Starania po straconej ciąży

[rozmaryn]

Bafinka melduję się i ja, jestem trochę zapracowana i nie mam czasu na forum tzn. na pisanie bo czytam regularnie. Trzymam kciuki za Twoje staranka, masz rację im mniej się człowiek nakręca tym mniejsze rozczarowanie jak @przyjdzie dlatego ja odpuściłam starania a właściwie zawiesiłam na jakiś rok czy dwa może, a może tak będzie ż przejmę brzuszek po Tobie

Kamkaz nie pomogę ze szyjką bo nie mam doświadczenia w tym temacie ale wydaje mi się że skracająca szyjka ma związek ze skurczami

 

[ania_kropla]

Aniu &&&&&&&&&&&& za dzisiaj...

 

[kamkaz]

Doris jak tam sytuacja u Ciebie? Jak będziesz mogła to koniecznie daj znać co u Ciebie

 

[martOocha]

Aniu- piekne chwile przed Wami trzmamy kciuki..

a tym czasem ja walcze z zazdroscia Stelli.. przyznam z czesto trace cierpliwosc..

 

[kamkaz]

Martocha zazdrość wśród dzieci jest normalna. Zawsze była jedynaczką, zawsze na nią zwracałaś uwagę a teraz niestety uwaga jest podzielona.

 

[karaiwina]

Aniu trzymamy mocno kciuki.

a oto Lilcia:

 

[Bafinka]

ania&&&& i jak sytuacja?? daj znać jak znajdziesz chwilę


a u mnie wczoraj II kreski na teście owulacyjnym.. działania są intensywne myślicie ze codziennie to za często??? i teraz czekamy

 

[kamkaz]

Bafinka nie wiem czy to za często czy nie, ale my działaliśmy 10 dni pod rząd codziennie i teraz jestem w 18tc

 

[ania_kropla]

Bafinka podobno przy staraniach lepiej co drugi dzień, ale czy ja wiem... grunt, żeby było przyjemnie, nie? my też działaliśmy ile wlezie...
Ania się nie odzywa !?!?!?!?!?!

 

[rozmaryn]

bafinka podobno najbardziej efektywnie jest co 2 dzień. Jak my się staraliśmy codziennie to szybko nam się nudziło i później to była tylko prokreacja a nie miłość i to nie było wcale fajne, trzymam kciuki i pamiętaj że ja przejmuję brzuch po Tobie