kasiuuuunia333
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2015
- Postów
- 17
Bafinko mi również bardzo przykro... Brak słów, ja też miałam nadzieje, że tym razem będzie ok.
U mnie żadnych nowości. Zaczynam właśnie płodne także weekend będzie ciekawy. W pracy nerwówka bo szef ma faze czepialską, a jeszcze umowa mi się kończy to chodzi i szuka do czego by się przyczepic. Staram się być dzielna ale tak naprawde to już też nie wyrabiam. Jestem jednym kłębkiem nerwów i odbija się to na rodzinie z czego mam wyrzuty sumienia.
Kamkaz dasz redę. Jesteś już tak daleko, że nie możesz się poddać! Wiem, że męczące jest takie leżenie i czekanie. Wszystkie to wiemy bo wszystkie przez to przechodziłyśmy. Będzie ok zobaczysz:-)
U mnie żadnych nowości. Zaczynam właśnie płodne także weekend będzie ciekawy. W pracy nerwówka bo szef ma faze czepialską, a jeszcze umowa mi się kończy to chodzi i szuka do czego by się przyczepic. Staram się być dzielna ale tak naprawde to już też nie wyrabiam. Jestem jednym kłębkiem nerwów i odbija się to na rodzinie z czego mam wyrzuty sumienia.
Kamkaz dasz redę. Jesteś już tak daleko, że nie możesz się poddać! Wiem, że męczące jest takie leżenie i czekanie. Wszystkie to wiemy bo wszystkie przez to przechodziłyśmy. Będzie ok zobaczysz:-)