reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Ja po wizycie, z Maleństwem wszystko ok:)

Następna wizyta 10 marca i jeśli wszystko będzie dobrze to będzie to ostatnia wizyta u mojego lekarza i potem przechodzę pod opiekę położnych, bo tutaj lekarze nie prowadzą ciąż tylko jak coś nie tak jest.

Moje marzenie się ziszcza,Dzidzia rośnie, brzuch już widac:)


Poszłam dziś na zakupy z myślą za kupię juz coś dla Dzidziusia ale nic mi się nie podobało :/
Jakaś niezdecydowana jestem.


Pozdrawiam Was Kochane!
 
reklama
Kamkaz albo masz dwie wiadomości ode mni albo żadnej, jakaś niekumata jestem. W każdym razie pogadam, jak obiecałam.
Galway nie za bardzo mam z kim zostawić. Jak jesteśmy w pilnej potrzebie, to dzwonię do niani, ale ona też nie zawsze może. A tak rozrywkowo to prosimy teściową, ale to od wielkiego dzwonu. Od września idzie na emeryturę, więc jeśli będzie maleństwo, to częściej będziemy wzywać...
Agawa ja też nie miałam żadnych objawów nadchodzącego porodu. Może nieznacznie obniżył mi się brzuch, ale to też nie bezpośrednio przed. A w dniu porodu obudziłam się, pomyślałam, że mam ochotę na mały numerek, ale ledwie się poruszyłam, poczułam mokrość. Wody mi zaczęły odchodzić i już o seksie nie myślałam...
Chciejka aparaty oznaczają do pewnej wartości najczęściej. Dlatego wynik jest <...., bo po prostu nie jest w stanie oznaczyć mniejszej ilości, więc twój wynik jest jak najbardziej ok.
 
Ania bardzo się cieszę, że z maleństwem wszystko dobrze :tak: chyba już jesteś coraz spokojniejsza?:-)
Ja też po cichu marzę, żeby zacząć chodzić po sklepach, rozglądać się za drobiazgami dla maluszka. Baa, chciałabym zacząć oglądać wózki bo ja jestem generalnie bardzo niezdecydowana w tej kwestii i wiem, że pewnie akurat ten wybór prosty nie będzie i na pewno czasochłonny.. no ale gdzieś tam w głowie nadal mam jakąś blokadę.. a szkoda ;-)
 
Witajcie dziewczynki

Dopiero teraz odpisuję, bo wróciłam z pracy.
Natka Dokładnie lekarka nie mówiła ile może trwać takie leczenie. Dostałam dwa antybiotyki jeden mam brać 7 dni 2x1 tabl, a drugi mam brać 10 dni też 2x1 tab. Potem mam iść do lekarki i zobaczymy co będzie się kroiło. Boję się, że te antybiotyki mogą mi znowu cykle rozregulować mimo, że nigdy nie miałam regularnie ale jeszcze bardziej, niż są teraz.
Dziś rano zawoziłam do badania mocz mojego męża na badanie ogólne i posiew, w poniedziałek będą wyniki więc mam zadzwonić do lekarki i Jej powiedzieć. No i raczej On też będzie musiał mieć antybiotyk. No ale zobaczymy w poniedziałek.
My z mężem na walentynki nie możemy mieć żadnych planów, ponieważ do wieczora jestem w pracy, dokładnie do21 więc gdzieś ok 21,30 będę w domu. Więc nawet kolacyjki nie mogę naszykować. Za to w niedzielę wybieramy się do kina. W planach miałam całą niedzielę spędzić tylko z mężem, jednak dziś znowu plany musiałam zmienić. Moja mama jutro idzie do szpitala na zabieg łyżeczkowania, więc w niedzielę nie będzie mogła gotować obiadu itd a rodzinka się zjedzie i będę ja musiała naszykować.

Aniu baardzo się cieszę, że dzidzia ładnie rośnie. Teraz będziesz troszkę spokojniejsza i tak trzymać:-)

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
 
Aniu tak sie ciesze, ze wizyta udana. No nastawiaj sie na pełne 9 miesiecy i stres przedporodowy, tak jak ja:)) bo to długo trzeba dojrzewac psychicznie do tego porodu... A i tak czuje sie nie gotowa:))

izka gratulacje bety! Super!

Ania_ kropla no to moze i u mnie tak byc! nagle ni z tego ni z owego urodzę.. :rofl2::szok: Hmmmm.... Bedzie dobrze, bedzie dobrze....m:sorry:

A ja dzisiaj oddałam mocz do badania i dzwoniła do mnie Pani z labu wieczorem, ze złe wyniki i bardzo szybko mam iść je powtórzyć. Jutro rano wiec powtórka i wizyta u internisty, bo dopiero gin w pn. No sie zdziwiłam.
 
Agawa , a nie lepiej z wynikami iść do szpitala na oddział ginekologiczny, żeby tam jakiś gin ocenił i coś przepisał? Chyba, że masz u siebie dobrego internista. .

Ja tak myślę o tych nie odzywajacych się dziewczynach i pomyślałam, żebyśmy wymieniły się numerami tel( oczywiście nie wpisując tu na forum, ale możemy powysylac sobie na maile) żeby w razie takich sytuacji, skrobnac smska. Lub powiadomić któraś w razie pobytu w szpitalu itp.Myślę, że już trochę się znamy i zaufanie między nami jest. Ale to tylko pomysł, propozycja, jeżeli uważacie inaczej to nie ma tematu :)
 
Agawa myślę, że na poród to nigdy się nie jest tak do końca gotowym, zawsze zostaje strach i obawy.
Oby w moczu nie było nic groźnego.

Dziewczyny co myślicie o znieczuleniu zewnatrzoponowym?


Rurka fajnie,że się odezwałaś, pozdrowienia

Kamkaz ważne zwalczyć wroga, potem będziecie mogli ze spokojem zacząć starania.
Wiem, z że się powtórzę ale jak nazywa się ta bakteria? Chciałabym poczytać jak się przed nią ewentualnie ustrzec.
 
Aniu u mnie niestety są dwie Enterococcus faecalis - bardzo liczne, Escherichia coli - obfity, i Proteus mirabilis - liczne. Każda bakteria w szyjce to jest bardzo duże niebezpieczeństwo.
Dostałam już antybiotyki i zaczynam już walkę. Mam nadzieję, że wygrana będzie po mojej stronie.
 
reklama
Agawa idź po wyniki i jedź do szpitala. Niech spojrzą i powtórzą wszystko. Może coś jeszcze dodatkowo zlecą.

Kurcze, zupełnie nie czuję się jakbym była w ciąży. USG we wtorek, mam nadzieję, że jest ok. Wczoraj poślizgnęłam się na zamarzniętej kałuży i upadlam. Całe biodro i łokiec sine. Oby kropce nic nie było.
 
Do góry