reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Chciejka, dobrze że idziesz do lekarza.

Kamkaz, musisz sobie teraz to poukładać w głowie. dla mnie najlepszym potwierdzeniem że z małym jest wszystko ok są kopniaczki.
A co do ktg to też jestem ciekawa. To się robi każdej ciężarnej czy tylko jak coś jest nie tak?

Dzięki dziewczyny że pytacie. U mnie właściwie to wszystko dobrze. Tzn. dobrze jak na ciążę. Spojenie łonowe boli, dwa razy wstaję w nocy na siku po czym nie mogę odrazu zasnąć i tego typu pierdoły ale to wszystko norma. skurczy brak. Mogło by być trochę chłodniej ;) wczoraj w domu miałam 28 stopni. Masakra.
A tak poza tym to czekam do następnego piątku na to echo serca płodu. Staram się o tym nie myśleć ale najwyraźniej się nie da.
 
Jak np masz skurcze w czasie ciąży muszą być jakieś wdkazania normalnie to tylko tętno się sprawdza:)

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Zaczęłam się martwić bo dziś przez pół dnia szukaliśmy tętna ale niestety. Wczoraj takładnie nam się udało a dziś cisza. Boję się że stało się coś złego
mi na bloku operacyjnym położna szukała detektorem serduszka (procedura przed zabiegiem) i nie znalazła.. lekarka moja tylko powiedziała 'już nie szukaj- zaczynamy'.
w nocy przed zabiegiem też próbowali znaleść i nie mogli i KTG przynieśli mi do łóżka.. ale ja byłam spokojna bo czulam ruchy..
 
mi na bloku operacyjnym położna szukała detektorem serduszka (procedura przed zabiegiem) i nie znalazła.. lekarka moja tylko powiedziała 'już nie szukaj- zaczynamy'.
w nocy przed zabiegiem też próbowali znaleść i nie mogli i KTG przynieśli mi do łóżka.. ale ja byłam spokojna bo czulam ruchy..

Dziękuję. Narazie odpuszczę. Będę próbowała ale bardziej na luzie. Przecież skoro w poniedziałek wieczorem słyszałam serducho dzidzi to musi być wszystko dobrze.
 
Dokladnie, nie ma co szukac:)) niech sobie tam spokojnie rośnie dzidzia, a mama wierzy dopóki ruchów nie po czuje ze na pewno jest tam i serduszko pięknie bije.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Hej Bafinka
Zaraz jadę do kliniki na drugi koniec Polski... Muszę powtórzyć badania i będę wiedziała co dalej.
Trzymam za Ciebie i staraczki kciuki. szkoda, że tak mało fluidów na szczęście na forum dla tych co dalej walczą...
 
reklama
Do góry