Starania po straconej ciąży

[ewel87]

Chciejka32 ja też nie mam... Znowu biegam i robię badania... Psychicznie to męczy Ale czego nie zrobi się by mieć to swoje dzieciatko

 

[chciejka32]

Ewel gdyby to było tylko psychicznie to dałabym rade, ale ja ledwo żyję. Ciało mi się buntuje.

 

[joawa1985]

chciejka, nie wiem co napisać, przykro mi kochana mam nadzieję, że uda się bez otwierania brzucha,trzymaj się dzielnie :*

 

[ewel87]

Chciejka a dziś pierwszy dzień bez tabletek? Jak tak to pewnie pod wieczór jakaś poprawa musi byc.... Kochana trzymam kciuki za Twoje samopoczucie

 

[chciejka32]

Ewel tabletki biorę wieczorem, wiec poprawa najszybciej jutro : ( boję się strasznie. Myślę żeby jechać do szpitala , ale jak nie będzie ordynatora to te popaprance i tak nic mi nie powiedzą. Strach dać się zbadać. Ogólnie brzuch mnie nie boli, czuje się tylko słaba, mdli mnie i mam dusznosci..

 

[ewel87]

Chciejka kochana jedz do szpitala to ci nie zaszkodzi... A naprawdę warto to Twoje zdrowie lepiej wcześniej niż za późno... Albo na jakiś ostry dyżur gdzies

 

[chciejka32]

Ewel, dzięki kochana za troskę. Zastanawiam się. Może dam rade do poniedziałku, bo w poniedziałek mam wizytę na NFZ właśnie u ordynatora. Przez weekend nawet gdyby coś było nie tak to nic nie zrobią. Szpital jest martwy przez te dni.

 

[kamkaz]

Chciejka przykro mi, że nadal tak źle się czujesz. Może teraz będzie lepiej. Jednak pomyśl nad tą wizytą w szpitalu. Nic nie szkodzi, ze jest weekend. Zawsze jest jakiś lekarz i pomocy muszą Ci udzielić. Nawet, jeśli konieczny byłby zabieg to muszą zrobić to od razu. Przecież w nagłych wypadkach muszą udzielić pomocy. Co innego byłoby, gdybyś sama chciała mieć zabieg w weekend, a nie byłoby takiej potrzeby.
Niestety taki jest już nasz los, musimy się wycierpieć i fizycznie i psychicznie, abyśmy potem mogły ujrzeć słoneczko nad nami.

 

[90_natka]

Magda przytulam Cię... niestety są właśnie te dni, w których to wszystko uderza z podwójną siłą. Ja co miesiąc 20stego miałam takiego doła, że ciężko było zebrać mi się do czegokolwiek. Teraz jest trochę lepiej ale pamiętam nadal i nadal każdy 20 przywołuje zadumę i okropne wspomnienia tego dnia. Najgorszy był niestety TP... ale kochana pamiętaj, że Twoje maleństwo zawsze jest obok Was, mimo że jej nie widzicie. Czuwa nad Wami i tak będzie już zawsze. Trzymaj się dzielnie

Chciejka mam nadzieję, że okaże się, że to faktycznie od anty, choć szczerze Ci powiem, że objawy nie wyglądają za dobrze. Nie spotkałam się jeszcze z tak ciężką reakcją na anty... ale mam nadzieję, że to "tylko" to. Gdyby jednak nic się nie zmieniało to nie czekaj tylko jedź do szpitala. To nie do końca jest tak że w weekend jest martwy, gdyby konieczne było otwieranie brzucha to nie będą czekać. Trzymam kciuki żeby jednak wszystko samo minęło.

 

[galwaygirl]

Natka w życiu bym więcej 3w1nie kupiła. Spacerówke użyłam dosłownie kilka razy az nie kupiłam samej spacerówki. Gondola i porządny fotelik a potem porządną spacerówke. Jak juz na 3w1 się zdecydujesz to na pewno z możliwością przekładania rączki a nie siedziska bo to nie proste samej wypiąć i przekręcić o 180st siedzisko z dzieckiem.
Madziorrrek Adas prawie 2tygodnie temu ważył 5400. Ja Go mało noszę na szczęście. Rany, juz 1 ząb!? W szoku jestem. Mi bardzo dentinox pomagał na ząbkowanie.
Aniu super ze już maluszek pomachal do Ciebie. Oby tak dalej.
Pietrucha walcz dalej tak pięknie. Już 26tc. Ja trzymam kciuki za jeszcze 10
Gosiak jak w PL? Gin zlecił jakieś badania dodatkowe? tum razem się uda, zobaczysz. Na długo pojechalas na urlop?