecierpliwoscia to Cie rozumiem bo tez chcialam jak najszybciej zaczac starania ale niestety im bardziej sie chce tym wiecej przeszkod ktore najpierw musze pokonac23 stycznia przeszłam zabieg łyżeczkowania - puste jajo 8 tyg. O ciążę staraliśmy się 4 miesiące. Teraz pierwszy raz czekam z niecierpliwością na @, ginekolog powiedział że możemy się starać od razu po @. Niestety po zabiegu przestałam krwawić/plamić dopiero wczoraj (11 dni). Czy możecie mi doradzić kiedy i jakie badania wykonać? Na wizytę u ginekologa mam się zgłosić dopiero po @, ale chciałabym już na tą wizytę mieć zrobione podstawowe badania. Dodam że w czasie ciąży TSH wynosiło 2.5. Zamierzam je powtórzyć tylko nie chciałabym zrobić tego za wcześnie, a jednocześnie jestem strasznie niecierpliwa i ciągle myślę o tym że chciałabym już zacząć się starać
dorotkasz
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2020
- Postów
- 57
Zaczyna przerażać mnie to, że tak często zdarzają się kolejne poronienia boje się tego najbardziej na świecie chyba moja nadzieja na szybką i szczęśliwą ciążę trochę zmalałaU mnie też puste jajo,po 1,5 roku kolejna ciaza ktora zatrzymala sie w 9 tyg.Badan jest sporo.Robilam z mezem kariotypy, ja zrobiłam dodatkowo trombofilie z ktorej wyszly mi mthfr i pai1.Dodatkowo immunologie,bolerioze, tsh, cytomegalie, pobieralam wymaz z pochwy czy moze mialam infekcje jaka.Maz badal nasienie.Niektore badania najlepiej zrobic do 6tyg po poronieniu,wtedy sa bardzie wiarygodne.Ja plamilam po lyzeczkowaniu 3tygodnie.Z ta niecierpliwoscia to Cie rozumiem bo tez chcialam jak najszybciej zaczac starania ale niestety im bardziej sie chce tym wiecej przeszkod ktore najpierw musze pokonac
reklama
Nie trac nadziei☺wiem ze kolejna ciaza bedzie pelna strachu ale wierze,ze i Tobie uda sie szczesliwie urodzic☺Zaczyna przerażać mnie to, że tak często zdarzają się kolejne poronienia boje się tego najbardziej na świecie chyba moja nadzieja na szybką i szczęśliwą ciążę trochę zmalała
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: