Ku pamięci od Michała i Mariki dla Aniołka.
Ból i cierpienie dają Nam siłę,
jak narkomanowi narkotyk w żyłę.
Mimo ostatnich okrutnych przeżyć
trzeba iść dalej i bardziej wierzyć.
Trzeba dać sobie czas i wsparcie
by nie dopuścić do serca rozdarcia.
Bardziej w stronę Nieba się zwrócić stopniowo z barków cierpienie zrzucić.
I nie odwracać się nigdy od siebie,
być dla siebie zawsze w potrzebie,
dać oparcie, być fundamentem,
by każdy dzień razem był dla nas świętem.
By wzmocnić w Nas wiarę w naszą miłość, radość z poznania, dalszą zażyłość.
By mieć w pamięci Anioła Naszego wiedzieć że czuwa, modlić się do Niego,
mimo ze odczuwam ból i cierpienie,
odnosze nieodparte wrazenie, że Nasza kruszynka czuwa nad Nami, miedzy Bogiem i Aniołami.
Od początku przez Nas kochana,
z miłości przez naturę Nam dana.
Nigdy niezapomniana ANASTAZJA
Ból i cierpienie dają Nam siłę,
jak narkomanowi narkotyk w żyłę.
Mimo ostatnich okrutnych przeżyć
trzeba iść dalej i bardziej wierzyć.
Trzeba dać sobie czas i wsparcie
by nie dopuścić do serca rozdarcia.
Bardziej w stronę Nieba się zwrócić stopniowo z barków cierpienie zrzucić.
I nie odwracać się nigdy od siebie,
być dla siebie zawsze w potrzebie,
dać oparcie, być fundamentem,
by każdy dzień razem był dla nas świętem.
By wzmocnić w Nas wiarę w naszą miłość, radość z poznania, dalszą zażyłość.
By mieć w pamięci Anioła Naszego wiedzieć że czuwa, modlić się do Niego,
mimo ze odczuwam ból i cierpienie,
odnosze nieodparte wrazenie, że Nasza kruszynka czuwa nad Nami, miedzy Bogiem i Aniołami.
Od początku przez Nas kochana,
z miłości przez naturę Nam dana.
Nigdy niezapomniana ANASTAZJA