reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Mi zaleciła odczekanie 3 cykli by macica. Sie obkurczyla ale też opowiadała ze 20 lat temu kobieta która poronila miała zakaz schodzenia w ciążę przez kilka lat nawet...
 
reklama
Aschlee no właśnie, u mnie się to sprawdziło rzeczywiście. Przed pierwszą ciążą staraliśmy się półtora roku i nic-później dopiero coś zaskoczyło ale były dwie ciąże biochemiczne... a teraz udało się pół roku po stracie.

Magda
cieszę się że moje słowa choć trochę Ci pomogły :-) słuchaj się lekarza, po tym co piszesz można wywnioskować że to naprawdę mądry człowiek więc na pewno dobrze Ci radzi:tak:

Ewel zazwyczaj tak się właśnie zaleca- 3 cykle- ale to indywidualna sprawa jak szybko macica wróci do normy. Ja miałam czekać 3 cykle, ale okazało się, że już po dwóch mieliśmy zielone światło bo wszystko szybko się zagioło i zregenerowało.
 
Ostatnia edycja:
Natka ja powiem szczerze ze nie chcialam nawet o tym slyszec, ale maz zaczal mnie przekonywac ze lekarka przeciez wie co robi,ze pn nie chce czekac i zaczelismy sie starac miesiac po zabiegu
 
Ja miałam mieć usg po 2 @ ale nie było wolnego terminu do mojej pani doktor i bede miała dopiero po 3 @ Ale skoro okres mam regularny to chyba jest dobrze...
 
Aschlee mój lekarz powiedział że organizm jest na tyle "mądry", że nie pozwoli na ciążę jeśli nie będzie na to gotów i dlatego warto starać się jak najwcześniej-my mieliśmy zielone światło po 2 cyklach a i tak przecież nie udało się od razu.

Ewel oby szybko się udało:tak:
 
Ostatnia edycja:
Może jestem naiwna ale liczę na to że skoro tamtym razem udało się za 2 cyklem to może i teraz tak pójdzie.. Gdzieś słyszałam opinie ze kobiety czasami są nawet bardziej płodne po takich przejściach
 
A ja byłam ostatnio na pobraniu krwi i pani która tam pracuje powiedziała mi że położne starszej daty mówią że po lyzeczkowaniu macica przygotowana jest najlepiej po 6 TYGODNIACH .Ja juz chyba jestem po miesiączce , pisze chyba , bo przez te piorunskie torbiele cały czas krwawie/plamie .Jak tak będzie w przyszłym tygodniu to będę zmuszona iść na kolejną prywatną wizytę.
 
No ja sie staram teraz 2 cykl zobaczymy co z tego wyjdzie.Staram sie myslec pozytywnie chociaz na pewno bedzie atak paniki po ujrzeniu II kresek czy to bedzie teraz czy za kilka miesiecy
 
reklama
Chciejka mi jeszcze sporo czasu zostalo.Planuje testowac 21 :tak: ale kciuki sie przydadza :tak:
Cykor jest na sama mysl ale badania genetyczne wyszly w porzadku i tylko dlatego sie odwazylam na kolejna probe.Czekam jeszcze na wynik zespolu antyfosfolipidowego
 
Ostatnia edycja:
Do góry