reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
lux a ty masz z regularne cykle prawda?? oj super by było jakby się udało:) masz jakieś objawy??

chciejka jeszcze ty musisz do nas dołączyć z II kreskami i w ogóle forum ciążowe się zrobi:)

aneta ja się czujesz?? i jak wychodzisz dziś??

mania jak twoje objawy??

ja dziś weszłam na wagę i załamka! 2kg na plusie!!!! nie wiem czy to przez ten ecorton czy co ale muszę przystopować bo się będę toczyć.. a jeszcze w lipcu morze we wrześniu góry( w tym do ciepłych źródeł mieliśmy jechać a ja będę jak wieloryb!) i wesele gdzie mój Ł będzie światkiem więc tragedia.. zastanawiam się czy na rowerku stacjonarnym mogłabym jeździć jak skończę pierwszy trymestr...
 
Tak sie przyzwyczailam do budzenia w szpitalu ze od 6 nie śpię. Synek na szczescie jescze spi. Biedny nie wiedzial co sie dzieje jak bylam w szpitalu.

Jestesmy tu praktycznie sami i nie mamy zbytnio znajomych. A przynajmniej nie takich ktorzy by nam pomogli jak trzeba. Mam jedna dobra kolezanke ale ona robi szkole i od rana do 15 tam siedzi. A po 15 juz maz wraca. Mieszka tu moja ciocia ale ona pracuje tez i nie moze byc caly czas. Dziś obiecala ze wpadnie na 2 h malego popilnowac. Moze go nakarmi i ubierze. Potem będziemy sobie radzic jak maz wroci. Stara sie biedny jak moze. Wczoraj polozyl mnie do lozka ugotowal obiad rozakowal mi torbę ze sZpitala.
Synek ma 2 lata 3 miesiace i nie rozumie jescze ze mama sie zle czuje. Ladnie sie potrafi bawic sam ale i chce skakac po mnie jak sie bawi i czesto rzuca sie po podlodze i trzeba go podniesc. Na przebranie tez nie przychodzi chetnie. Wiec łatwo nie bedzie. Do tego w srode ma zabieg pod narkoza i nie wiem jak ja dam rade. Musze z nim byc w szpitalu. Maz nie dostal wolnego. No nic jakos damy rade.
 
lux a ty masz z regularne cykle prawda?? oj super by było jakby się udało:) masz jakieś objawy??

chciejka jeszcze ty musisz do nas dołączyć z II kreskami i w ogóle forum ciążowe się zrobi:)

aneta ja się czujesz?? i jak wychodzisz dziś??

mania jak twoje objawy??...
Mam okropne mdłości i bolace i jedrnasne piersi. Mdłości szczególnie po dłuższej jeżdżie Samochodem...
Lux testuj!!!! Trzymam kciuki;)
 
hej dziewczyny, dawno mnie nie było :) zajęłam się mieszkaniem i jakoś zleciało, do tego mąż był ponad 3tyg w domu ;) przymusowe ale i tak było miło...tak się martwiłam, że w cykl nie trafimy z wizytami a tu taka niespodzianka no i właśnie....lekarz niby dał nam pozwolenie, to był drugi pełny cykl po łyżeczkowaniu, poprzedni 29dni, teraz 33dzień i nadal wysoka temp...weszły mi obawy, że pierwsze ten teges i zapylone ehh a lekarz kazał zgubić mi ze 10kg i dał tabletki na wstrzymanie apetytu i surowa dieta a tu mąż był w domu to nawet nie patrzyłam na to no i będzie bura :( oczywiście mąż wyjechał i dieta powoli wraca ale jak myślę że bym musiała za ok dwa tyg podejść do ginka to aż mnie skręca ze strachu, w domu mam może z 10tabetek luteiny a to mało....

a wy widzę zaciążone aż miło :)
 
reklama
Do góry