reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

@Millo gratulacje :)

@××Ewela×× kochana ale się cieszę! Zaciskam kciuki z całych sił :) a co do plamienia to ja miałam na początku ciąży z córką, takie brązowe i brunatne właśnie. Nie brałam wtedy luteiny tylko dupka. Okazało się że to naczynko jakieś pękło bo w ciąży wszystko tam jest takie napuchniete i nietrudno o takie pęknięcie. Lekarz zwiększył dawkę dupka na kilka dni i później już z plamieniami było ok. Myślę, że u Ciebie to to samo, albo podrażnienie od luteiny (teraz w ciąży z synem też miałam plamienia przy stosowaniu luteiny właśnie). Może być tak, że lekarz zmieni Ci na podjęzykową albo po prostu zwiększy dawkę dupka. Ale sama nie odstawiaj!

@AnetaManiak to zakupy pełną parą widzę skoro już nawet nosidełko na zapas :) ja powoli też zaczynam nosidełka oglądać żeby coś wybrać-dla córki nie miałam bo nosiłam ją tylko w chuście ale dla Jasia chcę kupić bo wyszłam z wprawy i mi się ciągle chusta luzuje i już mnie to wkurza hehe ;) ale to i tak jeszcze sporo czasu muszę się przemęczyć bo jeszcze trochę minie aż mały będzie siedział i będzie mógł w nosidełku być noszony :)

@Ewelina271990 myślę że jest ok, najważniejsze że jest duży przyrost :)

@DorciaMamaOlka a jak długa ta szyjka? Po 25tc szyjka może się już skracać powoli,więc jeśli nie jest mocno skrócona to nie ma się czym przejmować. A co lekarz mówił? Ja miałam od 18tc mocno skróconą, musiałam dużo leżeć, zwiększyli mi dawkę leków i donosiłam do 37tc. Ale u mnie podkreślam była mocno skrócona, już nawet nie pamiętam do ilu cm ale lekarz mówił że zdecydowanie zbyt krótka była jak na tamten tc.
 
reklama
@Millo gratulacje :)

@××Ewela×× kochana ale się cieszę! Zaciskam kciuki z całych sił :) a co do plamienia to ja miałam na początku ciąży z córką, takie brązowe i brunatne właśnie. Nie brałam wtedy luteiny tylko dupka. Okazało się że to naczynko jakieś pękło bo w ciąży wszystko tam jest takie napuchniete i nietrudno o takie pęknięcie. Lekarz zwiększył dawkę dupka na kilka dni i później już z plamieniami było ok. Myślę, że u Ciebie to to samo, albo podrażnienie od luteiny (teraz w ciąży z synem też miałam plamienia przy stosowaniu luteiny właśnie). Może być tak, że lekarz zmieni Ci na podjęzykową albo po prostu zwiększy dawkę dupka. Ale sama nie odstawiaj!

@AnetaManiak to zakupy pełną parą widzę skoro już nawet nosidełko na zapas :) ja powoli też zaczynam nosidełka oglądać żeby coś wybrać-dla córki nie miałam bo nosiłam ją tylko w chuście ale dla Jasia chcę kupić bo wyszłam z wprawy i mi się ciągle chusta luzuje i już mnie to wkurza hehe ;) ale to i tak jeszcze sporo czasu muszę się przemęczyć bo jeszcze trochę minie aż mały będzie siedział i będzie mógł w nosidełku być noszony :)

@Ewelina271990 myślę że jest ok, najważniejsze że jest duży przyrost :)

@DorciaMamaOlka a jak długa ta szyjka? Po 25tc szyjka może się już skracać powoli,więc jeśli nie jest mocno skrócona to nie ma się czym przejmować. A co lekarz mówił? Ja miałam od 18tc mocno skróconą, musiałam dużo leżeć, zwiększyli mi dawkę leków i donosiłam do 37tc. Ale u mnie podkreślam była mocno skrócona, już nawet nie pamiętam do ilu cm ale lekarz mówił że zdecydowanie zbyt krótka była jak na tamten tc.
Jaka polecasz chuste? Bo sie wlasnie rozgladan i nie wiem jaka jest najlepsza, ale zeby tez cena nie powalala

iv09zbmhlcesvvs1.png
 
Jaka polecasz chuste? Bo sie wlasnie rozgladan i nie wiem jaka jest najlepsza, ale zeby tez cena nie powalala

iv09zbmhlcesvvs1.png
Ja mam pasiaka z Little Frog bo właśnie ich ceny nie są kosmiczne. I ogólnie jestem bardzo zadowolona, tylko teraz znowu chyba umówię się na spotkanie z doradcą bo nie mogę dobrze wiązania dociągnąć i mi się luzuje. Ale to oczywiście nie wina chusty tylko moja bo coś niedokładnie robię ;) Córkę nosiłam długo bo w sumie aż do czasu kolejnej ciąży więc prawie 1,5roku i było ok. Jeśli chodzi o samą chustę to zwróć uwagę na splot-nie kupuj tej ze splotem prostym bo ona kiepsko trzyma i trzeba poprawiać. Kup sobie splot skośno-krzyżowy i na początek polecam właśnie chustę w pasy kolorowe bo jak dopiero uczysz się wiązać to jest łatwiej (na końcach są różne kolory więc wiesz który dociągać). I jak masz możliwość to umów się na spotkanie z doradcą chustowym :) ja na początku uczyłam się z instrukcji dołączonej do chusty i wydawało mi się że jest ok, było wygodnie itd a potem miałam spotkanie z doradcą, poprawiła mi parę rzeczy i wtedy to już w ogóle noszenie to była bajka :) i jak masz możliwość kupić chustę używaną to polecam-nowe chusty są bardzo sztywne i trzeba je "złamać" bo ciężko dobrze dociągnąć. Ja miałam nową i prałam ją i prasowałam chyba z 10 razy przed pierwszym motaniem a i tak była sztywna w porównaniu z używaną chustą mojej koleżanki.
 
reklama
Ja mam pasiaka z Little Frog bo właśnie ich ceny nie są kosmiczne. I ogólnie jestem bardzo zadowolona, tylko teraz znowu chyba umówię się na spotkanie z doradcą bo nie mogę dobrze wiązania dociągnąć i mi się luzuje. Ale to oczywiście nie wina chusty tylko moja bo coś niedokładnie robię ;) Córkę nosiłam długo bo w sumie aż do czasu kolejnej ciąży więc prawie 1,5roku i było ok. Jeśli chodzi o samą chustę to zwróć uwagę na splot-nie kupuj tej ze splotem prostym bo ona kiepsko trzyma i trzeba poprawiać. Kup sobie splot skośno-krzyżowy i na początek polecam właśnie chustę w pasy kolorowe bo jak dopiero uczysz się wiązać to jest łatwiej (na końcach są różne kolory więc wiesz który dociągać). I jak masz możliwość to umów się na spotkanie z doradcą chustowym :) ja na początku uczyłam się z instrukcji dołączonej do chusty i wydawało mi się że jest ok, było wygodnie itd a potem miałam spotkanie z doradcą, poprawiła mi parę rzeczy i wtedy to już w ogóle noszenie to była bajka :) i jak masz możliwość kupić chustę używaną to polecam-nowe chusty są bardzo sztywne i trzeba je "złamać" bo ciężko dobrze dociągnąć. Ja miałam nową i prałam ją i prasowałam chyba z 10 razy przed pierwszym motaniem a i tak była sztywna w porównaniu z używaną chustą mojej koleżanki.
Dziekuje kochana[emoji4]

iv09zbmhlcesvvs1.png
 
Do góry