reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Lux, ja zaczelam w grudniu zeszlego roku, zaszlam w lutym, w kwietniu poronienie...w sierpniu ostatni cykl bez staran i teraz 1 cykl staran po przerwie...
 
Lux, krotko jesli chodzi o starania, ale dlugo jesli chodzi o psychike- jednak minal prawie rok, ja czuje, ze czas ucieka a ja jeszcze nie mam dziecka i mi z tym po prostu zle. Tym bardziej ze juz 2 lata temu chcialam dziecko ale moj teraz juz maz jeszcze nie chcial...teraz juz chce ale strata troche pokrzyzowala nam plany....no ale nic, walczymy dalej, na razie fiksuje przed ta @ ale ogolnie ciesze sie ze juz nie musze niczego odkladac i czekac, najgorszy byl stan po poronieniu, takie zawieszenie:( Na szczescie to wszystko juz za mna, wyszlam z dolka, wszystko sobie poukladalam, jestem silniejsza i teraz musi sie udac! A kiedy to zobaczymy:)))
 
Lux, krotko jesli chodzi o starania, ale dlugo jesli chodzi o psychike- jednak minal prawie rok, ja czuje, ze czas ucieka a ja jeszcze nie mam dziecka i mi z tym po prostu zle. Tym bardziej ze juz 2 lata temu chcialam dziecko ale moj teraz juz maz jeszcze nie chcial...teraz juz chce ale strata troche pokrzyzowala nam plany....no ale nic, walczymy dalej, na razie fiksuje przed ta @ ale ogolnie ciesze sie ze juz nie musze niczego odkladac i czekac, najgorszy byl stan po poronieniu, takie zawieszenie:( Na szczescie to wszystko juz za mna, wyszlam z dolka, wszystko sobie poukladalam, jestem silniejsza i teraz musi sie udac! A kiedy to zobaczymy:)))

wiesz ja uwazam, ze po prostu trzeba czekac na ciaze, bo kiedys sie uda, mam taka kolezanke, trzy lata walczyla, w momencie gdy mieli isc zapisac sie do kliniki dowiedziala sie, ze jest w ciazy, tuli dzis niespelna miesiecznego synka, dodam, ze ona nie miala sluzu plodnego, a on slabe plemniki
 
Lux, ja tez mam taka kolezanke, na pazdziernik byla zapisana na hsg i dostali diagnoze nieplodnosc, ona sie zalamala, bo starali sie ponad rok, a we wrzesniu dowiedziala sie ze jest w ciazy:) Ona miala nieregularne cykle, potrafila miec np cykl 40 dniowy a innym razem 28 dniowy i podejrzewam ze orzez to nie wiedziala, kiedy ma plodne dni. A po kilku latach zwiazku nie kazdy ma sile bzykac sie codziennie lub co drugi dzien;)
 
Lux, ja tez mam taka kolezanke, na pazdziernik byla zapisana na hsg i dostali diagnoze nieplodnosc, ona sie zalamala, bo starali sie ponad rok, a we wrzesniu dowiedziala sie ze jest w ciazy:) Ona miala nieregularne cykle, potrafila miec np cykl 40 dniowy a innym razem 28 dniowy i podejrzewam ze orzez to nie wiedziala, kiedy ma plodne dni. A po kilku latach zwiazku nie kazdy ma sile bzykac sie codziennie lub co drugi dzien;)

ja pamietam, ze zaszlam rowno w owu, nawet sie to pokrylo z wyliczeniem lekarza, mieszkalismy ju wtedy razem
 
Ja tez w owu, pamietam nawet tamta noc;) Tak sie zwijalam z bolu ze myslalam ze zwariuje, jajnik mnie rozlozyl na lopatki...czulam z z tego moze byc ciaza;). w tym cyklu mialam tak samo bolesna owulacje no i starania byly codziennie, ale kazdy cykl jest inny i staram sie nie podniecac niczym, tym bardziej ze dzis zaczelam delikatnie plamic:/
 
Ja tez w owu, pamietam nawet tamta noc;) Tak sie zwijalam z bolu ze myslalam ze zwariuje, jajnik mnie rozlozyl na lopatki...czulam z z tego moze byc ciaza;). w tym cyklu mialam tak samo bolesna owulacje no i starania byly codziennie, ale kazdy cykl jest inny i staram sie nie podniecac niczym, tym bardziej ze dzis zaczelam delikatnie plamic:/


ja to nawet 4 dni po owu myslalam, ze ma druga owu hahah, a to bylo zagniezdzanie :-D jeeej jak to bolalo
 
reklama
Do góry