Ja tez tak nie robilam i nikt mi nie mowil... I jakos chlopakom nie poodpadaly - 3 mam doroslych, jeden juz sprawdzony.
A o smolce wiedzialam na szczescie. Z reszta pierwsza trojke mialam w czasch, kiedy dzieci przynoszono tylko na karmienie, tak ze od tylka strony to sie dzieciatko dopiero w domu ogladalo. Luksus mania ze soba dzieci na oddziale to ja poznalam dopiero przy bliznietach - glupia matka Polka powiedzialm ze chce oba miec ze soba jak mi proponowali zabranie jednego na noworodki, ale na druga noc juz sie nie upieralam ze chce na pewno oba. No i tak na full to tu w UK - na moment dziecka nie traci sie z oczu, skin to skin po porodzie i caly czas dziecko z mama... Bajka. Ale juz mialam jakas wprawe, a maly pierwsza noc po porodzie uprzejmie przespal.
