reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Butterfly ja w przeciągu miesiąca spadłam z 3,89 na 2,2 przy dawce 50. Był to pierwszy cykl w którym zaczęłam się leczyć i w tym cyklu zaszłam w ciążę ;-)
 
reklama
Danutaski dzięki :* ale właśnie chyba następuje owu bo mnie 'nosi' w pozytywnym tego słowa znaczeniu.. przewiduję jutro wzrost temp. Wczoraj zaobserwowalam 'maleńki' śluzik.. barzdo był skąpy.. ale to mogło być 'to'.. no przepadło.. dziś dolożę wszelkich starań aby nie zmarnować szansy;-)

z drugiej strony, jezeli kochane plemniczki przeżyły by do wczoraj to byłabym przeszczęśliwa:-).. no i staram się nie starać codziennie.. aby dać szansę by 'dzielna armia' nabrała sił;-)
 
Dziewczyny ja dzisiaj TSH <0,008 więc te 2 kg mogłam zgubić przez przytulanie do kibelka albo przez cholerną nadczynność. W ciągu ostatniego miesiąca tsh zleciało na łeb na szyję :(
 
Ani@k nic nie przepadło ;-) moje pisanie to tylko "teoretyzowanie" a życie potrafi nam płatać figle, oby jak najwięcej tych pozytywnych &&&&& a owulka może dopiero bedzie więc jak najbardziej życzę przyjemnych przytulanek.
Marta-l oj faktycznie tarczyca Ci poszalała... oby jak najszybciej się ustabilizowała.
 
Danutaski kochana ja sobie tak teoretyzuję ostatnio dość często i nic z tego nie wychodziło jak do tej pory.. ale jestem uzbrojona w cierpliwość.. nie mogę też już teraz zakładać ze się udało bo czas pokaze, nie mogę też zakładać ze się nie udało bo też czas zweryfikuje.. narazie jestem 'w siodym niebie' a jak się ten mój cykl kochany skończy - się okaże..
a Twoje uwagi, teoretyzowania i myśli są jak najbardziej pożądane!!!! czasami jedno Twoje zdanie sprawia, że nadzieja wraca.. więc nie przestawaj!!!! :-)
 
a ja kochane dzisiaj jak zobaczyłam ten obrazek św.Dominika koło siebie (a to patron kobiet niepłodnych,i w ciąży) też mam nadzieję,że to może jakiś dobry znak :-p albo jestem tak walnięta że wierzę w cuda!
 
ani@k mam go 2 tygodnie i nigdy nie spadł :-):-) a jak się przekulałam spać na miejsce G i się obudziłam z obrazkiem haha :) oczywiście jeżeli to znak i się uda to będzie Dominik :-)
 
reklama
Do góry