reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Witam staram się z narzeczonym o dzidziusia niestety po 2 straconych ciąża Ch jest bardzo ciężko zrobiłam badania krwi w 3 dniu cyklu ale nie rozumiem zbytnio wyniku a do lekarza nie mam możliwości pójść pomóżcie
Witaj niestety co do tych wynikow nie pomoge. Nie znam sie.
Jakies jeszcze robilas? Genetyka?
 
reklama
Dziękuję Kochana, niestety walczymy nadal, poszło na oskrzela i dziś włączony antybiotyk
Ojej... to tym bardziej dużo zdrówka dla Was!

@Ewelina 25 stosunek hormonu LH do FSH powinien wynosić około 1, u Ciebie na oko jest mniej więcej 0,5. Bardzo źle nie jest ale teoretycznie taki stosunek może świadczyć o niewydolności przysadki więc mimo wszystko zrobiłabym wszystko żeby jednak dostać się do lekarza z tymi wynikami. Albo na początek poczytaj sobie o stosunku LH do FSH i zobacz czy jakieś objawy niewydolności przysadki mogą Ci pasować (ja mam akurat problem ze stosunkiem tych hormonów ale w drugą strone, czyli mam dużo większy stosunek niż 1. Ale ja mam PCO zdiagnozowane i te moje wyniki właśnie są też dla PCO charakterystyczne).
A dodam jeszcze że po dwóch stratach przysługuje Ci poradnia genetyczna i badania w ramach NFZ-skierowanie może wystawić do genetyka nawet lekarz rodzinnny, ważne żebyście mieli dwa osobne skierowania-dla Ciebie i dla partnera. Mi rodzinny bez problemu skierowanie wystawił i genetyk dalej pokierował na kariotypy.
 
Witam staram się z narzeczonym o dzidziusia niestety po 2 straconych ciąża Ch jest bardzo ciężko zrobiłam badania krwi w 3 dniu cyklu ale nie rozumiem zbytnio wyniku a do lekarza nie mam możliwości pójść pomóżcie
Ewelina zerknij sobie na naszą wspólną liste badań. Niestety praktycznie wszystkie przechodziłyśmy przez to samo i czasem trzeba wziąść sprawy w swoje ręce
Link do: Ciaze po poronieniach zakonczone sukcesem- badania, przebieg
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

9 września w 20tc straciłam mojego synka. Porobiłam dużo badań i z żadnych nic złego nie wyszło.

Lekarz od grudnia daje nam zielone światło na starania. Niepokoi mnie jednak fakt, że teraz mam tak, ze dokładnie na 7 dni przed okresem dostaje brązowych plamień + pobolewa mnie okresowo brzuch.

Zrobiłam sobie w tym miesiącu progesteron 6 dnia po owu (celowałam w 7, ale coś mi się w tych moich obserwacjach pomieszało [emoji6]) i wyszedł 18.95 ng/ml przy normie laboratoryjnej fazy lutealnej 1.83 - 23.9 ng/ml.

Miała któraś z Was może taki objaw? Wiecie co to może być? Przed ciążą brałam duphaston bo miałam niski progesteron, ale teraz wygląda ok...

Jak myślicie?
 
Do góry