reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Ku pamięci od Michała i Mariki dla Aniołka.

Ból i cierpienie dają Nam siłę,
jak narkomanowi narkotyk w żyłę.
Mimo ostatnich okrutnych przeżyć
trzeba iść dalej i bardziej wierzyć.
Trzeba dać sobie czas i wsparcie
by nie dopuścić do serca rozdarcia.
Bardziej w stronę Nieba się zwrócić stopniowo z barków cierpienie zrzucić.
I nie odwracać się nigdy od siebie,
być dla siebie zawsze w potrzebie,
dać oparcie, być fundamentem,
by każdy dzień razem był dla nas świętem.
By wzmocnić w Nas wiarę w naszą miłość, radość z poznania, dalszą zażyłość.
By mieć w pamięci Anioła Naszego wiedzieć że czuwa, modlić się do Niego,
mimo ze odczuwam ból i cierpienie,
odnosze nieodparte wrazenie, że Nasza kruszynka czuwa nad Nami, miedzy Bogiem i Aniołami.
Od początku przez Nas kochana,
z miłości przez naturę Nam dana.

Nigdy niezapomniana ANASTAZJA

wn68kwk4xn40sjva.png
 
reklama
@InezkaK a to w sumie fajnie, że się tak uzupełniacie, no i , że rodzina pomaga. Ona naprawdę wygląda jak taka księżniczka[emoji7][emoji7][emoji7]czyli dzisiaj pierwsza tableteczka. Zobaczysz też moment po nich zaskoczysz. Akurat wiem, że te tabletki czynią cuda!!! Choć i czasami trochę szkodzą. Także o monitoringu pamiętaj[emoji6][emoji6][emoji6]

@xxEwelaxx już nie będę dopuszczać. Musi być dobrze!!! A jak tam Ci dzisiaj dzionek minął??

@mfifi04 kiedyś też byłam śpioch a teraz wstaje wcześnie ogarniam w domu i koniecznie popołudniu drzemka. Bez niej nie żyje[emoji6]polecam. Tym bardziej, że faktycznie po takiej kijowej zmianie by Ci się przydała. Czesto tak masz??

@aga_agi aj wiesz czasami ze Mnie gapa. A ogólnie to czasami z dużym opóźnieniem posty mi się pokazują. Cofam i nagle zonk jakiś Nowy post z przed godziny np. Lepiej Mi jest jak zajmuje głowę czymś innym[emoji6][emoji6][emoji6]

@Abi A. Spokojnie. Niestety każda z nas przechodzi/ła to inaczej niektóre podobnie. Jak u którejś znajdziesz podobny objaw to "raczej" nie ma co się stresować. Np. Moja @ po poronieniu trwała zaledwie 3dni i była tak skąpa, że byłam aż w szoku. A większość z dziewczyn ma bardzo obfite. Także pytaj pytaj. Zawsze odpowiemy[emoji6][emoji6][emoji6]

Ja lubię to jak Mogę komuś pomóc. To Mi daje dużo radości!!! I pozytywnej energii. Muszę się nastawić, że będzie wszystko dobrze!!!

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Akurat takie zmiany są rzadko to nagła sytuacja. Moja kumpela z działu jest w szpitalu. Też problem z zajściem ma.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@AnetaManiak dzień minął bardzo fajnie bo był cały dzień wolny, pojechałam do rodziców spotalam się z babcia, skosiłam trawę na działce i opieliłam swoje pomidorki [emoji4] tylko jutro znowu nocka.. masakra jakaś ale całe szczęście do 1 w nocy mam osobę bo ogólnie w zwykle dni jesteśmy od 20 do 8 sami, weekendy jest więcej ludzi jest osoba dłużej.

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
@alunia87 no poczekaj i wtedy zobaczysz. A masz już kolejną wizytę umówioną?? Bo pamiętam, że jeszcze czekasz na wyniki. A co z tym endokrynologiem, bedziesz się też dodatkowo umawiać??
U Mnie już 5rok leci jak tutaj jestem. Mężowi 6rok. Ale bez rodzini mimo wszystko źle. Ma się znajomych, ale rodziny brakuje i to czasami nawet bardzo.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Myślałam o tym ,ale chyba za czekam te 3 tygodnie na resztę wyników.Bo takie leczenie częściowe bez konkretnej diagnozy nic mi nie da.Za te 3 tygodnie powinno już być od razu to nasienie i reszta wyników.Jestem ciekawa jak pokieruje to leczenie i co mi przepisze.Później ewentualnie skonsultuje to z endokrynologiem, bo zależy mi ,żeby jak najlepiej dobrał mi leki.
Już chyba wiem przez co tak przytyłam [emoji53].To te hormony już musiały zaczynać źle pracować.Mam nadzieję ,ze po wprowadzeniu leczenia, przy diecie waga zacznie spadać.
Jak mieszkaliśmy zdala od domu to pamiętam ,ze też brakowało rodziny.Zwłaszcza przy uroczystościach rodzinnych gdzie zbierała się cała rodzina.Pięć lat to już trochę jest.Po takim czasie człowiek już czuję się rozdarty, bo ani tu nie czuję się jak w domu ,ani tu.Niestety jak już się osiągnie pewien wiek to trzeba patrzeć gdzie będzie lepiej utrzymać rodzinę.W jakiej części Niemiec mieszkacie.

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Będę jutro rano dzwonić do Mojego gina. Zobaczę może nie będzie robił problemów. Ale kuźwa wkórzają mnie, że tu Mi nie chcą zrobić. Tylko gadają może może i zobaczymy. Boję się boję strasznie. Jeżeli znów coś się stanie to Ja już nie wytrzymam

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie myśl tak na pewno wszystko będzie dobrze [emoji4].Nie masz żadnych plamień, ani silnych bóli brzucha ,a to dobry znak.Nie rozumiem czemu nie chcą ci zrobić usg[emoji53] i sprawdzic czy wszystko w pożądku.Na która miałaś jutro mieć wizytę?

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Abi A. ja po poronieniu krwawilam 10 dni i jakieś tam bóle występowały, niestety nie pamiętam w jakim nasileniu.Myślę ,ze jak krwawienie nie jest silne nie ma się czym przejmować.Na skurcze zażywaj nospe, powinno ulżyć.Po zakończeniu krwawienia konieczne idź na kontrolę ,żeby lekarz mógł sprawdzić czy jest czysto.

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hejka Dziewczyny

A więc będę miała dzisiaj usg i w poniedziałek. Narazie Mnie nie wypuszczą. A na pewno nie do poniedziałku. Niestety hormony ciążowe powodują to u Mnie i chcą Mnie mieć narazie pod kontrolą. Tak na wszelki wypadek. Czekam teraz kiedy Mnie wezmą na usg.

@alunia87 także wiesz jak to jest z dala od rodziny. Właśnie najbardziej na tych uroczystościach ich brakuje. Bo w święta to przyjeżdżają do nas albo My do Polski (chociaż to się rzadziej zdarza) ale tak jak teraz leżę w szpitalu i jest potrzebna pomoc, chociażby problem z psami. Mąż w kółko w pracy a potem fuchy i na nic czasu nawet żeby sobie obiad ugotować. My mieszkamy w domku dwu rodzinnym i ma szczęście Ci co od nich wynajmujemy mieszkają w drugiej części i są tak przyjaźni, że zawsze jak jest potrzeba to pomogą i z psami wyjdą też. No i oczywiście jak Oni potrzebują pomocy to My pomagamy. Bo Oni mają dwóch synów mieszkają z 10km dalej a nawet ich nie odwiedzają tylko na uroczystość. A mieszkam bliżej granicy Francuskiej w landzie Hessen. Do domu z tąd mam 870km.

Dziewczyny co tam u Was jak się dzisiaj miewacie???

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry