Elżbietka
mother of two sons&angel
poczytaj sobie jak skomplikowany jest proces poczęcia i następującego rozwoju komórki (dziecka). i teraz wyobraź sobie fabrykę, gdzie na masowa skalę coś sie produkuje, ile tam wychodzi bubli i po prostu niedziałających rzeczy...
z człowiekiem sprawa jest o wiele bardziej skoplikowana... i nie ma co sie dziwic ze czasami cos "nawali".
ale tak naprawde, j auwazam ze to wszytsko zalezy od Boga...
http://katalog.bizz.pl/index.php?engine=tekst&nid=5566&cid=173
http://www.life.net.pl/_ow/read.php?y=Sluzba_Zyciu&n=od_poczecia&a=04_zycie
ciesze sie ze mogłam w jakikolwiek sposób pomóc
polecam sie na przyszłość
z człowiekiem sprawa jest o wiele bardziej skoplikowana... i nie ma co sie dziwic ze czasami cos "nawali".
ale tak naprawde, j auwazam ze to wszytsko zalezy od Boga...
http://katalog.bizz.pl/index.php?engine=tekst&nid=5566&cid=173
http://www.life.net.pl/_ow/read.php?y=Sluzba_Zyciu&n=od_poczecia&a=04_zycie
ciesze sie ze mogłam w jakikolwiek sposób pomóc
polecam sie na przyszłość