reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Ja sie tak zastanawiam jak szybko po lyzeczkowaniu dostane pierwszy okres. Wiem, ze u kazdej to inaczej przebiega, ale chcialabym bym wiewiedziec jak to bylo u was kobitki?!

Znajac moje szczescie dostane w ten sam dzien, na ktory mam ustalona wizyte :p
 
reklama
Hej laski :) Rurka super wyglądasz :) Agawa życzę szybkiego porodu :) u mnie już po owu, wczoraj w 14 dc test owu był książkowy, kreska testowa ciemniejsza od kontrolnej, dziś ciut jaśniejsza, przed owu była też ciemna, ale właśnie w 14 dc to było TO. Działania rzecz jasna były, czekamy na efekty :) dobranoc
 
Natka ja po 6 tyg plamienie przez tydzień i po tygodniu okres.
Lux mega kciuki za owocne starania !!!!
Agawa ty juz 5 dni po terminie ... mam nadzieję że Piotruś jednak wyjdzie przed Lili :) u mnie 6 dni przed terminem ... trzymam kciuki za rozwój sytuacji !
Mnie ciągle łapią skurcze ... juz mnie to męczy bo nic z nich nie wynika a przepowiadajace man juz od 32 tygodnia tyle ze zmieniają natężenie i częstotliwość ... od tygodnia boli mnie brzuch jak na okres ... mam sporo objawów typowo przedporodowych no ale na razie jeszcze czekam ... we wtorek wizyta zobaczymy jak moja szyjka się trzyma :-)
 
Ostatnia edycja:
Natka90 pierwszy @ po porodzie i łyżeczkowaniu był u mnie późno, bo aż prawie 2 miesiące. Spowodowane było to opóźnioną owulacją. Jednak nie ma się co kierować, bo u każdej może być inaczej, u niektórych przychodzi sam, a u niektórych kobie trzeba wywoływać. Zresztą położna w moim szpitalu twierdzi, że wszystko to też zależy od tygodnia ciąży, bo im dłuższa ciąża tym później organizm dochodzi do siebie bo wyższe hormony, wyższa HCG itd. Ale z tym może być naprawdę różnie
 
reklama
U mnie cisza. Juz miałam małą nadzieje na nockę ze skurczami, ale oprócz mega bólu miednicy i spania na siedząco przez to, wszystko sie uspokoiło i cisza. Jutro jedziemy juz do szpitala na sucho. Buuuuu....
 
Do góry