Bafinka dziękuję, że pytasz:-) u mnie w końcu dzień bez mdłości ale za to jestem strasznie głodna a nie mogę nic zjeść bo rano badania :-( i ostatni posiłek miałam zjeść o 18 żeby glukoza nie wyszła zaburzona (ostatnio miałam niby w normie ale wysoką). Nie wiem jak przeżyję noc
Co do martwicy w opisie to akurat tym się nie martw, ja też miałam i lekarz mówił, że to przez to że dość długo nosiłam obumarłą ciążę.
Magda dziś się tak namęczyłam sprzątaniem że całe popołudnie leżę ;-)
Kamkaz cieszę się, że już choć trochę lepiej u Ciebie
co do zmian po porodzie, u mnie też były-wcześniej miałam bardzo bolesne pierwsze godziny @ (mdlałam i wymiotowałam). Po stracie ból prawie żaden.
Luxuorius trzymam kciuki za ten cykl &&&&
Co do martwicy w opisie to akurat tym się nie martw, ja też miałam i lekarz mówił, że to przez to że dość długo nosiłam obumarłą ciążę.
Magda dziś się tak namęczyłam sprzątaniem że całe popołudnie leżę ;-)
Kamkaz cieszę się, że już choć trochę lepiej u Ciebie

Luxuorius trzymam kciuki za ten cykl &&&&